Kajzerek: Problem generacji Z

6
AP Photo

W globalnej skali mierzymy się z wyzwaniem, które za kilkanaście lat może całkowicie odmienić oblicze sportu. Nowe pokolenia kibiców zmieniają definicję “hardkorowego fana” i wymuszają zupełnie nowe podejście do ich potrzeb. Na pewnym etapie, profesjonalne ligi mogą przestać krzewić ideę uprawiania sportu jako szansy na zdrowe życie i zaczną spełniać faktyczne oczekiwania, czyli przeniosą niemal cały zestaw swoich atrakcji do internetu. Ta wizja przyszłości każe nam się odwrócić od dotychczasowego systemu wartości i dołączyć do absolutnie szalonego wyścigu nowoczesnych technologii. To cena, jaką sport musi zapłacić, by utrzymać się na powierzchni.

Milenialsi byli głodni sportu. Obserwowali zaprzeczającego zdrowemu rozsądkowi Kobego Bryanta i się w nim zakochiwali. Na scenie byli również Tom Brady czy Derek Jeter tworzący własne historie, których blask wychowywał pokolenia. Świat jeszcze nie był do tego stopnia zdominowany przez social-media, a sport marketingowo rozbijał bank w coraz atrakcyjniejszy sposób przedstawiając swój produkt. Kolejne lata przyniosły dynamiczny rozwój w obrębie smartfonów, możliwości technologicznych i zabawek. Młodzi ludzi zostali zmuszeni do kompromisów. Zachodzące zmiany nie są jeszcze namacalne, ale prognozy w bardzo przejrzysty sposób wskazują na problemy, z jakimi wkrótce ligi będą musiały się zmierzyć.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: Wymiana Oladipo przesądzona. Transfer Lowry’ego może być największym game-changerem
Następny artykułDraymond Green: Jestem najlepszym obrońcą w historii

6 KOMENTARZE

  1. Jestem stara, dużej części tych skrótów nawet nie rozumiem, ale moje dziecko zapewne własnie tak będzie oglądać NBA lub inna ligę. Z awangardy staliśmy się “dziadami/babami”, “tetrykami” itp. Ależ to szybko minęło (#pokolenie30latków). BTW – generacja Z to ile ma teraz lat?

    0
    • 23-24, ale to zależy od tego jak kto podaje, w niektórych miejscach wskazuje się, że generacja Z zaczyna się od rocznika 1996, gdzieś indziej że od 1997, a w jeszcze innych że od 1998. Spotkałem się również ze stwierdzeniami, że to pokolenie urodzone około 2000 roku. Tak czy siak są to osoby, które mają już te 20 lat skończone. Ja osobiście jestem z 1997 r., a w żadnym stopniu nie utożsamiam się z charakterystyką generacji Z, aczkolwiek wśród moich rówieśników są osoby, które mogą służyć za idealny przykład spełniający wszystkie te przesłanki :) Także myślę, że ten zakres jest jako tako prawidłowy.

      0
  2. To jest cholernie ciekawy temat. Nowy sposób konsumowania sportu przez kolejne pokolenia może zabić niektóre dyscypliny sportu, a z innych zrobić te wiodące. Pewnie dyscypliny szybkie, podatne na highlighty, z tysiącem ciekawych statystyk, osobowościami, mają większe szanse na przetrwanie. Także te, które można fajnie przełożyć na esport (fifa). Ciekawa jest w tym kontekście przyszłość futbolu amerykańskiego, który jak się wydaje ma tu jednocześnie bardzo niską podłogę i bardzo wysoki sufit. Równie interesujące jest to, jaki „nowy” sport ma szansę objawić się w tym świecie, który nadejdzie.

    0
  3. Trzeba wprowadzić social scoring jak w Chinach. Masz limitowany czas grania tygodniowo , bo konta do gier są przypisane imiennie~Riot games~ chiński steam koncernu Tencin -konglomerat technologiczno przemysłowy.Internet nie jest anonimowy/ logujesz się We Chatem na telefonie -władza wiebwszystko co przeglądasz , oczywiście to dla twojego dobra byś nie odpowiednich treści się nie naoglądał .

    0