Ciekawie układa się ta druga runda playoffów w bańce.
Toronto Raptors tylko pół sekundy dzieliło od trzeciej z rzędu porażki. Milwaukee Bucks rozpoczynali czwartą kwartę z dwucyfrowym prowadzeniem i zmierzali po pierwsze zwycięstwo w serii. A potem przekonaliśmy się jak szybko sytuacja i nastroje mogą się zmienić. Raptors zachowali zimną krew i wyrwali zwycięstwo, podczas gdy Bucks zanotowali ogromny choke, dotkliwie oberwali i są o krok od odpadnięcia z playoffów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Lakers do misia braknie jednego Lou Williamsa.