Dziś w Palmie rozmawiamy o nagrodach i sragrodach tego sezonu, o tym czy Danny coś zrobi i roku 963 w historii naszego kraju #nowycykl Sprawdzamy czy istnieje trauma Wolinian, drużynę szatana i Lillard czy Brad Stevens.
[wpdm_file id=1007]
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dostałem od żony słuchawki Dr Dre. Podobno dobre, zobaczymy jak wypadną w palmowym teście. Początek optymistyczny bo w małej próbie nawet Paprota brzmi jakby sensowniej niż zwykle.
Oby tylko dzisiejszy odcinek korelował z jakością mojego sprzętu.
Hej dzikie ulice Poznania, nadchodzę!
Narkotyczna palma miodzio:)
@Aniele jak słuchawki? Sprostały wysokim (mam nadzieję) wymaganiom??
Nie jestem audiofilem więc moja recenzja sprowadza się do:
minimalistyczny design, sporych rozmiarów ale lekkie, składane, bezprzewodowe, parowanie bezproblemowe, obsługa intuicyjna, bardzo dobrze przylegają do głowy.
Żona zauważyła, że na rozgrzewkach przed meczami NBA gracze noszą podobne wiec też mi takie kupiła żebym mógł się polansować podczas spacerów :))
Gracias.
A żona która tak znajduje pomysły na prezent to szczęście :)
Brad Stevens jest ovverrated. Change my mind.
Palma świetna, ale… gdzie najlepszy szósty i srósty gracz roku? Zapomnieliście o nagrodzie swojego imienia… jak zwykle, pod latarnią najciemniej.
Wiadomo, że Clarkson.
Clarkson to no brainer, ale kto jest sróstym graczem sezonu?
Zaprzeczam, to nie JA (morant)
Edwards 16pkt, 38%fg, 32%za3, net: -8 ;Williams 10pkt, 46%fg, 38%za3, net: -6 . Jeden w top3 drugi srookie. Dziwne
Brat Mieszka, to Brat Stevens. Dziękuję za uwagę.
Czy to przypadkiem nie Orlando Magic ma najgorszego menadżera?
Liczyłem na Kobasa w druzynie szatana! :(
Od 40 minuty do końca byliście w takim gazie, że przesłuchałem dwa razy :)