Dniówka: Clippers odpowiedzieli, czy teraz przejmą serię? Knicks wracają do MSG walczyć o życie

4
fot. NBA League Pass

Brooklyn Nets zostali drugą drużyną, która zapewniła sobie awans, a po dzisiejszej nocy możemy mieć już komplet półfinalistów Wschodu i pierwszą zakończą rywalizację na Zachodzie. Ale przede wszystkim przed nami kolejny niezwykle ciekawie zapowiadający się, kluczowy Game 5 przy remisie w serii. Tym razem w Los Angeles, gdzie fani Clippers obecnie czują się dużo lepiej niż ta znacznie większa część miasta kibicująca obrońcom tytułu, którzy dopiero co zostali upokorzeni w Phoenix i w czwartek będą walczyć o życie. Ale Clippers jeszcze nie wygrali przed własną publicznością w tej serii, a parkiet w Staples Center należał dotychczas do Luki Doncica.

Dallas @ LA Clippers (2-2) 4:00

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

4 KOMENTARZE

  1. Problem Dallas nazywa się Kristaps Porzingis.

    Dallas w odpowiedzi na small ball moze:
    1) iść nisko z Kleberem na centrze – nie jest to jednak możliwe bo jeśli posadza KP na ławce to oznaczać będzie koniec jego kariery w zespole (co i tak może może stać) i obniżenie i tak niskiej wartości transferowej (niskiej jak na max gracza); KP ewidentnie czuje się niedoceniony i ławka skończyłaby się dramą.

    2) próbować wykorzystać przewagę wzrostu dominując strefę pomalowana – tutaj Porzingis zawodzi na całej linii w ataku i obronie (zbiórki, obrona obręczy etc.). Rick próbował trochę iść w tym kierunku wstawiając Bobana w ostatnim spotkaniu, ale na Bobanie to serii się nie wygra. Zatem to też się nie wydarzy.

    Zostaje taktyka pt. “grajmy to samo co do tej pory i może trafimy więcej rzutów albo KL i PG zaczną pudlowac”. Czy jest na to szansa? Oczywiście jest. Ale widząc problemy zdrowotne Doncica szanse na wygranie 2 z 3 spotkan są marne.

    0
  2. Agresja na parkiecie dobra rzecz.Co jednak z niej przyjdzie takiemu Benowi jesli będą go faulować na potęgę(a będą) a on nie umie w żadne rzucanie?Nie mówię już o trwającej serii,bo tą wygraja.Co dalej?
    Swoją drogą,niechęć BS do nauczenia się jakiegokolwiek rzucania jest kompletnie niezrozumiała.Chłop ma talent do grania,gdyby chciał to by się nauczył przynajmniej w okolicy średniej ligowej .On nie chce.
    Przychodzi do roboty i po prostu nie wykonuje jednego z jej elementów bo jak sam kiedyś stwierdził nie potrzebuje.Gdyby to jeszcze była dyscyplina indywidualna,gdzie grymasy mają wpływ na wynik tylko jednego człowieka.Tu jest jednak inaczej.Naprawde mocno mnie zastanawia dlaczego jest jak jest.Jak to się teraz mówi-WTF?

    0