Dane wskazują, że w tym sezonie nie ma wcale więcej kontuzji niż w poprzednich latach, ale można odnieść inne wrażenie, kiedy w każdym meczu kogoś brakuje, albo oglądamy jak kolejni zawodnicy opuszczają parkiet z mniej lub bardziej poważnymi urazami. Ostatnie tygodnie sezonu mogą być pod tym względem niestety gorsze. Minionej nocy Deni Avdija złamał kostkę, a Trea Young mocno skręcił swoją i czeka na badanie rezonansem magnetycznym.
Na szczęście mamy też powroty po długich kontuzjach i minionej nocy po raz pierwszy zagrał Jaren Jackson Junior, natomiast dzisiaj historią dnia będzie występ Anthony’ego Davisa. Opuścił ponad dwa miesiące lecząc lewą łydkę, a to i tak był pozytywny scenariusz, bo w momencie kontuzji miał odczucie zerwania. Obawiał się, że doszło do naderwania Achillesa, co zakończyłoby jego sezon i marzenia o obronie tytułu. Od razu wiedział, że to coś poważnego, ale okazało się, że nie było najgorzej. Teraz czuje się w 100% zdrowy i jest gotowy wrócić na parkiet. Frank Vogel zapowiedział, że AD wyjdzie w pierwszej piątce, a jego czas będzie ograniczony do 15 minut.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.