Dniówka: Lakers w Filadelfii. Warriors czekają na wysoki pick od Wolves

5
fot. AP Photo

Kontynuując trasę po wschodniej części NBA, dzisiaj Los Angeles Lakers przywożą swoją serię 10 wyjazdowych zwycięstw do Filadelfii. Poprzednio byli tutaj niemal dokładnie rok temu. 25 stycznia 2020 przegrali z osłabionymi brakiem Joela Embiida gospodarzami, ale i tak najwięcej mówiło się o LeBronie Jamesie, który właśnie wtedy przesunął się na trzecie miejsce listy najlepszych strzelców w historii. Wyprzedził Kobiego Bryanta, legendę swojej drużyny i do tego zrobił to w Philly, gdzie Kobe się wychowywał. LeBron mówił wtedy ile Kobe dla niego znaczy, a Bryant pogratulował mu na twitterze… jak się okazało, to był jego ostatni tweet. Lakers dowiedzieli się o katastrofie śmigłowca w trackie powrotnego lotu do LA.

Wczoraj Lakers w żaden oficjalny sposób nie uhonorowali rocznicy śmierci Kobiego, ale powrót do Filadelfii na pewno przywróci bolesne wspomnienia.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

5 KOMENTARZE

    • Przypuszczam, że mogli się obawiać że Holiday nie zostanie z nimi za rok, jako że ma wtedy opcję zawdonika, a tak to otrzymali dzięki temu 2 pierwszorundowe picki, 2 prawa do zamiany z Milwaukee (raczej się nie przyda) i do tego jeszcze Stevena Adamsa i Bledsoe, których mają na nienajgorszych kontraktach do końca sezonu 22/23 wiec mogą się na przykład przydać do wymiany.

      0