Westbrook przesuń się! Anthony Davis jest najgorszym “shooterem” w NBA

3
fot. NBA League Pass

Jeszcze nieśmiało …w offseason …i w preseason …ktoś gdzieś wspominał, ktoś szeptał, że Giannis Antetokounmpo rzuca już lepiej niż Anthony Davis.

Później ktoś pisał w jaskini i zefirek cichutko niósł zdanie, że Davis to przereklamowany stretch-five, bo raz tam kiedyś trójką dał New Orleans Pelicans playoffy.

Zresztą, umówmy się, spod tych palców nigdy nie przeczytałeś, że Davis jest tak dobry, jak mówili inni – że “jest nr 1 graczem ligi”, albo nawet “Top-3 w Nowym Orleanie” czy “Top-5 w Lakers”. Jeśli mówiły o tym jakieś ratingi, to był tylko dowód na to, że ratingi były do poprawy.

Davis nigdy nie pociągnął teamu na swoich plecach, tylko odszedł, kiedy zrobiło się trudno. Główne jego osiągnięcie to znalezienie się na drodze LeBrona Jamesa do gwiazd i zostanie ojcem Nikoli Jokicia i jego krewkich braci.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

3 KOMENTARZE

  1. Hehe ten wskaźnik nie oznacza, że od razu trzeba próbować zakwestionować całe legacy AD ;) Po pierwsze, on się może poprawić, po drugie, to jest cały wachlarz innych aspektów gry AD, który należy brać pod uwagę. Jednak jest widoczne, że on jest przereklamowanym shooterem i siłuje bardzo ten aspekt swojej gry (obojętne czy gra na 5 czy na 4), podczas gdy najwięcej daje drużynie jak napiernicza na kosz. Tak jak wtedy, gdy cisnął Phoenix w tych dwóch wygranych w zeszorocznych PO z PHX

    0