Wake-Up: “Je*ać Play-offy!” – Mitchell, Miami w półfinale, 80 punktów Lakers do przerwy

jeżeli generalizujemy to #alllivesmatter

myślę, że wszyscy już wiedzą że afroamerykanie popełniają zdecydowaną większość przestępstw.

O tym że policja strzela też do białych już się tak nie trąbi bo to nie jest medialne.

Policjanci w USA mają procedury, które podejrzewa w kraju gdzie jest tak dużo broni nieraz uratowały im życie.

Dlaczego zakładasz że policjant, który też jest człowiekiem, ma rodzinę na utrzymaniu, i pewnie nie chiałby stracić pracy lub życia
będzie bardzo chętnie strzelał do czarnoskróego skoro jest “cancell culture” i wie ile jest z tym syfu.

According to sources gliniarze unikają strzelania do czarnoskórych jak się da.

A niejstety zmiana TRUMPA na niedołężnego Bidena który jest kukiełką demokratów oznacza olbrzymi krok do upadku cywilizacji zachodniej.

‘A niejstety zmiana TRUMPA na niedołężnego Bidena który jest kukiełką demokratów oznacza olbrzymi krok do upadku cywilizacji zachodniej.’ przepraszam, ale nie mogę przestać się śmiać 😀

Paradoksalnie komentarz co do Biden’a jest bardzo prawdziwy, kiedy popatrzysz sobie na jego wypowiedzi w mediach i wywiady to gość ani nie porywa elokwencją, ani charyzmą, ani politycznym opanowaniem (słynna akcja z “Ain’t no black”). Dodatkowo ma 77 lat, jak skończy prezydenturę będzie miał 81. Z całym szacunkiem dla ludzi w tym wieku, ale czasu nie oszukasz, to jest już moment na bycie doświadczonym doradcą a nie pełnoetatowym prezydentem, gdzie czas pracy to średnio 10-12 h dziennie (patrz na harmonogramy pracy Obamy i Bush’a).

Upadek cywilizacji to może grubo powiedziane, ale Ameryka nie odbuduje swojej pozycji na świecie z Biden’em u steru. (po dwóch kadencjach gość będzie miał 85 lat!)

Nie no, walisz mu serię 7 kulek w plecy z metra tuż pod nosem jego trójki małych dzieci. Doskonała policyjna robota.

Nie wiemy jakie były okoliczności. Gość mógł iść po dokumenty, mógł być oszołomiony po popieszczeniu paralizatorem.

Mógł również iść po broń zważywszy na jego wcześniejsze wybryki i krnąbrność w kontakcie z policją.Rozumiem, że ty na miejscu policjantów racjonalizowałbyś sobie jego droge do samochodu i poczekał aż wyjmie jakiegoś glocka i wpakuje ci kulkę dupsko albo staranuje.

Całkiem sporo dywagacji jak na wyrok śmierci. Na nagraniu masz minimum trzech uzbrojonych policjantów vs jeden, najprawdopodobniej nieuzbrojony idący żółwim tempem gość. Naprawdę jest całe spektrum możliwych reakcji między egzekucją w plecy z metra a daniem się zastrzelić czy rozjechać.

Niesamowite jak ludzie potrafią zakłamywać zastaną rzeczywistość.Twój wielce poszkodowany, również mógł zareagować inaczej i zastosować się do poleceń policji.Ale nie, on był mądrzejszy i stwierdził, że nie musi tego robić choć w USA każdy dorosły wie, iz za niestosowanie się do komunikatów może zostać potraktowany z użyciem siły, włącznie z bronią palną.To jest właśnie problem wśród czarnych w USA – krnąbrność, przekonanie o własnej racji, traktowanie policji jako odwiecznego wroga, któremu trzeba wypowiedzieć posłuszeństwo.
Ci policjanci dali mu więcej niż jedną szansę.To, że potraktowali go taserem oznacza, że w pierwszej kolejności chcieli go obezwładnić bez użycia pistoletów.
Zamiast dostrzegać te przesłanki, które miały służyć deeskalacji i stwierdzić iż policja szukała innych rozwiązan już wcześniej, Ty wolisz kierować się pokrętną logiką i nieracjonalne zachowanie przestępcy usprawiedliwiać szokiem, rasistowskimi uprzedzeniami funkcjonariuszy czy innymi bzdurami.

Praca policji w USA to nie jest bułka z masłem polegająca na stawianiu blokad czy ganianiu dresiarzy z puszką piwa.To robota pod presją wydarzeń, gdzie mierzysz się z niechęcią społeczną, a szczególnie nieprzychylnością czarnych.Ci ludzie ryzykują życiem i czasem ułamki sekund decydują o ich dalszym losie.Nie wybierają tej pracy z myślą o zabijaniu ludzi, ale mając w perspektywie utratę własnego życia nikt rozsądny nie postawi go na szali by chronić kryminalistę i za wszelką cenę doprowadzić go żywego.
Pooglądaj sobie na yt kanał PoliceActivity z czym muszą się mierzyć policjanci a zobaczysz, że bajdurzyć o “spektrum reakcji” mogą sobie jedynie liberałowie pierdzący w stołek.
Zobacz sobie choćby nagranie sprzed kilku dni https://www.youtube.com/watch?v=b-G0UDvUUos
co robi ofiara i jak po wszystkim reaguje czarne towarzystwo.

Zajebisty komentarz Behemot, chyba nie można było trafniej tego ująć, oddaje sedno całej sytuacji. Dla 2 zawodowych policjantów jedynym sposobem obezwładnienia podejrzanego jest wpakowanie 7 kulek w plecy…

No trochę mieszasz.
W PL nie ma powszechnego dostępu do broni, więc są zupełnie inne zasady użycia siły.
Dwa – to nie była egzekucja. Jakby chcieli odstrzelić czarnucha to celowaliby w głowę i jeden strzał by wystarczył. Zakładam, że strzelali tak długo jak stawiał opór (w końcu po to strzelali, nie dlatego, że chcieli go sądzić i karać, chcieli go zatrzymać.). I nie zabili go. Można strzelić 7 razy i nie zabić jak się nie chce. Można strzelić raz i zabić jak się chce.

Jakie inne działanie deeskalujące proponujesz dla tej sytuacji:
– podejrzany ma wcześniejszą historię braku kooperacji z policją
– podejrzany ma nóż (tak wynika z raportów)
– podejrzany nie chce odłożyć noża ani stosować się do poleceń policji
– podejrzany oberwał paralizatorem – nie pomogło
– podejrzany zmierza do swojego samochodu i wyciąga coś z niego
Przypominam jesteśmy w USA.

Absolutnie zgadzam się, że wpakowanie gościowi w plecy 8 kul nie powinno być rozwiązaniem, ale rozumiem też tych policjantów. Nie skoczę na gościa który może mieć nóż, nawet w dwóch-trzech ktoś z nas może dostać kosę i zginąć, postrzeliłem go z paralizatora a wariat dalej idzie do tego auta. Mówię mu stój a on ma mnie w dupie. Jeśli wyciągnie gnata to zginę ja lub któryś z moich kolegów.

tak to jest dokladnie to. Tam jest nonstop negat i kontra….