Nie będzie dla nikogo żadnym novum stwierdzenie, że Stephen Curry zmienił oblicze koszykówki. Był jednym z tych graczy, którzy mieli wpływ na to, jak gra się w dzisiejszej NBA. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Można nazywać to “efektem Stepha Curry’ego” i zaczyna o tym mówić coraz więcej byłych zawodników.
Do tego grona zalicza się również Shaquille O’Neal, który był gościem w najnowszym odcinku podcastu “All the Smoke”, prowadzonego przez Matta Barnesa i Stephena Jacksona. Steph robi rzeczy niebywałe i wpływa na postrzeganie koszykówki przez młodych graczy.
Steph naigrywa się z tej gry. Widzę jak dzieciaczki wchodzą na parkiet i rzucają z niebotycznych odległości. Według mnie on po prostu daje im szansę.
Jak to daje szanse? W końcu nie każdy przecież ma takie umiejętność czy wrodzony talent, aby w ogóle myśleć o tym, żeby grać, jak Stephen.
Ostatnio gadałem o Rudym Gobercie i jego wielkim kontrakcie. Ludzie myśleli, że go krytykowałem, ale chciałem jedynie pokazać, że jest to przykład dla wysokich – jeśli będziecie ciężko pracować, to jest to, gdzie możecie trafić.
Jak to? Przecież Shaq otwarcie mówił, że Gobert nie zrobił wystarczająco dużo, aby dostać takie pieniądze. Z drugiej strony – jesteś wart tyle, ile sobie wynegocjujesz.
Kiedy grałem w szkole średniej marzyłem o tym, aby zarobić osiem milionów przez dziesięć lat. Wtedy ojciec skutecznie wyleczył mnie z tego pomysłu.
W jaki sposób, Shaq?
Rzucił mi gazetą w twarz, kazał ruszyć tyłek i zabrał mnie na mecz San Antonio Spurs, siedzieliśmy gdzieś u góry i nagle powiedział: widzisz go? Właśnie podpisał trzyletni kontrakt warty 15 mln dolarów, a nawet nie jest dobry. Później pochodziłem do szkoły, dowiedziałem się nieco o inflacji i zrozumiałem, że mogę dostać pewnie jakieś 20-25 mln. Skończyło się na 40. Chodzi o to, aby patrzeć na tych gości i wzorować się na nich.
Ale wróćmy do Stephena…
Ma chyba największy wpływ na małych ludzi, mówię tutaj o dzieciakach. Ci młodzi gracze robią rzeczy, których ja nie nie potrafię. I to dobrze, ale jednocześnie źle.
Teraz dzieciaki zaraz po rozgrzewce przystępują do rzucania trójek, niekiedy z bardzo daleka. Robią to zamiast skupić się na dwutaktach czy innych tego typu rzeczach. Chcą trafiać z jak najdalszej odległości.
Kiedyś go hejtowałem, ale on cały czas udowadniał mi, że się mylę i dlatego teraz jest moim ulubionym graczem. Lubię, gdy ktoś udowadnia mi, że nie mam racji. Ja mówię coś kontrowersyjnego i jeśli się z tym nie zgadzasz, to wyjdź i pokaż mi, że jest inaczej.
Skąd się to u Ciebie bierze? Dlaczego lubisz często stać w opozycji?
Kiedy krytykował mnie Kereem Abdul-Jabbar, powiedziałem sobie “Dobrze, zgadzam się”. Rację przyznawał mu nawet mój ojciec, który dodał, że jestem już w LA tyle lat i za każdym razem odpadam bez wygrania meczu. Wtedy też przyszedł Phil Jackson i wszystko zaczęło iść w dobrym kierunku.
Poniżej linki do YouTube i Spotify z pełnym odcinkiem, jak zawsze. Pozostałe poruszane tematy: rok 2020, wspomnienia Kobego Bryanta, aktualna NBA, zgrzyt z Donovanem Mitchellem, przeciwko komu najtrudniej się mu grało, jak to łamać tablice, aktorstwo, kariera w mediach, Finały z 1995, Three-Peat, wymiana do Heat i mistrzostwo z 2006 roku, ranking raperów i przydomki.
Chłopaki, a w szczególności Barnes, robią dobrą robotę. Inna sprawa, że mają bardzo barwnych gości i można powyciągać naprawdę ciekawe historie.