Wake-Up: Powrót Hardena, legendarny Mecz nr 5 Kevina Duranta

38
fot. NBA League Pass

Jeżeli od meczów nr 5 półfinały konferencji mają być tak dobre, jak ten na Brooklynie, to możemy jeszcze wrócić po to Euro. Tym bardziej, że tam, po meczu w Monachium, gra toczyć się będzie już raczej tylko o drugie miejsce.

Kevin Durant był we wtorek opętany i nie pozwolił Brooklyn Nets przegrać. Wrócił kontuzjowany James Harden i był statystą w teatrze jednego człowieka, który pokazał dlaczego wciąż jest najlepszym koszykarzem biegającym po boisku w tej serii.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

38 KOMENTARZE

  1. Legacy mecz dla KD do którego będziemy nawiązywać, bo to na jakim poziomie zagrał to absurd. Również legacy choke w historii Bucks. Giannis potrzebuje kreatora przy piłce jak np. CP3, bo jego basketball IQ błaga o pomoc. Świetny Jeff Green jak praktycznie cały sezon, idealny role player, który chyba nie był doceniany/oglądany przez Maćka :)

    0
  2. Ale mecz Duranta, 48 minut, 23 rzuty!!!

    Propsy dla Jeffa Greena, Maciek dużo wspominał, że to taki negatywny talizman Netsów jak gra, ale nie można o nim złego słowa powiedzieć od kiedy wrócił do serii – trafia trójki, łapie Giannisa na offensy, bez niego nie byłoby dzisiaj tego MECZU Duranta.

    A jeszcze piękne nawiązanie, że Jeff Green zaczynał karierę z Durantem w Sonics w 2007 roku…

    0
  3. Chryste, co za beznadziejna druga połowa. Nawet nie było próby rzucenia Giannisa na KD. Atak to jakiś dramat. W HCO zespół nie istnieje.

    Powtórzę się po raz kolejny – Bud musi odejść!!
    Giannis jako główny kreator w HCO nie ma racji bytu. Poza tym, mieć człapiącego przez cały mecz hardena na plecach i zamiast z nim jechać to się bawi w nowitzkiego… nosz k**wa!

    Nets skończą serię albo w czwartek albo w sobotę.
    Bardzo chciałem żeby przed sezonem właśnie CP3 trafił tutaj do Milwaukee. Przydał by się jak cholera.

    Durant, cóż , statement i to wybitny, jak Lebron przeciwko Bostonowi.

    0
    • Miś zdobyty nad Zatoką i powielony schemat Duranta będzie chuja wart.Może lepiej po prostu popracować nad tym co się robi zle i stac się lepszym i kompletniejszym koszykarzem.Bo na razie,jak na franchise player to wygląda żle.
      Durant,którego fanem delikatnie mówiąc nie jestem(główny powód powyżej)trzeba powiedzieć ogarnął.Tylko że mecz nr 6.dopiero nadchodzi…

      0
  4. Niech to szlag, fuckin slim reaper… Zrobił to. Bolesna porażka, na prawdę wierzyłem że bucks to dowiozą. Z drugiej strony nie można być spokojnym biorąc pod uwagę ich zbyt statyczny atak pozycyjny. Szkoda, bo niestety wątpię by byli teraz w stanie wygrać na Brooklynie ehh

    0
  5. Po obejrzeniu Q4: w Bucks nie ma strzelców :)
    Holiday solidnie, choć kilka razy się zakozłował do lewego rogu.
    Nie zauważyłem ani jednego odegrania postującego Giannisa na obwód na rzut. Najśmieszniejsze było, gdy Harden krył Greka i odganiał pomoc, bo sobie poradzi. I se poradził, bo w tej akcji Giannis wymyślił rzut z półobrotu / odchylenia. Kobe się kurwa znalazł.

    Gdzie są Ci Bucks, którzy mieli klikać? Rozczarowanym i zawiedzionym

    0