Wake-Up: Dużo pracy przed Nets, Embiid znowu zdominował Celtics

16
fot. NBA League Pass

11 – tylu meczów już dawno nie mieliśmy. Sporo się działo, więc przejdźmy od razu na boiska, a także poza nie, bo w piątek na świat przyszła aż trójka dzieci koszykarzy NBA. W tym bliźniaki!

Cleveland Cavaliers w dziewięciu z rzędu meczach nie rzucili 100 punktów, zanim zdobyli 113 i 125 w regulaminowym czasie gry w dwóch meczach przeciwko Nets.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

16 KOMENTARZE

  1. To jest niesamowite jak zmienia się optyka wymiany Boston – Cavs

    1. Dzien wymiany -> Boston na plus, dostal Irvinga ale w sumie Cavs maja niezły pick i dobrego IT
    2. IT cały czas kontuzjowany, Kyrie gra dobrze, pick Nets nie będzie tak dobry -> Boston okradl w wymianie Cavs
    3. Kyrie odchodzi, Sexton zaczyna slabo -> wymiana na której wszyscy stracili
    4. Na dzis – Cavs wygrali wymianę i to zdecydowanie :-)

    0
  2. Pritchard kontuzjowany przez Howarda, który popchnął J. Browna na niego i ten wpadł w jego kolano.

    Mecz Boston Filadelfia wyglądał jak pojedynek floperów i moim zdaniem wygrał go (nie tylko sportowo) Embid. Żałośnie i irytująco momentami jego zachowanie na boisku wygląda.

    0
  3. Liczę na Nets Cleveland w pierwszej rundzie PO. Cleveland wygląda jak kryptonit
    na Nets. W rywalizacji Phila Boston widać dużo podtekstów, gra jest bardzo fizyczna i flopowanie niczym w PO. W tym meczu widać jednak było skutki przerwy covidowej- piłka uciekała z kozła.
    BTW. Polecam manewr Embiida na 3.05 przed końcem drugiej kwarty- połączenie dwutaktu, eurostepa i zwodu rzutem, ale tak na prawdę klasyczne kroki.

    0
  4. Redaktor Kwiatkowski chyba nie oglądał meczu Phi-Bos, skoro twierdzi, ze zwycięstwo było wymęczone.
    Kiedy Embiid zszedł w trzeciej kwarcie z czwartym faulem, to dopiero ławka Sixers złapała flow i odjechała Bostonowi. W czwartej kwarcie obudził się Simmons, cały zespół grał dobra obronę i mecz był pod kontrola. Cieszy tez cichy, dalej niezauważalny performance Harrisa, czyli 20+ punktów na bardzo dobrym procencie.
    Ta drużyna z każdym meczem rozumie się i gra coraz lepiej.

    0
    • Ja oglądałem mecz i choć Phila była lepsza, to zwycięstwo było wymęczone, chociaż bez Tatuma Boston jest bardzo krótki. To Korkmaz trafił 3 trudne rzuty z rzędu gdy Embiid siedział, i był cichym bohaterem, a takie coś szybko się nie powtórzy. Joel dominuje, ale w tym meczu w każdej akcji szukał gwizdka, dużo flopuje,
      źle się to ogląda. To nie jest dominacja w stylu LeBrona czy innych gwiazd, raczej do samego końca Phila nie była pewna zwycięstwa.

      0