Tuż po opublikowaniu informacji o zażądaniu wymiany przez Bena Simmonsa, mamy wieści z Sacramento. Kings, obok Toronto Raptors i Minnesota Timberwolves to klub, który ma najaktywniej rozmawiać z prezydentem Philadelphia 76ers Darylem Moreyem.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Ja bym nie brał Foxa, będzie podbierał Embidowi jajka z kurnika.
Głupawka.
Jak dorzuca Haliburtona do Hielda i Bagleya, to na miejscu Sixers bym brał ten pakiet i skończył dramę.
Nie chcą oddać Haliburtona za Simmonsa… Pachnie odmową włączenia Tylera Herro w wymianie po Hardena?
Też bym go nie dawał. Wartość Bena jest naprawdę niska. Niska boiskowo, nie chodzi mi o wartość transferową. W koszykówce trzeba punkty zdobywać. Giełda i Bagley to już dużo za tego dziwnego koszykarza.
Wow. Seryjny członek All NBA defensive teams, do tego elitarny podający, a tu nagle Bagley i Haliburton za dużo.
Okej, poniosło mnie. Tyle bym za niego dał będąc Sacramento. On zrobił drużynę play offową. Ale drużyny chcącej wejść do top tier kontenderow tak dużo nie da, bo tu wchodzi jrgo5 wartość w PO. Niska jest. Życie.
Fox/Halliburton + Bagley i wybory w drafcie za Bena. To ma sens dla obu stron