11 – tylu meczów już dawno nie mieliśmy. Sporo się działo, więc przejdźmy od razu na boiska, a także poza nie, bo w piątek na świat przyszła aż trójka dzieci koszykarzy NBA. W tym bliźniaki!
Cleveland Cavaliers w dziewięciu z rzędu meczach nie rzucili 100 punktów, zanim zdobyli 113 i 125 w regulaminowym czasie gry w dwóch meczach przeciwko Nets.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
W Nets ni ma drużyny a była … w Cavs odwrotnie ;)
Te podania Hardena momentami wyglądają bardziej leniwie niż on sam.
To jest niesamowite jak zmienia się optyka wymiany Boston – Cavs
1. Dzien wymiany -> Boston na plus, dostal Irvinga ale w sumie Cavs maja niezły pick i dobrego IT
2. IT cały czas kontuzjowany, Kyrie gra dobrze, pick Nets nie będzie tak dobry -> Boston okradl w wymianie Cavs
3. Kyrie odchodzi, Sexton zaczyna slabo -> wymiana na której wszyscy stracili
4. Na dzis – Cavs wygrali wymianę i to zdecydowanie :-)
Ależ Netsiakom pięknie wypala w dupę pozbycie się za drobne swojego najlepszego obrońcy.
Pamiętam jak po drafcie w palmie 2k18, Maciek pytał ZNYKA czy Collin to “Steal”? Młody robi progres nie ma wątpliwości ale tegorocznym stealem są pozyskani w wymianie Allen i Prince.
Oj jak dobrze ogląda się przegrywający BKN.
“Sexland” – najlepszy twór językowy/nazwa w NBA od czasów World B. Free. Moim zdaniem idealnie oddaje to co się tworzy w Cavs (w pozytywnym sensie oczywiście).
Pritchard kontuzjowany przez Howarda, który popchnął J. Browna na niego i ten wpadł w jego kolano.
Mecz Boston Filadelfia wyglądał jak pojedynek floperów i moim zdaniem wygrał go (nie tylko sportowo) Embid. Żałośnie i irytująco momentami jego zachowanie na boisku wygląda.
Liczę na Nets Cleveland w pierwszej rundzie PO. Cleveland wygląda jak kryptonit
na Nets. W rywalizacji Phila Boston widać dużo podtekstów, gra jest bardzo fizyczna i flopowanie niczym w PO. W tym meczu widać jednak było skutki przerwy covidowej- piłka uciekała z kozła.
BTW. Polecam manewr Embiida na 3.05 przed końcem drugiej kwarty- połączenie dwutaktu, eurostepa i zwodu rzutem, ale tak na prawdę klasyczne kroki.
Redaktor Kwiatkowski chyba nie oglądał meczu Phi-Bos, skoro twierdzi, ze zwycięstwo było wymęczone.
Kiedy Embiid zszedł w trzeciej kwarcie z czwartym faulem, to dopiero ławka Sixers złapała flow i odjechała Bostonowi. W czwartej kwarcie obudził się Simmons, cały zespół grał dobra obronę i mecz był pod kontrola. Cieszy tez cichy, dalej niezauważalny performance Harrisa, czyli 20+ punktów na bardzo dobrym procencie.
Ta drużyna z każdym meczem rozumie się i gra coraz lepiej.
Ja oglądałem mecz i choć Phila była lepsza, to zwycięstwo było wymęczone, chociaż bez Tatuma Boston jest bardzo krótki. To Korkmaz trafił 3 trudne rzuty z rzędu gdy Embiid siedział, i był cichym bohaterem, a takie coś szybko się nie powtórzy. Joel dominuje, ale w tym meczu w każdej akcji szukał gwizdka, dużo flopuje,
źle się to ogląda. To nie jest dominacja w stylu LeBrona czy innych gwiazd, raczej do samego końca Phila nie była pewna zwycięstwa.
Dobry ten Jarrett Allen. Przydałby się taki grajek w Nets :)
Może jest do wyjęcia za drobne :)
Allen może nie ale np. McGee
To jest ciekawa kwestia dlaczego Nets przy okazji tak wielkiej wymiany nie starali się zgarnąć jeśli nie Tuckera, to chociaż właśnie McGee :-k
Czy Nets stać na drugą rundę? Czy KD jest w stanie poświęcić swoje ciągoty ofensywne i skupić się na obronie. Jedyny z Big 3 ma ku temu talenty.