Adrian Wojnarowski z ESPN jako pierwszy poinformował dzisiaj o tym, że zawodników Memphis Grizzlies czeka przymusowa przerwa od gry. Władze ligi NBA zadecydowały, że z powodu zakażeń koronawirusem w zespole Miśków, trzy ich następne spotkania zostaną przełożone – oznacza to dla Grizzlies prawie tydzień bez rozegrania choćby jednego meczu:
ESPN Sources: In NBA's postponement of three consecutive Memphis Grizzlies games, there's come an evolution in league's handling of COVID-19 scenarios — essentially parking a team and taking them out of circulation once a roster's been exposed to virus. https://t.co/ltdOU49RiT
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) January 21, 2021
Ligowi komentatorzy zauważają zmianę polityki NBA w stosunku do rosnącego wskaźnika zakażeń wśród zawodników. Do tej pory, gdy zawodnik uzyskiwał pozytywny wynik testu na koronawirusa, liga przez maksymalnie 48 godzin typowała graczy, którzy mieli z zakażonym najbliższy kontakt w ostatnim czasie, po czym odsyłała ich na przymusową kwarantannę. Jeżeli po odsiewie graczy przy pomocy tzw. contact tracing drużyna dysponowała minimum ośmioma dostępnymi graczami, to mogła kontynuować grę. W przeciwnym razie trzeba było liczyć się z przekładaniem spotkań, nawet na kilka godzin przed ich rozpoczęciem.
Dzisiejsza decyzja ligi może oznaczać, że w nadchodzącym czasie dopuszczany będzie pomysł “bunkrowania” zespołów na kilka spotkań z rzędu, ponieważ NBA pragnie zminimalizować reakcję łańcuchową, która prowadzić może do zakażeń wśród zawodników innych drużyn.
Spokojnie, Ja Morant i tak zostanie wspomniany w każdym Wake-upie
Spokojnie, Marcin Śledziński i tak zawsze po 5 sekundach od pojawienia się czegokolwiek na 6G skomentuje jako pierwszy, że Ja Morant został wspomniany
Ciekawe jak długo NBA będzie miała takie stanowisko. Pamiętam, że na początku hokejowej ligi KHL, też odsyłano całe zespoły na kwarantannę nawet przy 2-3 przypadkach koronawirusa i przekładano po kilka spotkań danego zespołu. W momencie, gdy liga zauważyła, że przypadków zachorowań jest coraz więcej i ciagle trzeba byłoby przekładać mecze, zrezygnowano z tego i nakazano drużynom uzupełniać sklady juniorami i rozgrywać mecze. W NBA oczywiście sytuacja inna, bo drużyny nie są tak liczne i nie mają skąd brać juniorów, ale ciekawi mnie co będzie jak nagle skoczy wzrost zachorowan zawodników i będą przekładać wszystko? Terminow zabraknie.
Po zaprzysiężeniu Bidena z paska CNN zniknęły dane o zakażeniach i zgonach, a od roku były non stop. WHO też 2h po koronowaniu podało żeby inaczej testować bo za dużo fałszywie pozytywnych wychodzi. Więc już chyba po pandemii, spełniła swoje zadanie.
@payn100
Ładnie to tak kłamać?
Już widze ten nagłowek
Breaking News
Ja Morant w wieku lat 21 ,dzisiejszej nocy w swoim domu zmarzł podczas snu