DeMarcus Cousins znalazł się na rynku wolnych agentów już pod koniec lutego, kiedy wspólnie z Houston Rockets doszli do wniosku, że najlepiej będzie zakończyć współpracę, a potem można było o nim zapomnieć, ponieważ głównym tematem stała się przyszłość Griffina, Drummonda i Aldridge’a. Boogie to również były All-Star, ale znacznie dłużej niż oni musiał czekać na znalezienie sobie nowej drużyny i dopiero będzie musiał potwierdzić swoją wartość, żeby utrzymać się w składzie. LA Clippers zamierzają go sprawdzić na 10-dniowym kontrakcie.
Cousins miał w tym sezonie kilka dobrych występów, dających nadzieję na udany powrót po całym poprzednim roku straconym na leczeniu zerwanego ACL w kolanie. Jako jako starter Rockets zaliczał nawet średnio double-double. Ale kolejne poważne kontuzje odbiły się na jego fizycznych możliwościach i w sumie w przekroju 25 meczów wyglądał jak cień zawodnika, którym był kiedyś. Brakowało mu efektywności w ataku (ledwie 37.6% z gry) i mobilności w obronie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dzieki za Dniówkę Mr.Szczepański!
Ja rozumiem, że Lou Williams jest odrobinę rozczarowany swoją sytuacją, ale żeby od razu zacinać swój nowy klub? Czy on serca nie ma?
Czekam na wpis Redaktora Kolodzieja
https://www.instagram.com/p/CND23_6hA_f/?igshid=16b4gx4vn5a6d
Samolot Jazz
Jak tak teskni za rodzina to nie moze jej sobie sprowadzic do Dalla/NO/na Pluton?
Eh Ci umeczeni multimilionerzy…