Brooklyn Nets zostali kilkanaście godzin temu pierwszą drużyną z Konferencji Wschodniej, która zapewniła sobie udział w tegorocznych playoffach. Trener ekipy z Nowego Jorku Steve Nash w rozmowie z dziennikarzami nie ukrywał swojego zadowolenia z tego faktu, ale jednocześnie zaznaczał, że nie jest to coś na czym jego drużyna się skupiała. Jak sam stwierdził:
To zawsze dobry pierwszy krok, ale myślę że nasz wzrok kieruje się ku innym, ważniejszym celom. Podkreślam jednak, że dla moich zawodników biorąc pod uwagę to co przeszliśmy, być w tym miejscu w którym jesteśmy na 10 spotkań przed końcem sezonu, to bardzo ważna rzecz.
W podobnym do trenera tonie wypowiadał się również weteran ligowych parkietów – Jeff Green:
To jest coś, z czego możemy być dumni, ale zarazem trzeba przyznać, że nie to było naszym celem. To tylko jeden z wielu kroków do osiągnięcia w tym sezonie.