Prestige & Glamour
P.George 18/19, K.Thompson 14/15, Rondo 11/12, D.Jordan 14/15, Gallinari 18/19
Między Rondem a Palmą
S.Curry 15/16, Z.Williamson 19/20, Ben Simmons 19/20, R.Lewis 07/08, Tucker 18/19
Prestige & Glamour
Druga runda i druga drużyna, która przez swój młody skład dopiero będzie zbliżać się do swojego szczytu (19). Dobre przetarcie w drugiej rundzie i możliwość poćwiczenia różnych wariantów obrony, na najgroźniejszego zawodnika rywali (Steph) możemy wystawić: nieustępliwego Rondo, znającego jego wszystkie sztuczki Klaya albo dużo wyższego PG-13. Wysoki Rajon Rondo też nie będzie miał łatwo, bo z daleka rzuca jeszcze mniej (ten to dopiero nie rzuca, a Wy się Rondla czepiacie…) niż jego niższa wersja, a pod koszem czekają na niego długi Gallo i jeszcze dłuższy i skoczny DeAndrzej. Gdyby przyszło im do głowy grać szybki basket to też ciężka sprawa, bo wykreowanym samodzielnie rzutem śmierdzi tylko Stefek, więc trzeba jechać pod kosz, a tu pod koszem ściana, a za odrzuceniem na obwód nasi obrońcy raczej zdążą do PJ Tuckera (PJ who?) i Ryśka (19 meczów).
Pojedynki Ziona z DeAndre nad koszami będą ozdobą tej serii, ale widzimy ogromną przewagę w zbiórkach po naszej stronie (19 meczów w profesjonalnej). PJ Tucker / R.Lewis / Z.Williamson – będą musieli pokryć PG-13/Galo a ostatni zostanie pod koszem walcząc o zbiórkę z DeAndre, samą liczbą ponowień, gdyby nie siadła trójka, uzyskujemy przewagę, którą ciężko będzie drużynie MRaP zniwelować (19 meczów w profesjonalnej karierze). Minąć u nas może każdy każdego, skończyć na obręczy też i please oh please zacieśniajcie trumnę i pozwólcie nam odrzucać :) Jeśli kiedyś graliście mecz, w którym czuliście, że przeciwna drużyna zbiera wszystko to wiecie co stanie się z morale przeciwników (19 meczów w profesjonalnej karierze Ziona).
Mieliśmy jeszcze jakiś koronny argument, który powinien zamknąć całą dyskusję, ale chyba skończymy tutaj.
Między Rondem a Palmą
Z naszych źródeł wiemy, że Prestige & Glamour nie chciał mieć z nami nic wspólnego.
Ich smallball trafia na nasz smallball w zaawansowanej wersji.
Mamy lepszego gracza (Curry > George) i mamy także jedną wielką przewagę: Rajon Rondo musiał będzie kogoś kryć.
Rondo nie ma ani ochoty, ani szans biegać za Curry’m, więc jeśli krył będzie kogokolwiek innego – Ben Simmons, Zion, Rashard Lewis, PJ Tucker – wypostujemy jego mózg na śmierć, a rozedrganych nerwów użyjemy by mógł grać sobie w ataku co chce.
Nasza taktyka w obronie jest prosta: siedzimy ciasno na George’u, Thompsonie i Gallinarim – wszyscy trzej ledwo są w stanie zrobić dwa kozły z rzędu.
Odcinamy ich, switchując zasłony między całą trójką – nie mają miejsca.
Rondo i Jordan mogą więc grać sobie we dwóch pick-and-rolle. A że żaden z nich nie umie rzucać: przechodzimy niżej pod zasłoną i po sprawie.
To jest właśnie ten matchup, w którym nagle rankingi podraftowe przestają mieć na znaczeniu, bo nasz wysoko oceniany rywal trafił po prostu na lepszy team.
To jest runda, która może uzmysłowić światu jak dobrzy jesteśmy.
Prestige & Glamour
P.George 18/19, K.Thompson 14/15, Rondo 11/12, D.Jordan 14/15, Gallinari 18/19
Między Rondem a Palmą
S.Curry 15/16, Z.Williamson 19/20, Ben Simmons 19/20, R.Lewis 07/08, Tucker 18/19
[18.07, 17:01] Koniec głosowania. Wyniki jutro
Żaden matchup w tej zabawie nie wyeksponuje zalet i nie przykryje słabości Stepha jak ten.
Palma w 5.
MRaP fajna argumentacja, ale kompletnie nie widzę Was w ataku przeciwko P&G. Czemu Rondo nie mógłby kryć Curry’ego?
Dokładnie, RR w prime to dobry obrońca na Stepha. Poza tym krycie Klaya, George’a i Galo bez piłki nie jest takie “hop” jak to wynika z opisu Palmy. Coś mi się wydaje, że ta seria to nie tylko przewaga P&G w zbiórkach, ale i około 15 asyst Rondo na mecz i grad trójek po stronie strzelców P&G. Bardzo jednostronna seria.
Ostatnimi czasy to głównie wszechstronni skrzydłowi prowadzą drużyny do mistrzostw i tu przewaga P&G jest wręcz przygniatająca.
“pod koszem czekają na niego długi Gallo” – czeka Gallo i jego groźne 0,3 blk na mecz (rozbawiło mnie to, musiałem :P)
#MimoWszystkoP&G – tutaj jest za dużo shootingu i doświadczenia żeby te młokosy z Palmy dały radę to wygrać, szczególnie w kranczu (tylko tu Klay musi być closerem zamiast PG)
Rondo może być wolnym elektronem w obronie, przecież Zion opuścił bubbla z racji na swoją ograniczoną dostępność w spotkaniach.
Długo się wahałem, ale jednak 19 meczów przeważyło