Kluczowy Game 5 finałów Wschodu zostanie zapamiętany jako pojedynek bez gwiazd, ponieważ zabrakło dwóch najlepszych zawodników obu drużyn. Nadal jednak na parkiecie w Milwaukee pojawiło się trzech graczy mających na swoim koncie tytuł All-Stara. Wszyscy trzej w barwach gospodarzy i to zrobiło różnicę, bo w tym niezwykle ważnym momencie stanęli na wysokości zadania, prowadząc drużynę do zwycięstwa.
Brook Lopez i Jrue Holiday tylko raz zostali wybrani do Meczu Gwiazd i tak się złożyło, że był to ten sam mecz w 2013 roku. Byli wtedy najmłodszymi graczami ekipy Wschodu obok Kyrie’go Irvinga. Potem ich kariery tak się potoczyły, że już nie wrócili do tego grona gwiazd (w kolejnym roku obaj stracili większość sezonu z powodu kontuzji), ale każdy z nich wypracował sobie silną pozycję w lidze. Holiday jest jednym z najlepszych two-way guardów, podczas gdy Lopez jednym z najlepszych zadaniowców na pozycji centra.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Podoba mi się ta nowa rywalizacja wewnątrz redakcji. Kto będzie pierwszy wake up czy dniówka.
Obaj na swój sposób idą na mistrza!
Cheatin’ uh?
Dzisiaj nie będzie Wake-Up.
Nie, budzik ma urlop.
Susza na portalu, masakra.
True.
Dzisiaj @michcio zdecydowanie przesadził ze swoimi komentarzami.
Ha! To samo mówią w redakcji. Moje maile już z automatu idą do spamu.