Phoenix Suns szybko przyznali się do błędu z Jalenem Smithem

2
fot. YouTube

Do wczoraj drużyny miały czas, żeby podjąć opcje na kolejne sezony w debiutanckich kontraktach. W zdecydowanej większości przypadków to była tylko formalność, bo nawet jeśli zawodnik jeszcze nie potwierdził swojego potencjału, ma dopiero niewielki staż w NBA, a nikt nie chce za szybko zrezygnować z talentu, na który wykorzystało się pick w pierwszej rundzie draftu.

Dlatego też niewiele jest decyzji o zrezygnowaniu z opcji, a jeśli już, to głównie dotyczą czwartego roku umowy, czyli zawodników rozpoczynających swój trzeci sezon. Choć jeśli do tego czasu gracz nie spełni oczekiwań i okaże się bustem, raczej nie czeka się i już przed trzecim rokiem jest on wymieniany albo zwalniany. Tak jak w minione wakacje Sekou Doumbouya (#15 draftu 2019), Luka Samanic (#19) i Jarrett Culver (#6). Ten ostatni jednak pozostał na debiutanckiej umowie, bo Memphis Grizzlies chcą go sprawdzić. Może jeszcze coś uda im się z niego wyciągnąć, ale na pewno nie będzie wart aż $8mln, więc zrezygnowali z opcji na kolejny sezon.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułLillard chce wykorzystać obecne problemy, żeby pokazać swój prawdziwy charakter
Następny artykułDniówka: Heat w Dallas. Drugi mecz Cade. Pelicans jeszcze długo bez Ziona

2 KOMENTARZE