Wake-Up: Wraca kosz w 20 stopniach, Heat czują matchup z Bostonem

14
fot. NBA League Pass

Za nami przedostatnia niedziela sezonu, rozpoczęta nagle w Eurowizji w ponad 20-stopniowym cieple. To jak święta w maju. Dziś obudziłem się w nowym kraju.

Przed nami jeszcze kilka takich motywów aż do końca lipca, bo znowu grać będziemy nietypowo i jeszcze inaczej niż rok temu, gdy to pod koniec lipca dopiero zaczynaliśmy.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

14 KOMENTARZE

  1. Nie wiem czy Rob Williams nie jest odpowiedzią na Adebayo. Może nie, ale nie przekonaliśmy się o tym we wczorajszym meczu, bo RW wyszedł w składzie z niedoleczoną kontuzją palca i po 10 minutach był zjazd do bazy, a Celtics gonili wynik z Carsonem Edwardsem i Kornetem na boisku. Heat za to zagrało już play-offową, dziewięcioosobową rotacją.

    Od kiedy Rob jest starterem (trade deadline) C’s są 11-3 z nim i 3-5 bez niego.

    0
  2. No nie wiem czy Luka wzbudza w kobietach akurat matczyne uczucia?

    Zauważyłem że kiedy oglądam Mavs, żona przychodzi, chwilę patrzy na ekran dziwnie się uśmiechając, a potem zaczyna się dość intensywnie przytulać …
    Sytuacja wchodzi na wyższy level jeżeli akurat mam na sobie koszulkę Doncica.
    Przypadek?

    0
  3. Każdy z braci Ball trafiających do NBA ma jakiś feler – jeden nie trafiał rzutów za 3pkt i przez to Lakers pozbyli się go, a drugi nie potrafi trafiać…rzutów wolnych. Rozgrywający z linijką 0/3 z linii rzutów wolnych? Masakra.

    0