Daryl Morey w swojej pierwszej wypowiedzi dla mediów po odpadnięciu Sixers z playoffów mógł spodziewać się pytań dotyczących przyszłości Bena Simmonsa i nie zawiódł się. Podczas wideo-konferencji temat młodego zawodnika ekipy z Filadelfii pojawiał się kilkukrotnie, ale Morey starał się unikać jasnej deklaracji jak tylko mógł:
Myślę, że jest całkiem oczywistym, co niektórzy z naszych graczy muszą poprawić. Mamy tutaj zgraną grupę zawodników, w których wierzymy. Żaden z nas nie potrafi jednak przewidzieć tego, co stanie się w przyszłości. Doceniamy to co wnosi do drużyny Joel, Ben i Tobias. Biorąc pod uwagę każdego z naszych graczy i patrząc długofalowo zrobimy dla Sixers to co najlepsze, aby otrzymać jak najlepszą szansę w walce o mistrzostwo NBA.
Po fatalnych w wykonaniu Simmonsa playoffach i odpadnięciu Sixers w serii z Atlanta Hawks od razu pojawiły się spekulacje na temat tego, że pierwszy wybór w Drafcie 2016 jest już na prostej drodze do wyprowadzki z Filadelfii. Pierwsze informacje z ligowych kuluarów wskazują już nawet na potencjalne wymiany za Simmonsa, a najczęściej w tym kontekście mówi się o C.J. McCollumie z Blazers i Kembie Walkerze, który niedawno został wymieniony do Thunder.
Ooo…za Kembe i jakieś picki do Thunder. Nie może przecież Presti tych picków trzymać w nieskończoność.
@Paszczak
Picki jak najbardziej ale w kierunku OKC a nie dla Sixers :)
To się stanie