Dniówka: Heat w Dallas. Drugi mecz Cade. Pelicans jeszcze długo bez Ziona

0
fot. NBA League Pass

Cade Cunningham w sobotę wreszcie zadebiutował w NBA.

Był to niezwykle oczekiwany występ, ale nie był to występ na miarę jedynki draftu. Tym bardziej tego niezwykle obiecującego draftu. Wielu debiutantów spisuje się bardzo dobrze na starcie sezonu, a Cunningham ma być z nich największym talentem. Na razie skończył tylko z dwoma punktami z 8 rzutów, ale to było dla niego nie tylko pierwsze spotkanie z NBA, również pierwszy mecz po długiej przerwie i kilku tygodniach leczenia kostki.

Z każdym kolejnym występem powinno być tylko lepiej. Zobaczymy co zaprezentuje dzisiaj w swoim drugim meczu. Póki co, może pochwalić się wygraną w swoim debiucie, a to nie lada osiągnięcie w drużynie będącej bez niego 0-6.

3w4 (3-4) Milwaukee @ 3w4 (1-6) Detroit 0:00

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułPhoenix Suns szybko przyznali się do błędu z Jalenem Smithem
Następny artykułFlesz: Morant, Towns i inne gwiazdy, którym nie przeszkadzają nowe przepisy i piłka