Niech żyje Christian Eriksen. Niech żyjemy my, czyli ci którzy od początku oglądali ten surowy mecz Danii z Finlandią i później przez kilka chwil myśleli, że dyrygent duńskiej reprezentacji umarł na boisku. Nie dla takich emocji przychodzimy oglądać sport.
Półfinał Konferencji Zachodniej pomiędzy Utah Jazz i Los Angeles Clippers od samego początku wchodzi po kolejnych schodkach zaawansowania i dawno dotarł już do playoffowej Game of Switches.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jest. Zdążył przed 11.
11.00 w niedziele to jak 8.00 w tygodniu.
Jak na naszego śpioszka to całkiem nieźle.
Dobra jest!!! Biorę kawe i czytam sobie do śniadania. A nie, czekaj…. ;)
Pora już na rosół.
I przyjdzie taki George i pokaże że jak chce to umie a jak umie to Clippers mogą powalczyć z każdym. A potem będzie powrót do tego co zwykle i całe to gdybanie można sobie wsadzić :(
To przytulanie morrisa po dalekiej trojce, nie pomaga :) Srodek meczu a chlop wali cieszynki jakby to byl ostatni buzzerbeater.
Wake Up w okolicach 11: ✓
Komentarze o tym, że Wake Up jest w okolicach 11: ✓
George był w tym meczu bardzo, bardzo dobry. Conley musi wrócić, bez niego Jazz tego nie wyciągną – dlaczego przy mikroballu Clippers tak mało gry jest na Goberta?
Bo gobert nie ma arsenalu zagran i ogranixza sie do pilki lapanej pod samym koszem.
To jest oczywiste, ale aż się prosi (przynajmniej dziś się prosiło) o więcej P&R z nim granych ku obręczy
Też mnie to zastanawia, czemu przeciwko Clipps i Nets, czyli obronie bez cetra nie grany jest w ogóle pick z agresywnym rollem wysokiego do obręczy?
Jazz tego nie wyciągną? To Cipers prowadzą 2-1? Coś mnie ominęło ? 🤣
To luźne podejście do błędu kroków w NBA mnie irytuje… Pal licho puścić w meczu czterotakt Leonarda, ale robić z tego jeszcze akcję dnia…
Utah nie wygra tej serii jeśli do gry nie wróci Mike Conley.