Jeden z najważniejszych wolnych agentów tegorocznego offseason na naszych oczach znika z rynku. Jak dowiedział się Adrian Wojnarowski z ESPN, Brandon Ingram porozumiał się ze swoją dotychczasową drużyną New Orleans Pelicans w sprawie nowego kontraktu:
New Orleans Pelicans All-Star F Brandon Ingram has agreed to a five-year, $158 million maximum contract extension, his agents Jeff Schwartz and Jordan Gertler of @excelsm_bball tell ESPN.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) November 24, 2020
Pięcioletnia umowa dla niezwykle utalentowanego skrzydłowego będzie warta 158 milionów dolarów.
Jeszcze przed zatrzymaniem sezonu przez pandemię wiele mówiło się o tym, że wolna agentura Ingrama będzie tylko formalnością. Pelicans nie mogli sobie pozwolić na wypuszczenie młodego gracza, z którym wiążą swoją przyszłość, dlatego właściwie brakowało doniesień, które mówiłyby nam o zainteresowaniu Ingramem innych zespołów.
W sezonie 19/20 Ingram udowodnił, że jest świetnym strzelcem, kiedy notował blisko 24 punktu na skuteczności 46% z gry i 39% za trzy punkty. Dokładał do tego ponad 6 zbiórek i 4 asysty, a jego świetne występy w skali całego sezonu zaowocowały nie tylko występem w Meczu Gwiazd, ale również nagrodą MIP.
No brainer dla Pels
Chetnie przytule ten kontrakt