Brooklyn Nets pozostają drużyną wielkiej trójki i przeprowadzka Blake’a Griffina oczywiście nic w tym względzie nie zmieniała. Na papierze wygląda to bardzo ładnie, bo dodali kolejne znane nazwisko i mogą teraz wystawić piątkę składającą się wyłącznie z zawodników mających na koncie co najmniej dwa wybory do All-NBA. Prawdziwie gwiazdorski zespół. Ale DeAndre Jordan nie przypomina już All-Stara sprzed czterech lat, a Griffin przeszedł dwie kolejne operacje kolana od czasu ostatniego All-NBA sezonu. Obecnie Blake rozgrywa najgorszy sezon w karierze i pod względem wskaźnika efektywności (PER 9.9) plasuje się w najgorszej dziesiątce zawodników frontcourtu, którzy spędzili na parkiecie ponad 500 minut. Dlatego trudno oczekiwać, żeby na Brooklynie zrobił jaką większą różnicę i można zastanawiać czy jego zatrudnienie w ogóle jest kimkolwiek upgradem.
Nets przede wszystkim potrzebują wsparcia pod kosz i obrony. Tego Griffin im nie zapewni. Co prawda ma centymetry i teoretycznie jest zawodnikiem podkoszowym, ale w tym sezonie większość czasu w ataku spędzał na obwodzie, nie ma na swoim koncie jeszcze żadnego wsadu i trafia tylko 43% rzutów za dwa. Ma również najniższy w karierze wskaźnik zbiórek (9.2%). Obrona nigdy nie była jego mocną stroną, będzie miał problemy ze switchowaniem i nie chroni obręczy. Przez ponad 600 minut zanotował ledwie dwa bloki.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Pepe LeSwąd wycięty ze Space Jam 2.
Co na to LeBron?
Dlaczego nie ma informacji o naprawdę istotnych kwestiach?
Dodajmy jeszcze do tego fakt, że Lola ma w tej części zmniejszony biust i dłuższe szorty, co by nie wywoływać niepotrzebnej burzy hormonalnej u milusińskich :)
Skunks jest częścią kultury gwałtu. Musiał wypaść. #MeToo
Między 31 a 57% kobiet ma fantazje seksualne, w których są zmuszane do seksu wbrew własnej woli, przy czym dla 9-17% są to fantazje ulubione lub częste.
#FreeLeSwąd
“30 for 30: 50 twarzy skunksa” to tylko kwestia czasu.
Blake zarobil ponad 250 mln w trakcie kariery z kontraktu, mial dostac 75 przez kolejne 2 lata – zdecydowal ze odda 13 baniek z tego zeby przeniesc sie z najgorszego miasta pewnie, z druzyny bez zwycieskich celow w ktorej w dodatku nie gra, do jednego z top 3 kontenderow, do NY city, do fancy ziomkow..
Ogolnie bardzo nie lubie liczyc cudzych pieniedzy i zagladac w kieszen, ale stwierdzenie: “..sporo zaplacil za taka mozliwosc..” – jakos nie moge sie zgodzic.. jakby sie dogadali pol na pol to rozumiem, a tak Blake zrobil interes zycia, na 1wszej reklamie kebabow odrobi sobie to w NY
Knicks po prostu u siebie wystawiają do gry kosze z obręczą o centymetr węższą niż standardy ligowe. Sami nie rzucają, więc im wszystko jedno, a przynajmniej rywal traci.
To te pieniądze bo buy-outach zostają w salary cap? W salary Pistons następnego sezonu będzie 39mln Griffina?
Tak, pieniądze zostają, tylko kiedyś w przypadku amnestii można było wymazać całe kontrakty. Ale teraz zostało im o te kilka milionów mniej, więc zamiast $39mln, w salary cap Pistons na kolejny sezon będzie około $30 ‘martwych’ milionów
Chyba 39 pomniejszone o te 13 buyoutu, albo o część tych 13. Coś takiego.
E: Adam wyjaśnił :)
A nie jest tak, że dla salary to nie ma znaczenia, a jedynie fizyczna mamona została zaoszczędzona przez właściciela?