Wake-Up: Imponujący comeback Bulls w Bostonie, Smart krytykuje Tatuma i Browna

3
fot. NBA League Pass

Toronto Raptors wzięli rewanż za pierwszy mecz w historii NBA, w którym New York Knicks pokonali drużynę z Kanady. 75 lat później to ekipa z Toronto wygrała ten pojedynek.

Raptors odrobili straty, obracając mecz po przerwie i z serią 4 zwycięstw są obecnie najgorętszą drużyną ligi. Ale też Chicago Bulls kontynuują swój bardzo udany początek sezonu i to oni zrobili najbardziej imponujący comeback minionej nocy, pokonując gospodarzy w Bostonie.

Cleveland @ Charlotte 113:110 J.Allen 24/16z – L.Ball 30
San Antonio @ Indiana 118:131 D.Murray 16 – D.Sabonis 24/13z
Portland @ Philadelphia 103:113 N.Powell 22 – S.Curry 23
Washington @ Atlanta 111:118 B.Beal 24 – T.Young 26
Chicago @ Boston 128:114 D.DeRozan 37 – J.Brown 28
Toronto @ New York 113:104 O.Anunoby 36 – T.Barrett 27
Denver @ Memphis 97:106 N.Jokić 23 – J.Morant 26
Orlando @ Minnesota 115:97 C.Anthony 31 – A.Edwards 24
Oklahoma City @ LA Clippers 94:99 S.Gilgeous-Alexander 28 – P.George 32

1) W trzeciej kwarcie Boston Celtics prowadzili +19…

Mecz przegrali -14 i pozostają bez zwycięstwa na własnym parkiecie (0-3).

Chicago Bulls nie poddali się, grali do końca i zdominowali ostatnie minuty, a w samej czwartej kwarcie byli lepsi aż 39-11. Trafili wtedy 81% swoich rzutów, podczas gdy zaskoczeni obrotem sytuacji gospodarze poszli w 5/23 z gry.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

3 KOMENTARZE