Los Angeles Lakers mają być jedną z najbardziej aktywnych drużyn podczas tegorocznego offseason. Wzmocnienie składu wokół LeBrona Jamesa i Anthony’ego Davisa to priorytet managementu, dlatego już teraz na kilka dni przed Draftem mamy sporo doniesień z udziałem tej organizacji.
Najnowsze z nich dotyczą Kyle’a Kuzmy i Kentaviousa Caldwella-Pope’a, którzy według Adriana Wojnarowskiego z ESPN są oferowani przez Lakers praktycznie wszystkim ligowym zespołom. Shams Charania z The Athletic ma więcej konkretnych informacji w tej sprawie i według jego źródeł najpoważniejsze rozmowy są aktualnie prowadzone na linii Lakers – Sacramento Kings:
Lakers and Kings have had talks about a deal centered around Buddy Hield, which would include sending Kuz to Sacramento, per @ShamsCharania pic.twitter.com/2q4v0VE0IM
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Od dawna mówię, że Hield za Kuzme to win-win.
LeBron dostaje strzelca, Kings mają młodego skrzydłowego w zamian za gracza, który już od dawna jedną nogą jest poza Sacramento.
Młody Kuzma to już trochę mem jak młody i obiecujący Paweł Brożek. Gość ma 26 lat i nie jest już na rookie kontrakcie, a chyba ciągle się tak o nim myśli.
Kuzma poświęcił swoje ego żeby lepiej pasować do drużyny, wszedł w buty zadaniowa, dostał Ok kontrakt jak na zadaniowa w LAL, nie szukał większych pieniędzy w innych drużynach, bo przecież był elementem układanki drużyny mistrzowskiej. W niecały rok po tym wszystkim jest głównym assetem w wymianach. Lojalność my bitach! Nie ma co się zżymać na zawodników o brak lojalności i wymuszanie wymian, bo tu mamy klasyczny przykład, że drużyna oczywiście może tak robić, bo tak już jest