Liga NBA przy pomocy oficjalnego komunikatu poinformowała o tegorocznych wyborach do All-NBA Teams. Głosowanie do trzech drużyn nie brało pod uwagę spotkań rozgrywanych w bańce na Florydzie i skupiło się tylko na rozgrywkach do momentu zastopowania sezonu z powodu pandemii:
2019-20 All-NBA Teams:
First: Giannis Antetokounmpo, Anthony Davis, Luka Doncic, James Harden, LeBron James.
Second: Nikola Jokic, Kawhi Leonard, Damian Lillard, Chris Paul, Pascal Siakam.
Third: Jimmy Butler, Rudy Gobert, Ben Simmons, Jayson Tatum, Russell Westbrook. pic.twitter.com/5smVTNu943
— Michael Scotto (@MikeAScotto) September 16, 2020
LeBron James i Giannis Antetokounmpo jako jedyni zebrali w głosowaniu komplet 500 punktów. Dla lidera Jeziorowców to już 16 wybór do najlepszych piątek NBA, czym ustanowił rekord wszechczasów – po 15 wyborów mają Kareem Abdul-Jabbar, Kobe Bryant i Tim Duncan. Pierwszą piątkę uzupełnili James Harden, Luka Doncić i Anthony Davis.
Od razu po ogłoszeniu wyników pojawiły się komentarze na temat zawodników, którzy w żadnej All-NBA się nie znaleźli. Najczęściej mówi się tutaj oczywiście o Bradleyu Bealu, Joelu Embiidzie, Devinie Bookerze i Khrisie Middletonie.
Okay but you had room for 4 photos… pic.twitter.com/8KcNxmGEop
— Phoenix Suns (@Suns) September 16, 2020
Middleton? To chyba żart.
To nagroda za RS (bez meczów w bańce), a nie za play-offy. W sezonie regularnym KM zaliczył spory wzrost efektywności (widać to w statystykach per 36 min i per 100 posiadań).
Nie twierdzę, że miejsce w All-NBA mu się należało, ale to że się pojawił w konwersacji to nic dziwnego.
Middleton mial wiecej glosow niz np. Simmons, a nie dostal sie do zadnej z piatek, bo czesc glosujacych dala go do kategorii guard, a czesc do katogorii skrzydlowy, a glosy te nie moga byc laczone. Paranoja swoja droga.
Sumują się – po prostu Khrisa zaklasyfikowano jako Forwarda a nie Guarda. “Players who received votes at multiple positions were slotted at position where they received the most votes”.
Dobrze to widać u Forwardów – Giannis, LBJ, Kawhi i Siakam mieli łącznie 240 głosów do 1st Team.
Z tego co slyszalem wczoraj w podcascie No dunks biora pod uwage tylko glosy z danej pozycji, reszta przepada. Nie sprawdzalem, wiec moze zle powiedzieli.
Cytat pochodził ze strony NBA: https://www.nba.com/article/2020/09/16/nba-2019-20-all-nba-teams-official-release
Sprawdzilem dokladne wyniki i Midleton mial jeden glos, a u np. Browna byly dwa w roznych pozycjach i faktycznie sumowaly. Wiec albo cos nie zrozumialem po ang albo uciekla mi zmiana tematu, albo sam juz nie wiem.
Westbrook out.
27-7-7 na 47% z gry, w drużynie będącej top4 konferencji zachodniej.
Historycznie puste staty, zryty łeb. Wolałabyś mieć Bookera czy Westbrooka?
W tym sezonie czy w ogóle? Bo biorąc pod uwagę całą karierę to Westbrooka, a biorąc pod uwagę ten sezon to Westbrooka.
@Lipton
Kurwa chłopie, o czym Ty do mnie piszesz teraz? Ile razy w play-offach był w swojej karierze do tej pory Devin Booker? Byłeś gdzieś zahibernowany, gdy Westbrook np. wprowadzał do play-offów skład z Semajem Christonem (nawet nie chce mi się sprawdzać, czy to poprawne nazwisko) jako rezerwowym rozgrywającym, z spacingiem Oladipo-Roberson-Gibson-Adams? Zawsze dorabianie teorii “a kogoś byś wolał w swojej drużynie, a z kim byś wolał iść po mistrzostwo”, podczas gdy to nie są rozważania na temat przyszłości, tylko realna nagroda za to, co działo się w danym sezonie.
Dziękuję, że ujawniłeś się nie jako krytyk, a hejter, bo w tym momencie dalsze dyskusja nie ma sensu.
Emocjonalnie ale bardzo,bardzo dobrze napisane.Pozdrawiam.
Co? XD
Ale że nie ma Wielkiego Joela? Co na to redakcja
Redakcja już chyba nie kocha JoJo. Już nie jest GOAT
Fajnie, że 21 letni Słoweniec w swoim drugim sezonie gry (sic!) w ALL-NBA 1st Team już na nikim nie robi wrażenia.
Jak za rok nie wygra misia, to zostanie bustem i już nigdy nie dogoni wielkiego MJa.
Z tego co sprawdziłem na szybko to nawet Lebron i MJ w swoich drugich sezonach byli ‘tylko’ w ALL-NBA 2nd Team. Chyba jedynie Duncan wskoczył od razu do 1st team (i to w pierwszym sezonie!), poprawcie mnie jeśli się mylę.
To jest niesamowite, przyjemnie niesamowite. Po prostu się przyzwyczailiśmy. 2 rok w 1 all nba. Słoweniec. Europejczyk. wow.
w Mismatch albo innym podcaście kiedyś padło takie pytanie “co jest bardziej prawdopodobne, że w ciągu najbliższych 10 lat mvp wygrają sami Amerykanie czy że nie wygra żaden Amerykanin”. Luka, Giannis, Embiid, Simmons, Kanadyjczyków coraz więcej. Za chwilę to będzie temat. Jak mistrzostwo nfl dla klubu z Kanady
Nie ma klubu NFL z Kanady ;-)
Timing tych nagród jest tak bezsensowny, mała głowa. Playoffy wszystko weryfikuję i niektóre z tych typów wyglądają karykaturalnie… Simmons? Serio?