Wake-Up: Booker i Trae Young są gotowi, Grizzlies wygrali w Utah

48
fot. newspix.pl

Devin Booker, Trae Young i Ja Morant dopiero zadebiutowali w niedzielę w playoffach i wszyscy wygrali. Pierwszy pokonał obrońców tytułu, drugi pokonał całe miasto Nowy Jork, a trzeci fruwał obok najlepszego obrońcy i najlepszej drużyny sezonu regularnego.

Znakomicie rozpoczęły się te playoffy. Na trybunach znów mamy kibiców. Czuć, że wracamy. Pełno zaciętych meczów i młodych wilczków, którzy próbują zabrać grę wyjadaczom. Ci będą teraz odpowiadać.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułJeremy Lin (prawdopodobnie) pożegnał się z NBA
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (984): Legancko

48 KOMENTARZE

  1. Davis ma 100% racji.
    Jeszcze jedna porażka i będziemy czytać, o tym że “according to sources” Anthony pomyśli o tym, aby spiąć klejnoty i zdecydować się grać na centrze.

    W lidze gdzie grają tam Tad Young, RoCo, PJ Tucker czy Westbrook.

    Eh, zapach z grilla Z-Bo czuć było wczoraj jak nic.

    0
  2. Mecz 76ers z Wizards wyglądał jak presezon przy Bucks vs Heat. Nie oglądałem za bardzo meczów 76ers w tym sezonie, ale jeśli cały ten hype na Embida budują mecze jak ten( przeciwko takim centrom, jakich rzuciło Wizards) to jest to jedno wielkie oszustwo. Przy lepszym rywalu Philly niemieliby szans

    0
  3. Jeszcze rok temu bym napisał że LeBron wróci i temat będzie ogarnięty.W tym roku…Przeciwko Królowi się nie stawia ale nie wygląda to dobrze.Potężnie brakuje Howarda i Rondla.Można to rozbierac na części pierwsze ale Lakers maja po prostu gorszy zespół niż w zeszłym roku.I o rok starszego,nie w pełni zdrowego Jamesa.Ta kombinacja jest chujowa i nie wróży dobrze.Daleki jestem od przereagowania ale nie zdziwię się jak przygoda zakończy się na I rundzie.Chyba że AD się ogarnie i wróci do roboty na miarę swoich możliwości.No i Vogel,bo na razie zjego strony też to nie wygląda jak należy.
    Przy wjeżdzie Trae na winnera ktos na parkiecie aż z papci wyskoczył.Szkoda mi,od tak dawna człowiek czeka za zwycięstwo w Play off swojego zespołu a tu kucha.Mam nadzieję że Randle ambicjonalnie podejdzie do tej swojej dzisiejszej wtopy.Nadal wierzę że to Knicks będą lepsi w tej serii.

    0
    • Też mi się wydaje, że Knicks będą góra, ale to będzie okraszone niezłym wysiłkiem.

      Randle da radę, nie po to udowadniał całemu światu przez sezon, że ma cojones, żeby to spitolić w PO.

      A i Thibbs to trener nie w kij pierdział. Zrobi im suszarę Ferfusona w szatni, to poustawia, tam adjustuje i w następnym meczu nie będzie co zbierać z Atlanty z parkietu.

      0
    • kaman, przeciez obelgi to najwyzszy wyraz kibicowskiego szacunku :). Sam fakt, ze 15 tys ludzi potrafi tak pięknie skandowac, koleś podnosi beef na wyższy poziom, pokazując im, że mają się zamknąć, rzuca game winnera – jak nie lubię tej atlantyckiej pchły, to szanuję.

      0
      • Zgodze sie z Rzepka.

        Przeciez Kedziorek bedzie o tym meczu jeszcze wnukom opowiadac.
        A gdyby byla pelna kulturka? Ot kolejny buzzerbeater jakis tysiace. Brzydkie zachowanie kibicow i odpowiedz Trae sprawily, ze bedziemy pamietac ta akcje i za 10 lat.

        0