Już kilkadziesiąt minut temu mieliśmy pierwsze informacje o toczących się rozmowach w sprawie przedłużenia debiutanckiego kontraktu Bama Adebayo, a teraz otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie porozumienia pomiędzy obiema stronami – za Zachem Lowe z ESPN:
The Heat and Bam Adebayo have agreed to a five-year max extension, Adebayo's agent, Alex Saratsis, tells ESPN.
— Zach Lowe (@ZachLowe_NBA) November 24, 2020
Pięcioletnie przedłużenie Adebayo wejdzie w życie od sezonu 21/22. Podobnie jak u De’Arona Foxa, Jaysona Tatuma i Donovana Mitchella wartość nowej umowy będzie uzależniona od spełnienia warunków reguły Derricka Rose’a i będzie wahać się pomiędzy 163 i 195 milionami dolarów. Przedłużenie nie zawiera opcji zawodnika na ostatni rok:
There is no player option or team option in Bam Adebayo's five-year max extension, according to a league source.
— Anthony Chiang (@Anthony_Chiang) November 24, 2020
Tego typu ruch ze strony Heat można jednak traktować jako pewnego typu zaskoczenie. Nie od dziś wiadomo, że ekipa z Florydy marzy o pozyskaniu Giannisa Antetokounmpo podczas przyszłorocznej wolnej agentury i ich ostatnie ruchy wydawały się to potwierdzać. Goran Dragić i Meyers Leonard otrzymali dwuletnie umowy, ale z opcją drużyny na drugi sezon. Wszystko po to, aby zapewnić sobie jak największą elastyczność w salary na 2021 rok.
Tymczasem przedłużenie Adebayo powoduje, że pomysł na Antetokounmpo w Miami będzie dużo trudniejszy do zrealizowania, ponieważ Heat stracili możliwość zaoferowania mu maksymalnego kontraktu. Giannis ma czas do 21 grudnia, aby porozumieć się z Bucks w sprawie swojego przedłużenia kontraktu, które zamknęłoby temat jego wolnej agentury. Ligowi komentatorzy wskazują na fakt, że obaj zawodnicy mają tego samego agenta i być może Adebayo już teraz wie o przyszłej decyzji Giannisa – dlatego naciskał na Pata Rileya w sprawie przedłużenia już teraz.
Czyli Giannis do Lakers.
“light years ahead”, Rob Pelinka, 1996, Chicago
Po co LAL Janis obok Davisa? Dwoch zawodnikow, ktorzy nie moga grac pierwszych skrzypiec, potrzebuja kolegi do kreowania rzutow, a zasadniczo powinni byc graczami nr 2/3 po atakowanej stronie parkietu u pretendenta do mistrzostwa. Chcialbym powrotu do klasycznej koszykowki, ale nie ma szans, ze sie to wydarzy.
Duzo jak za goscia, ktory w finalach nie istnial.
Ale prawdopodobnie nie mieli wyboru.
A to nie było tak, że grał z kontuzją?
Ale to reka, a on i tak nie umi rzucac ;)
Na pewno Heat mocno licza ze stanie się on sporo lepszym graczem. Jego etyka pracy i dotychczasowy rozwój dają mocne podstawy do tego. Jeśli dolozy rzut za 3 stanie się idealnym wysokim do współczesnej koszykówki – mobilny obrońca, potrafiacy podać.
Jak dla mnie max dla Foxa czy Ingrama jest duzo większym ryzykiem.
Znajdzie się baaaardzo długa lista zawodników o podobnych kontraktach, którzy nie mieli nawet okazji zaistnieć w finałach (i to nie po stronie LeBrona – istotny punkt). Dla mnie to świetny ruch Heat, BAAAAAM jest dla nich idealnym centrem. Dodatkowo, jak wspomniał kolega @Paszczak – nie zapominajmy, że Bam grał z kontuzją, w RS zapewne siedziałby na ławie w podobnych okolicznościach.
Raz już Pat czekał na decyzję gwiazdora i wyszedł na tym słabo, wiec + za przedłużenie, ale nie jestem pewien czy będzie wart maksa. To teraz czuję, że Pat ruszy po Beala.