Napisana przez Piotra Kolanowskiego historia Roy’a Rubina, trenera z ogłoszenia, przypomniała mi dlaczego emocjonalnie przed sezonem postanowiłem wyautować się z tematu Joela Embiida i Philadelphia 76ers: w Filadelfii historycznie wygrywanie w sporcie się po prostu nie udaje, tytułów jest jak na lekarstwo. Choćby pierwszy w historii miasta tytuł mistrza NFL, zdobyty przez Eagles przed dwoma laty, dał kilka dni później chyba najbardziej ikoniczny speech z kategorii “odpowiedzieliśmy krytykom”. Sportowe niepowodzenia w Filadelfii stworzyły samo-nakręcającą się spiralę, bo kibice w Philly znani są z niecierpliwości i buczenia na swoich graczy. Dave Damashek z NFL.com zwykł nawet pytać otwarcie: “Dlaczego sportowcy chcą grać w mieście, w którym na nich buczą?”.
Od dwóch dni czytam i słucham sięgających czasów Jrue Holiday’a, Evana Turnera i Lou Williamsa analiz o tym co się stało w Filadelfii i dlaczego zespół określany jako “Team ułożony pod play-offy!” ostatecznie nie wygrał w nich nawet ani jednego meczu.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Piękny flesz. Dzięki.
Nigdy nie mogłem zrozumieć kwestii “zepsucia” rzutu. Rozumiem ze moze nie trafiać, gubić pilke ze stresu itp. Ale przecież gosc kilkanaście lat szlifował technikę rzutu, to są automatyzmy, jakas pamięć miesniowa. Jeśli chcecie się przekonać jak to działa w praktyce spróbujcie w samochodzie (przy baaaardzo niskiej prędkości!!!!) nacisnąć hamulec lewa noga.
Szkoda goscia, ewidentnie się pogubił. A miał papiery na wielkie granie.
Jeżeli mówimy o kontuzji, to rehabilitacja i powrót do automatyzmu ruchowego nie musi być taki prosty. W niektórych przypadkach niemożliwy.
A jaki jest w takim razie ten pierwszy ulubiony gracz? ;)
Dżaaa!
Mocna teza z tymi centrami.
Jak wykraczesz NY, to zostaniesz moja troj oka wrona redaktorze!
Moim zdaniem proces zakończył się umiarkowanym sukcesem.
Efektem tankowania jest posiadanie obecnie w składzie dwóch graczy poziomu HoF. Gdyby nie to dziwne coś z Fultzem mogło być ich więcej.
W ub. roku z Butlerem team miał potencjał nawet na finał. W tym roku zdrowy mógłby również powalczyć.
Nie można tutaj rozpatrywać sprawy 0-1, nie ma mistrzostwa – jest porażka, jest mistrzostwo – jest sukces. W ten sposób większość teamów w lidze nie ma sensu.
Regularne dobre granie i meldowanie się w 2, 3 rundach, może w finale, dobra sprzedaż biletów, koszulek, posiadanie przez wiele lat graczy HoF – to jest sukces organizacji. Czy to się uda 76s, zobaczymu i ocenimy proces jak Joel i Simmons skończą z 76s.
w stanach mentalność jest tylko taka
https://www.youtube.com/watch?v=ZnLCeXMHzBs
to jest mentalność Janusza. Kontroling i Zarząd klubu ma pewnie inną. Poza tym, jeśli kibice, właściciel, gracze po ostatnim meczu sezonu mówią “fajnie było, to był dobry rok, w przyszłym będzie lepiej” to jest sukces (Gritngrind Memphis nigdy nie wygrało miatrzostwa, nikt nie nazwie ich looserami). Oczywiście tegoroczne 76s to katastrofa. Ale nie totalna, przyszłym roku będzie lepiej.
Zero-jedynkowe ocenianie procesu jest niejako wymuszane przez to jak był on radykalny. Czy wiedzący, że nagrodą za 4-5 lat systemowego przegrywania będzie 2 razy druga runda zdecydowałbys się na to? Chyba wyszła trochę karma za próbę łamania sportu.
dla mnie proces był obrzydliwy pd początku do końca i nie zdecydowałbym się na niego nawet gdybym wiedział, że w efekcie będzie mistrzostwo.
sorry, za ignorancje, ale jak to obecnie jest z obrona strefowa? czy to nie jest jakis sposob na unikniecie switchow na centrach?
Tylko że jednym z podstawowych sposobów na rozbici strefy są rzuty za 3, bo jest na nie więcej miejsca. Skoro teraz drużyny ciskają rekordowo za 3, to strefa jak koncept podstawowy odpada w ogóle. Może się ostać jako jeden z elementów, wykorzystywany w meczu nawet kilkakrotnie ale w krótkich interwałach ;)
moze jakas inna forma strefy typu 3 – 2 z naciskiem na obrone trojek? Rzutow z logo tak, czy inaczej sie nie wybroni, ale mysle, ze zaczna korzystac ze strefy troche czesciej
Ja tego nie lykam.
Rok temu z 1 i 1/4 shootera(Reddick i… powiedzny Jimmy) mogli powalczyc o final.
Zostawic Embiida i BS, wywalic Horforda, otoczyc strzelcami. Trudne do zrobienia ale mozliwe(patrz Hou, Mia)
PS Ale Flesz palce lizac!!
Wywalić Horforda? A kto go weźmie i ile Philly będzie musiało za to dopłacić?
Jakto kto? Jego najwieksi oredownicy: Law, Hollinger i Kwiatkowski xD
Kto by nie bral tego profesora, tego wcielenia Tima Dunca…
koszykowka <3
amerykańskich doktorów zamienisz na francuskich ?
o chodzi ? nie zalapalem follow upu … W sumie w ostatnich latach/ to albo amerykanscy doktorzy ladowali swoich zawodnikom tyle towaru, ze glowa mala, albo Ruscy z igrzyskami i dopingiem
Francuzi nie mieli zadnych wpadek dopingowych , o ktorych bym slyszal
Ejj, to że Fultz miał słabe play-offy to jedno, i tak z głębokiej dupy wychodził, ale mi się wydawało że generalnie ten sezon dla Orlando ma zachęcający i jeszcze bym się nie poddawał, potencjał dalej jest.