Dniówka: Heat muszą odpowiedzieć i wygrać. Paul jak zwykle nie jest zdrowy w playoffach

5
fot. NBA League Pass

Po pierwszych dwóch meczach w połowie serii jest remis, a czterem drużynom nie udało się odpowiedzieć na porażkę i znajdują się w bardzo trudnym położeniu przed Game 3, w którym będą już właściwie walczyć o życie. Dotyczy to między innymi Miami Heat. Byli bardzo bliscy wyrwania zwycięstwa na otwarcie, ale już w kolejnym spotkaniu zostali zupełnie rozstrzelani przez Milwaukee Bucks i dzisiaj wracają do własnej hali na mecz, który po prostu muszą wygrać.

Milwaukee @ Miami (2-0) 1:30

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

5 KOMENTARZE

  1. “Zresztą sam mówi o tym, że lubi takie wyzwania i jest podekscytowany 0-2, ponieważ to szansa dla jego drużyny, żeby sprawdzić się i pokazać swój charakter.”

    To mi brzmi jak Kobe przy 0-3 z Mavs. Oby nie (bo uwierzyłem w typerze w PO Heat).

    0
  2. Mam prośbę, żebyście w alercie meczowym sygnalizowali który mecz jest waszym zdaniem najlepszy. Taka informacja jest dla mnie wazniejsza niż to czy padło dużo czy mało punktów, bo jeśli mam czas to tylko na jeden mecz. Oczywiście najfajniej jest zobaczyć diamencik, ale jeśli nawet nie ma takiego meczu to poproszę o jakiś sygnał który wybrać… ewentualnie że nie warto żadnego, to będę mógł spokojnie wrzucić np. na program o dziwakach opowiadających kocopoły siedząc przed telewizorem:)

    0
  3. Yo
    Wydaje mi się że po to są te cyferki- mecze są ułożone wg atrakcyjności. Diament rzadko się zdarza (chociaż np. Game2 lal@phx był dla mnie przynajmniej bursztynem) jednak mecz z pierwszej pozycji chyba gwarantuje poziom. Z drugiej strony na play-offy przydałby się jakiś nowy symbol bo może być tak że będą tylko dwa mecze i oba kiepskie… Może wtedy nie przyznawać miejsca pierwszego?

    0