Raz jeszcze w tych playoffach zegar pokazał 6 minut do końca i raz jeszcze okazało się, że Reggie Jackson to ma.
Jackson trafiał wielkie rzuty w czwartej kwarcie, Paul George brylował i dealował podaniami, podczas gdy szukający rytmu w powrocie z protokołu Chris Paul oraz grający w masce ze złamanym nosem Devin Booker grali razem jeden ze swoich najgorszych meczów w tym sezonie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Postrzygacze aktywowali tryb 0-2 czyli już wiadomo jak to się skończy …
Sorry CP3.
Oby.
4-1 dla PHX. Oby.
Reggie Fk’n Jackson!
Gość staje rano przed lustrem, bijąc się w pierś robi mruczando jak McConaughey w “Wilku z Wall Street”, powtarzając : Jestem top5 graczem tej ligi.
Proszę, nie mówcie mu, że to nieprawda.
No z takim meczem CP3 i Bookera to Phoenix nie ma szans, AAALE do 3 kwarty obrona Clippers nie była jakaś wybitna – to bardziej Booker i Paulik pudłowali swoje rzuty, CP3 odpalał te trójki prawie bez przygotowania.
Z drugiej strony Clippers coś znaleźli w Psie na Bookerze i George’u na CP3, obrona w 3 kwarcie wyglądała na duszącą no i trzeba będzie wspiąć się level wyżej, aby to przejść.
Z trzeciej strony przy nieobecności Kawhia łatwiej dla Phoenix nie będzie, trzeba wziąć się do roboty i zgarnąć mecz nr 4. Trzymam kciuki, bo z pozostałych drużyn Suns grają najładniejszą koszykówkę.
Suns grają najlepszy basket i mają najbardziej kompletny team, ale z drugiej strony gdyby Postrzygacze jakimś cudem zdobyli tytuł, byłaby to historia bardziej popieprzona niż ta icj cała organizacja.
Osobiście nie wierzę w to, że przejdą PHX, dodam tylko.
Zapytam, to może ktoś mi wytłumaczy. Dlaczego ze zdrowia Kawhi’a zawsze robi się akcję ‘top secret’? Czy jego otoczenie zdaje sobie sprawę z jego (ogromnych) kłopotów zdrowotnych i umiejętnie to tuszuje? Najpierw ta przedłużająca się “niedyspozycja” w SAS (Maciek Kwiatkowski pisał ostatnio, że Leonard mierzy się z jakimś zespołem nawracającego zapalenia ścięgna udowego czy jakoś tak), teraz podobny “cyrk” w LAC (zerwał, nie zerwał ACL?). Wygląda jakby mimo stosowanego ‘load managment’ typ sypał się w wieku 29 lat. Może dać go do PHX i tam go poskładają?
Gosc robi sobie plaze, opuszcza po 30-40% RS. Juz wiecej sie nie da. Nawet znachor z phoenix nie pomoze.
tego znachora w PHX już nie ma, przeniósł się bodajże do Memphis, ale głowy nie dam.
Na pewno nie jest to zerwanie ACL. Patrząc chociażby na to jak siedzi na tych trybunach – tak nie wygląda typ po świeżo zerwanym (lub zoperowanym) ACLu.
Po zerwaniu to generalnie po 10ciu dniach w miarę normalnie możesz chodzić.
Po artroskopii i szyciu leżysz miesiąc.
Niestety sprawdzałem :(
Raczej to co innego.
Ja niestety również miałem tę nie-przyjemność i 10 dni po nigdy bym tak nie usiadł. Chodzenie w ortezie to co innego.
Reggie Jackson haha
Czy tylko ja mialem wrazenie ze sedziowie pozwalali clippers na duzo agresywniejsza obrone?
Beverly non stop lapaskami lapal bookera np i nic.
O crowderze nie wspominajac. Ten wylapal lokcia og PG i tez nic. W druga strone dostawal tylko mam wrazenie za samo bycie obok.
To wrażenie czy jednak fsktycznie cos dzis bylo na rzeczy??
Może liga nie chce 2 małych marketów w finale…
wystarczy sobie wyobrazić jak będzie next season iskrzyło w LA i lidze jeśli Clipps zdobędą tytuł- marketingowy klejnot.
Sędziowie dzisiaj gwizdali dla LAC. Seria musi trwać. Jutro będą gwizdać równo😂
Ale to i tak nic przy komentarzu Michalowicza o taktycznym i strategicznym geniuszu ŁAC. Szkoda tylko ze nadal nie wiedział, ze nie ma goaltendingu przy węszycie z autu… Ktoś za to płaci???
jak widać Ty, no i ja też
😂😂😂
Suns przegrali przez mgłę covidową swojego lidera. Jak się zgrają, to to ogarną w 6.
Mi to przypomina sytuację Detroit Pistons. Znienawidzeni lub niespełnieni gracze, razem tworzą zespół, który jako jedyny jest w stanie pełni wykorzystać ich umiejętności. Ale jak można hejtować zespół, w którym wszyscy łącznie z masażystami i sprzątaczkami wychodzą mają swoje 5 min i je wykorzystują. Clippers -Atlanta Finals. #niezapominajcieoLebronie
Mam wrażenie po niektórych komentarzach, że LAC przejmują trochę rolę LAL pod nieobecność tych ostatnich jako złych, rozkapryszonych blichtrem i fejmem chłopców do bicia. Tymczasem to co oni robią w tych PO bez swojego lidera (KL) oraz bardzo istotnego defensora (Ibaka) jak do tej pory jest imponujące i inspirujące. Trochę taki coming out Lue jako trenera z krwi i kości, a nie tylko figuranta robiącego dobrze gwiazdorom ze swojego teamu.
Właśnie.
Przecież ten team teraz to totalny underdog i “szkoła wyrzutków”.
To taki blichtr niegdysiejszego dworca PKP w Jaśle.
Pat, Rondo, Boogie, Morris, Reggie i Phizer P, a i jeszcze jest ten rookie, który ma szansę kiedyś zmienić samonasuwające się skojarzenie:
Clippers>Draft>Olowokandi.
Szkoda tyko, że “Fun Guy’a” brakuje.
To byłyby niezłe jaja gdyby Rondo zrobil rok po roku 2-peat z dwoma różnymi drużynami z LA;)
Mistrz NBA z Celtics, Lakers Clippers.
Trochę tak jakbyś zdobył majstra z Legią, Widzewem i ŁKS’em.
I to jest super bezpieczna opcja bo jak Cie Ziomki w LA przydybia i spytają za kim jesteś, to powiesz że za Rondo i nara:P