Houston Rockets w fatalnym stylu zakończyli swoje tegoroczne zmagania w playoffach i od razu po odpadnięciu z Los Angeles Lakers pojawiły się pytania o przyszłość organizacji. Mike D’Antoni oficjalnie poinformował o tym, że nie wróci do Houston i kwestia stanowiska trenerskiego stała się od razu jasna, ale niektórzy komentatorzy i analitycy równie mocno co nad dalszą karierą D’Antoniego, zaczęli zastanawiać się nad przyszłością Generalnego Menedżera Daryla Moreya.
Właściciel Rockets Tilman Fertitta postanowić odnieść się do ostatnich domysłów wszystkich zainteresowanych i zapewnił o tym, że Daryl Morey zostaje w Houston – jego przyszłość jest niezagrożona i w najbliższym czasie będzie brał aktywny udział w wyborze nowego trenera dla Rakiet:
Fertitta continued: "Daryl Morey's job is safe. I'm sure he's going to pick the right head coach." https://t.co/x2ayIklY6j
— Jonathan Feigen (@Jonathan_Feigen) September 15, 2020
Rozmowy z kandydatami na stanowisko szkoleniowca mają rozpocząć się w najbliższych dniach. Według ostatnich informacji faworytami mają na ten moment mają być: Jeff Van Gundy i Tyronn Lue, choć równie często w tym kontekście wspomina się nazwisko Sama Cassella.
JVG wymieniony na pierwszym miejscu.
Biały GM wybierze białego coacha dla białego właściciela. White privilege w pełnej krasie.
A na dodatek newsa o tym napisał Bielas …
Dokąd ten świat zmierza ?
Też wolałbym nie. Za bardzo lubię go słuchać.
JVG jest kandydatem na trenera od lat a z TV się nie rusza.