Anonimowy manager z Konferencji Wschodniej w rozmowie z Timem Bontempsem z ESPN przewiduje nudny trade deadline, co przede wszystkim ma być spowodowane brakiem dostępnych gwiazd na rynku i wyścigiem o play-in, który ogranicza liczbę drużyn sprzedających, czyli tych, gotowych przehandlować swoich graczy i odpuścić resztę sezonu.
Jedną ze sprzedających drużyn powinni być zdziesiątkowani przez kontuzje Orlando Magic. Mają obecnie najdłuższą na Wschodzie serię ośmiu porażek i już nawet play-in wydaje się być poza ich zasięgiem. Tracą 4.5 meczu do dziesiątego miejsca. Ale nawet w ich przypadku nie oczekuje się wielkiej wyprzedaży i tankowania po wysoki pick. Management Magic przez ostatnie lata nauczył nas, że oni w ten sposób nie działają, nie wykonują dużych ruchów, dlatego trudno oczekiwać nagłej rewolucji.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.