Do wczoraj drużyny miały czas, żeby podjąć opcje na kolejne sezony w debiutanckich kontraktach. W zdecydowanej większości przypadków to była tylko formalność, bo nawet jeśli zawodnik jeszcze nie potwierdził swojego potencjału, ma dopiero niewielki staż w NBA, a nikt nie chce za szybko zrezygnować z talentu, na który wykorzystało się pick w pierwszej rundzie draftu.
Dlatego też niewiele jest decyzji o zrezygnowaniu z opcji, a jeśli już, to głównie dotyczą czwartego roku umowy, czyli zawodników rozpoczynających swój trzeci sezon. Choć jeśli do tego czasu gracz nie spełni oczekiwań i okaże się bustem, raczej nie czeka się i już przed trzecim rokiem jest on wymieniany albo zwalniany. Tak jak w minione wakacje Sekou Doumbouya (#15 draftu 2019), Luka Samanic (#19) i Jarrett Culver (#6). Ten ostatni jednak pozostał na debiutanckiej umowie, bo Memphis Grizzlies chcą go sprawdzić. Może jeszcze coś uda im się z niego wyciągnąć, ale na pewno nie będzie wart aż $8mln, więc zrezygnowali z opcji na kolejny sezon.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Hmm, kiedy nie wiesz czy to zdjęcie, czy screenshot z 2K…
Hahaha dokładnie to samo pomyślałem na starcie artykułu ;)