Victor Oladipo w połowie stycznia trafił do Houston Rockets w wymianie Jamesa Hardena, ale nie wiadomo jak długo pozostanie w klubie z Texasu, ponieważ po sezonie zostanie wolnym agentem. Chce wejść na rynek i już w Indianie nie był zainteresowany rozmowami o przedłużeniu kontraktu, a teraz też odrzucił ofertę swojej nowej drużyny. Jak donosi Adrian Wojnarowski, Oladipo zrezygnował z dwuletniego przedłużenia umowy za $45.2 milionów.
ESPN Sources: Houston Rockets guard Victor Oladipo recently turned down a two-year, $45.2M contract extension, most the franchise is eligible to offer him now. https://t.co/Tl0Q4Gi6zy
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) March 1, 2021
To największe pieniądze jakie w tym momencie Rockets mogli mu zaproponować. Vic jednak woli poczekać do offseason, kiedy będzie mógł otrzymać dłuższą umowę. Jest to dla niego dużo bardziej opłacalne pod względem finansowym. W wakacje maksymalna oferta Rockets będzie mogła wynieść aż $195mln za pięć lat, podczas gdy z każdą inną drużyną będzie mógł podpisać 4-letni kontrakt wart $151mln.
Brak przedłużenia nie oznacza, że Oladipo nie chce zostać w Houston, ale w tej sytuacji Rockets muszą zdecydować czy chcą czekać do wakacji, żeby podpisać z nim długoletni kontrakt, ryzykując równocześnie, że może wtedy odejść, czy może wolą wytransferować go przed trade deadline. Według Wojnarowskiego, najprawdopodobniej będą chcieli posłuchać ofert wymian, ale na razie nie prowadzą żadnych rozmów.
Oladipo jak na razie zdążył rozegrać w Houston 13 meczów notując średnio 18.9 punktów, 4.9 zbiórek i 4.8 asyst, ale trafia tylko 39% rzutów z gry i 29.5% za trzy.