Zion Williamson zalicza regres w rehabilitacji

17

Zion Williamson nie zdążył jeszcze w trwających rozgrywkach postawić stopy na parkiecie, ale w ostatnich tygodniach mówiło się o tym, że wrócił do aktywności treningowej i w najbliższym czasie możemy otrzymać konkretną datę jego powrotu do gry. Faktycznie otrzymaliśmy, ale nie datę lecz informację o regresie w rehabilitacji, który z pewnością wpłynie na wydłużający się czas odpoczynku Ziona od koszykówki na najwyższym poziomie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

17 KOMENTARZE

  1. Patrząc na Shaqa który przy swojej masie, tyle lat potrafił pociągnąć swój prime, a na Ziona, który ledwo się zaczął a już ma problemy zdrowotne jedno mnie zastanawia.
    Jak to możliwe, że taki gość jak Shaq tyle lat potrafił grać będąc na ogół zdrowym podczas gdy teraz większość młodych gwiazdorów bez przerwy ma bardzo groźne kontuzje. Dieta ? Zły styl życia ? Niedobory witamin ? Zbyt duże obciążenie treningami ? Na prawdę ciężko mi to zrozumieć

    0
    • Wtedy też się łamali, po prostu nie żyliśmy tym na codzień tak jak teraz.

      Penny, TMac, Hill, gruby Kemp :), wcześniej Walton chociażby.

      Koszykówka dzisiaj to jednak większe obciążenia niż kiedyś. (sport ogólnie)
      Szybciej, wyżej, lepiej.

      A i generalnie to ludzie teraz częściej chorują i krócej żyją. Taki klimat.

      0
        • Od 2 lat żyjemy krócej (wg. GUS), ale to pewnie efekt pandemii.

          W post-PRL tendencja jest +/-, zresztą są to wahania w skali dwóch /trzech miesięcy.
          W skali historycznej skok w długości życia jest oczywiście ogromny.

          Co do chorób to sam nie wiem.
          “Test oka” pokazuje, że każdemu dzisiaj coś dolega i każde dziecko ma jakąś chorobę fizyczną /psychiczną, ale to wynika z rozwoju medycyny/ częstszych badań profilaktycznych, większej troski i świadomości o własnym organizmie.
          Kiedyś nikt nie wnikał w alergie czy choroby cywilizacyjne.

          Zawały, udary, wylewy czynnych zawodowo ludzi 40/50 powodowane stresem i “życiem w biegu”, to już przypadłość czasów obecnych.

          0
    • @vonziu
      Przecież po tym grubym z Pelicans od razu widać że ma wyjebane na zdrowe odżywianie i jeszcze bardziej na trening. Złapał organizację za jaja i ma wszystko w dupie. On wie że i tak dostanie maksymalne przedłużenie.

      0
  2. Ja w ogóle nie rozumiem po co oni go pchają w tym sezonie do gry? Powinni dać mu wolne do końca sezonu, zoperować co trzeba, przejść rehabilitację, ogarnąć dietę. Przecież on jest im do niczego niepotrzebny. Po co te komunikaty, że już za chwilę, już za momencik, po co ten pośpiech? Przecież to może doprowadzić tylko do pogłębienia tych urazów.

    0