Gdy zawodnicy NBA kończą karierę z reguły można ich usłyszeć/zobaczyć w mediach, niektórzy wybierają drogę trenerską, a inni doradzają młodszym zawodnikom. W wyjątkowych przypadkach dalej grają gdzieś na osiedlach, ale to rzadko. Jednym z tych wyjątków jest Marques Johnson, który znalazł osobliwy sposób na świętowanie 8 lutego – czyli dnia urodzin.
Ikona Milwaukee Bucks niedawno obchodziła 65. urodziny. Tradycji musiało stać się zadość również i w tym roku – Johnson wykonał urodzinowy wsad.
Still dunking at 65 years old 🙌🏾🎉 pic.twitter.com/6jwjTSigDV
— Elder Marques Johnson (@olskool888) February 8, 2021
W trakcie 11 sezonów spędzonych na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata, Johnson pięciokrotnie wystąpił w Meczu Gwiazd, o czym przypomniał również w najnowszym nagraniu.
Urodzinowy wsad Johnson wykonuje najprawdopodobniej od 56. rocznicy przyjścia na świat. Po dziewięciu latach wciąż potrafi wsadzać piłkę do obręczy. I oczywiście był w przeszłości profesjonalnym sportowcem, więc patrząc na to z tej perspektywy, jego ciało powinno być w dobrej kondycji, jeśli oczywiście dbał o formę. Jednak granie w NBA jest okropnie wyniszczające, więc tym bardziej należą się wyrazy uznania.
Pozostaje życzyć, aby był w stanie kontynuować tradycję jak najdłużej. Tutaj wcześniejsze wsady:
Bardzo fajna tradycja :)