Po wczorajszym bojkocie meczów i emocjonalnym spotkaniu zawodników pod znakiem zapytania stanęły dalsze rozgrywki. Na szczęście dzisiaj emocje nieco opadły, gracze przemyśleli swoje stanowisko i podczas porannego zebrania zdecydowali, że chcą kontynuować playoffy.
The NBA's players have decided to resume the playoffs, source tells ESPN.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) August 27, 2020
Także LeBron James zmienił zdanie, przyznając, że w interesie graczy jest dokończenie sezonu.
Yahoo Sources: There was a change in position from last night with LeBron James, among others, relaying it was in their best interest to finish out the season.
— Chris Haynes (@ChrisBHaynes) August 27, 2020
Zawodnicy zgodzili się grać dalej, ale zamierzają znaleźć nowe, lepsze sposoby, żeby przedstawiać swoje postulaty w walce o sprawiedliwość społeczną. Dzisiaj odbędzie jeszcze jedno spotkanie, w którym weźmie udział po dwóch graczy każdej drużyny i podczas którego ma zostać sformułowany plan działania. Planowane jest także spotkanie zawodników z właścicielami.
Sources: Many players believed that leaving the bubble would take away their platform and felt that real change and awareness can come from working in Orlando on this big stage. Also many conversations about how this can be a ripple effect in sports.
— Taylor Rooks (@TaylorRooks) August 27, 2020
Trzy czwartkowe mecze zostaną przełożone. Najwcześniej NBA może wrócić do gry w piątek, ale najbardziej spodziewane jest wznowienie w weekend.
.@StephanieReady with the latest on NBA players reportedly agreeing to continue with the playoffs. pic.twitter.com/jzIyx5WB4z
— NBA TV (@NBATV) August 27, 2020
Zrozumialbym, gdyby zdecydowali się kontynuować protest, ale bardzo się cieszę, że zdecydowali się kontynuować grę.
“…przyznając, że w interesie graczy jest dokończenie sezonu..”
Otóż to, bohaterowie…….
Swoim “bohaterowie” sugerujesz jakoby bojkot był złym pomysłem.
A wydaje się wręcz przeciwnie, miliony ludzi zwróciły jeszcze baczniejszą uwagę na sprawę nierówności, zawodnicy wykazali solidarność w swojej grupie, z jednej strony umieli zadziałać pod wpływem impulsu, a z drugiej zachować zimna krew, nic nie stracili z pieniędzy, a pokazali lidze i właścicielom że trzeba się z nimi liczyć.
Sugeruję trochę co innego:
1. Po pierwsze, czy my trochę nie przeceniamy akurat wpływu koszykarzy na tę sprawę? To są osoby znane i sławne, ale nie sądzę, aby w skali globalnej, kilkuset milionów ludzi, kraju o wielkości kontynentu, akurat to było kluczowe. Fajnie, że to zaznaczyli, ale to jest moim zdaniem słabe, ponieważ…..
2. … po drugie, jak mówisz A, i powiedz i B. A tak to wygląda, że tupnęli nóżką, ale jak się okazało, że przy przerwaniu ligi nie będzie do końca wypłaty, to nagle jednak będą grać. Już im “drastyczna śmierć brata” mniej przeszkadza w kozłowaniu, bo jest z tego poważna kasa.
3. Więc reasumując, narracja jest taka:” To jest moje zdanie, i koniec. A jak się wam nie podoba, to ja je mogę zmienić….”
Oczywiście, każdy ma swoje zdanie. Ja uwierzę, jak zrezygnują ze swoich wypłat od tej chwili na rzecz fundacji BLM, skoro tacy są zaangażowani…….
A są?
‘…Ja uwierzę, jak zrezygnują ze swoich wypłat od tej chwili na rzecz fundacji BLM, skoro tacy są zaangażowani…’
Część graczy tak zrobiła, mówił chociażby o tym Patty Mills, który wszystkie pieniądze za udział w NBA Bubble przeznaczył na organizację BLM. Myślę, że tych graczy jest więcej, lub też nawet jeśli nie oddają całych wypłat na te organizacje to je mocno wspierają.
@Piter1977
Zupełnie się z Tobą nie zgodzę.
Ad. 1) Mam wręcz odwrotnie wrażenie, uważam że ten ruch może być dzisiaj nawet niedoceniany wystarczająco. Przecież to przeciwko czemu protestuje gracze nie zostanie zmienione w 1 dzień, tydzien, czy rok, żadnym przepisem, dekretem czy innym prawem. Wymaga to zmiany myślenia i mentalności i w takim wypadku tego typu gesty mogą okazać się kluczowe.
Ad. 2) Argument zupełnie nie trafny. Drużyna Bucks zbojkotowała mecz nie wiedząc jakie konsekwencje ich czekają. Tupneli nogą i osiągnęli cel jakim było wyrażenie swojej frustracji. Skąd myśl, że to brak całości wypłaty jest powodem powrotu do dalszej gry. Przecież oczywistym jest, że w takiej sytuacji nie otrzymaliby całości kasy, zapewne jest to nawet zapisanew CBA. Dlaczego uważasz że po bojkocie meczu, następnym ruchem jest bojkot całych rozgrywek? Ja np. byłem przekonany, że będą dalej grali, choć zaniepokoiły mnie przecieki o stanowisku LBJa, bo bojkot całych p-o wydaje się pozbawiony sensu. Dzięki temu że są w bąblu, zawodnicy Bucks porozmawiali z prokuratorem stanowym, senatorem (co też potwierdza, że bojkot graczy nie jest przesadzony). Graczom w bąblu łatwo trafić na pierwsze strony portali, czym łatwiej dotrzeć do polityków i mieć realny wpływ na wydarzenia. I myślę że to mogło, obok ogólnej odpowiedzialności za NBA, być decydujące przy decyzji o pozostaniu. Oczywiście dla jakiejś grupy głównym czynnikiem był ich teraźniejszy portfel ale myślę, że stanowią oni mniejszość.
Mój ból jest lepszy niż Twój :D
What the fuck. Wam ktoś płaci za te głupoty czy tak na serio?
To zawodnicy Portland odpoczną, a kontuzjowani typu Damian L., Russel W., Gordon H. Będę mieli czas wrócić i pomóc drużynom :)
Damian L. już wyjechał z kampusu, szanse na to, że zdąży wróci do gry są minimalne, żeby nie powiedzieć zerowe.
Oczywiście jestem totalnie za sprawiedliwością społeczną niezależnie od koloru skóry, niemniej jak dla mnie polityka przedwyborcza weszła we wszystkie amerykańckie sporty, a to prowadzi po prostu do coraz większego podziału i kryzysu (a kto na tym najwięcej korzysta?). A z tą sprawiedliwością to już jest różnie, przecież na każdym forum była już dyskusja na temat zachowania Harrella wobec Luki i gdybanie co by było w drugą stronę. Nie wierzę w przypadki i być może ktoś już sobie układa karierę po zakończeniu gry w nba. Uważam, że gracze jak najbardziej powinni protestować i angażować się w życie społeczno polityczne, jeśli tylko mają na to ochotę, ale w takim razie już lepszy, a przynajmniej bardziej fair wobec wszystkich kibiców, byłby bojkot i zakończenie rozgrywek i działania na rzecz dowolej opcji polityczniej – no ale wtedy być może ich głos nie byłby już tak słyszalny, a tak to cały czas prime time, no i może dla tego “…przyznając, że w interesie graczy jest dokończenie sezonu..” Pozdrawiam fanów koszykówki, i niech moc będzie z Wami :)
No i git, wyrazili swój sprzeciw dosadnie, mam nadzieje ze zmobilizowali niektórych „in charge” do jakiś bardziej konkretnych działań a teraz wracamy już do meczykow bo w sumie dużo więcej nie są w stanie zrobić.
Krol powiedzial, swita gra :).
Beze mnie. Nie będę tego więcej oglądać. Mam nadzieję że odechce im się mieszać jak ludzie przestaną to oglądać i odczują to na swoich kontraktach
Na pewno zawodnikom jest przykro :(
Kyle Lowry pociąga za wszystkie sznurki i sobie wywalczył 2-3 dodatkowe dni odpoczynku, podburzając kogo trzeba. Menda, ale od razu dodam, że Gasol też, bo korzysta! :)
Mam wrażenie, ze większość tutaj nie zdaje sobie sprawy, ze w USA sport to najważniejsza rzecz dla ich mieszkańców. Dzisiaj o niczym innym tam się nie mówi, tylko o przerwaniu sezonu NBA, to jest prawdziwa siła polityczna a nie tylko sport. #morethenbasketball
Mam wrażenie, że większość tutaj komętujących nie była w US dłużej niż tydzień ale wie lepiej jak tam jest.
Spytaj redaktorów czy byli na meczu NBA ? :)
Po jakości ich tekstów i całej strony – nie muszę pytać. To co dostaję zadowala mnie. Niestety o komentarzach nie mogę tego napisać. Ale wiesz, to tylko moje odczucia.
Colby Covington
@ColbyCovMMA
Poziom 1:
Oh wow, you postponed your games?! Wanna prove you’re really about change? Quit your multi million dollar jobs and soft privileged lives playing a kids game, take a massive pay cut and perform the toughest job in America. Become cops!!!!
@NBA
@MLB
@KingJames
Dla nieznajacych kontekstu:
Coby Covington to zawodnik MMA ktory byl super spokojny i poukladany ale ze mial byc zwolniony za slabe wyniki sprzedazowe gal ze swoim udzialem to w ramach “gimmick” zaczal nosic czapke MAGA, tanie garnitury i wyzywac wszystkich od smieci