Kolejne historie o Kobim Bryancie

8

Za kilka dni rocznica tragicznej śmierci Kobego Bryanta, jego córki Gianny i pozostałych pasażerów śmigłowca, który 26 stycznia 2020 roku rozbił się na kalifornijskich wzgórzach.

Z tej okazji cały najnowszy odcinek podcastu „Sport Uncovered” poświęcono opowieściom o Bryancie, niektóre z nich nie były wcześniej publikowane. Zbiór historii opowiedzianych przez wiele osób – od kolegów z drużyny, przez lekkoatletów, a na dziennikarzach kończąc. Każdy z nich ma jakieś unikatowe wspomnienie z Bryantem w roli głównej.

Wypowiedzieli się m.in. Brian Shaw, Shane Battier, Usain Bolt, April Ross, Sabrina Ionescu, Marc Spears czy LZ Granderson. Znajdziecie również historie z jego dzieciństwa, okresu dorastania, o których opowiada jego trener ze szkoły średniej Gregg Downer.

Kilka ciekawych anegdot dostarczył Brian Shaw, który wygrał z Bryantem pięć tytułów mistrzowskich – trzy jako kolega z zespołu, dwa jako asystent Phila Jacksona. Shaw poznał Kobego we Włoszech, gdy ich ojcowie grali tam profesjonalnie w koszykówkę. Już wtedy sprawiał wrażenie niepokornego. Następnie, już w szkole średniej, miał podejść do Shawa, który grał wtedy w Orlando Magic i powiedzieć:

“Bezpośrednio po szkole średniej dostanę się do NBA”

Shaw pomyślał, że Kobe żartuje, nawet wtedy, gdy taki sam plan przedstawił mu tata Bryanta. Okazało się później, że młodziak nie rzucał słów na wiatr. Prawdę mówiąc – rzadko się mu to zdarzało.

Nie jest to jedyna historia, którą opowiedział Shaw. W 2000 roku Los Angeles Lakers pozyskali Isaiaha Ridera z Atlanta Hawks – sezon wcześniej Rider był najlepszym strzelcem drużyny z Georgii.

“W trakcie treningu udało mu się trafić nad Kobem, zaczął coś do niego mówić. Bryant zareagował na to w swoim stylu – “po treningu ja i ty, jeden na jednego”.”

Po skończonych zajęciach pozostali zawodnicy mogli się wygodnie rozsiąść, a na parkiecie zostali tylko Bryant i Rider.

“Kobe go sponiewierał/zamordował. A przecież “JR” rzucał 20 punktów na mecz. Upokorzył go. Zaczęliśmy się śmiać, “JR” podszedł do nas i zaczął krzyczeć, chciał się pojedynkować z każdym. Tak bardzo bolało go to upokorzenie.”

I być może część z tych anegdotek słyszeliście, ale niektórych na pewno nie. Z pewnością warto je poznać lub przypomnieć sobie o nich. Szczególnie, że niedługo rocznica tej ogromnej tragedii.

Poprzedni artykułWelcome to the NBA, Tyrese Haliburton
Następny artykułWake-Up: Dużo pracy przed Nets, Embiid znowu zdominował Celtics

8 KOMENTARZE