Judy Sato ma w tym roku pełne ręce roboty.
Tych kilka najbliższych tygodni sezonu regularnego upłynie nam na śledzeniu rozstawień przedplayoffowych i tych przed turniejem Play-In. Jeżeli posłuchać jednak samych koszykarzy, to dla nich jest to już survival i po prostu grają. Niektórzy przyznają wprost, że nie patrzą na tabele, a sztaby klubów borykają się z ograniczoną przez napięty terminarz i brak treningów analityką zmęczenia materiału graczy. Dopóki zawodnicy nie będą chipowani w trakcie meczów, będzie to dodatkowy kłopot w napiętych sezonach. A ten nie będzie ostatnim.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Niezły sezon naliczyłem 13 guardów, którzy mogą być brani pod uwagę przy wyborze all-nba teams.
Proponuje Jaren Jackson Junior drinking game
Szanujcie Russella Westbrooka póki możecie.
Ja tam go propsuję zawsze. Czyste szaleństwo, albo to kochasz albo nienawidzisz.
Pracuję na budowie.
Codziennie użeram się z pijakami, zresztą sam pije, ryzykuję zdrowie, nie mam tyle wolnego co Embiid, czy inny tam Durant. Nikt nie nosi maseczek, baa ani razu nie mieliśmy testu na covid.
Biedni koszykarze i tak, robie to dla PIENIĘDZY.
ale to ty dzwonisz
Andrzej, przecież Ty nie żyjesz
Reinkarnacja.
A Ty Maciek wiesz co ?
Spadaj do karakana.
Yep. Straaaszny los multibilionerow.
Najlepsza praca na swiecie. Najlepsza w historii. Ale ostroznie chlopcy! Biegajcie wolniej bo mozecie sie spocic!
Ale to przecież nie o to chodzi, “że się spocą”, tylko widowisko na tym cierpi.
Jeśli ktoś grał kiedyś w kosza to potwierdzi, że jest różnica w “świeżości”, przy graniu dużych minut dzień po dniu co grając 2 razy w tygodniu.
I to totalnie widać.
No jest różnica, oczywiście. Tylko że my grając parę gierek w tygodniu to mogliśmy sobie co najwyżej pozwolić na zimny prysznic w ramach fizjoterapii. Ci ludzie mają dostęp do najlepszych specjalistów, masażystów, fizjoterapeutów, urządzeń i cholera jeszcze wie czego wspomagającego regeneracje. Do tego nie tłuką się na mecze tramwajami czy jednym autem w pięciu, ale latają prywatnymi samolotami, ktoś za nich nosi torby, ktoś im zrobi jedzenie, ktoś zaopiekuje się dziećmi itp. Serio, to biadolenie, że zawodowcy, którzy trenują od lat są zmęczeni 3-4 meczami w tygodniu to jak dla mnie o kant dupy potłuc. Non stop słychać tylko o load-management, odpuszczaniu meczy itd, a mimo wszystko i tak wszyscy zmęczeni. Ulało mi się, dziękuje za uwagę.
Abstrahując już od wątku “zarabiają tyle pieniędzy, to mają zapierdalać”.
Ja oglądam 1/2 mecze w tygodniu i naprawdę chciałbym, żeby to się dobrze oglądało. Wiem, że to RS, ale no kurde widać różnicę między poprzednim sezonem – lista zespołów, których nie oglądam wydatnie się wydłużyła. Cóż z tego, że meczów jest w opór, jak większości nie mam zamiaru oglądać.
Z mojego punktu widzenia wolałbym mniej meczów, ale z mniejszym prawdopodobieństwem trafienia na pasztet.
@Zdzis: ja tego nie kupuje. Jak to jest, ze staruchy jak Curry czy Westbrozy moga zapierdalac, a mlodsi juz nie? Imho to jest mentalnosc: albo jestes zawodowcem, albo wiecznie przemeczonym leserem.
Ja rozumiem, ze sa lepsze i gorsze dnia w zyciu sportowca. Ze sa kontuzje, powroty, choroby. Ale troche za duzo sposrod nich jest WIECZNIE przemeczona/przeladowana terminarzem. Jakos niektorzy moga.
To gdzie się w końcu odbył mecz GS-Boston?!
Warriors nie dali rady u siebie,Celtics wrócili u siebie z 16 punktów straty.Wszystko w jednym meczu?!
Grają już też zdalnie,każdy z domu?
W Houston
miałem to wplesć w swoją wypowiedż ale stwierdziłem że jeszcze za wcześnie:-)
KUR** UWIELBIAM MIKE’A BREEN’A I NIC TEGO NIE ZMIENI. NAWET HARLAN W 2K. POZDRÓWKI
Grizzlies wygrali w tym sezonie 7 z 8 meczów przeciwko Brooklynowi, Philly, Miami i Milwaukee…
…i szkoda tylko, że żadnej z tych ekip nie spotkają w play-offach na Zachodzie
Bosze, ile to czasu Popovich kazał czekać na dobry mecz w wykonaniu swojej młodzieży?! Ile to zmienia jak masz na parkiecie atletycznych graczy z długimi wiosłami potrafiących grac po dwóch stronach parkietu.
Vass3ll po obu stronach parkietu, był po prostu zajebisty i to podanie do Gay’a w 4Q 9:16, jak “weteran” (w odwrotnej sytuacji Gay w życiu by piłki nie oddal). Pewnie w Pon. za dobry mecz w nagrodę Vassell vs PACERS dostanie DNP-REST ;) Dobry również meczyk w wykonaniu Drew, Gorgui oraz Keldon’a. Eubanks ma to czego nie ma miękka faja Poeltl, czyli Agresja, oraz to, ze jak ma tylko okazje zrobić wsad, to nie pi****** sie w żadne śmieszne layups’ jak Poeltl. Dieng mimo bocianowych nóg, pare razy fajnie się pokazał w obronie – blokiem, deflections oraz fajnym przechwytem na Jevon’ie Carter’rze (zaliczony, nie wiem dlaczego Diop’owi)