Gra Draftowa: Obiboki vs. Sebastian Bielas

28

Obiboki
Billups 05/06, Embiid 18/19, Hayward 16/17, Battier 07/08, McDyess 97/98

Sebastian Bielas
Nash 04/05, Siakam 19/20, Porzingis 19/20, E.Gordon 16/17,  Crowder 16/17


Obiboki

W drugiej rundzie poprzeczka lekko się podnosi, dostajemy rywala z mocnym i szybkim liderem na piłce i kilkoma shooterami zza łuku, na szczęście tutaj kończą się atuty naszego przeciwnika a zaczynają jego problemy.

Widząc jak drużyna przeciwna jest zbudowana dochodzimy do wniosku, że została odebrana Nashowi największa broń jaką są akcje PnR z rolującym wysokim, gdyż ani Kristap ani…hmmm….Siakam nie są graczami, którzy mogą być karmieni łyżką w paint, a dodatkowo dzięki naszej elitarnej obronie na dystansie ofensywa rywala zostanie sprowadzona do ‘’raz ty raz ja za 3’’. Mówiąc krótko, pomalowane to nasze królestwo – gdzie sam Porzingis mimo wzrostu bywa tu niechętnie, a pod samym koszem to tylko żeby wybić piłkę po kolejnym naszym wsadzie – co potwierdza nie tylko test oka ale i suche statystyki (sumaryczna procentowa ilość zbiórek to 58,1% do 46,8% ;ofensywne zbiórki 12,1 vs 6,8; ilość akcji przerywanych przeciwnikowi – BLK + STL – 15,2 vs 12,2) przekładające się na kilkanaście posiadań więcej, co wraz z ogromną przewagą punktów z paint (zdobywanych na wysokim procencie) może być nie do nadrobienia. Spodziewamy się, że przeciwnik będzie chciał przyspieszać grę, więc zalecimy szybki powrót na własną połowę naszym najatletyczniejszym zawodnikom (Gordon/Tony/Shane), a wiedząc, że rywal ma tylko jednego gracza zdolnego napędzić ofensywę, uprzedzimy Billupsa aby przypomniał o sobie przy wyprowadzeniu piłki, dzięki temu szybkie przechodzenie do kontr w zespole Sebastiana będzie tak częste, jak prezydenckie weto. Zreszta to, jak Chauncey jest niewygodnym rywalem dla Nasha niech świadczy fakt, że w roku w którym wybraliśmy naszego generała obaj panowie spotkali się dwa razy i to Billups nakrył czapką Steva, będąc dwa razy góra, zdobywając 27 pkt (60% z gry, 3/4 za 3pkt) oraz 35 pkt  (52% z gry, 5/7 za 3pkt !) do odpowiednio 18 pkt ( 35% z gry, 1/4 za 3pkt, 6 strat !!!) i 13 pkt ( 36% z gry, 1/5 za 3pkt). Nasze ustawienie obronne (kto kogo) oraz to, że mamy odpowiednich graczy i umiejętności do zmian krycia jest raczej oczywiste, ale posiadamy również jedno usprawnienie, które chętnie wykorzystamy stawiając Battier’a naprzeciw Siakama dzięki czemu:

– skutecznie wyeliminujemy zapędy Kameruńczyka do atakowania kosza i ograniczymy go do mocno nieefektywnych rzutów, bo Pan Profesor Shane już wie, że młodziak zmuszony do gry na lewą stronę jest skuteczny niczym naenergetyzowana woda Zbyszka Nowaka,

– w przypadku zasłony Shane zmieni krycie na Nasha i udowodni, że w obronie nie bierze jeńców niczym Bryan ‘‘what I do have, are a very particular set of skills, Skills I have acquired over a very long career. Skills that make me a nightmare for people like you’’ Mills,

–  McDyess będzie kryć najbardziej ograniczonego ofensywnie rywala (Jea Crowder) kontrolując przy tym z pomocy wydarzenia pod koszem.

W ataku przy tak lichej obronie obręczy pary: Billups – Embiid / (rzadziej Mcdyess, który ma tyrać dla kolegów na zasłonach i ścięciach), Gordon – Embiid / (Mcdyess), będą bawić się z przeciwnikiem jak Sasha Gray kulkami gejszy, a do tego nie zawahamy się pomęczyć schorowanych kolan Gordona i wykorzystać błędy w defensywnych ustawieniach ciągle nieopierzonego jeszcze Pascala, zachęcając naszych chłopaków do jak najczęstszych penetracji w celu zdobycia łatwych punktów lub znalezienia lepiej ustawionego / ścinającego gracza. Wydaje się, że przeciwnik też chętnie będzie zmieniał krycie, ale naszą przewaga jest to, iż posiadamy wyższy i fizyczniejszy skład i kilku graczy, którzy potrafią wziąć na plecy swoich obrońców, a dzięki umiejętnościom gry na kontakcie i dostawania się na linie meldujemy się aż o 60% częściej na linii rzutów wolnych, po których zdobywamy kozackie 1,63 PPP. Nierozwiązywalną kwestią dla Sebastiana będzie to czy podwoić Embiida (który dużo widzi i umiejętnie podaje) i pozwolić na odegranie do trójki naszych snajperów zza łuku (pow 40% za 3pkt) lub do graczy ścinających (głównie w osobach Gordona i Antoniusza – którzy są świetni w dostawaniu się do obręczy, gdzie kończą swoje akcje na 70%), czy dać mu masować się pod koszem z kruchym i delikatnym Porzingisem, któremu szybko pokaże czym jest gwałt.

W poprzedniej rundzie Sebastian napisał, że to obrona wygrywa mistrzostwa, było to dokładnie nasze motto podczas budowania składu, a w tym mechtupie posiadamy wszystkie odpowiedzi na atak rywala, mając 5 mobilnych i bardzo dobrych do elitarnych obrońców zarówno pod koszem jak i na obwodzie, oraz Mr Big Shoot ‘all defensive’ generała z umiejętnością czytania gry, który wie jak przechytrzyć przeciwników.


Sebastian Bielas

Przeciwnicy dysponują jedną z najlepszych defensyw wśród wszystkich drużyn, ale wcale nie uważam, że jest na tyle szczelna, aby moje szybko grające trio liderów nie było w stanie się przez nią przebić.

Embiid nie będzie miał łatwego życia pod koszem, bo nagle przed sobą zobaczy centra, który wie jak wykorzystać swój wzrost, a Porzingisowi wystarczą dwa kroki w tył, aby przesunąć się za linię trójek i tym samym wyciągnąć Joela z pomalowanego. McDyess nie grożąc rzutem z dystansu będzie musiał przebijać się pod kosz, ale Pasal Siakam do spółki z PorzinGodem skutecznie mogą zmniejszyć jego ponad 50% skuteczność z gry. Sam Gordon Hayward nigdy nie był jednoosobową armią w ataku i nawet z Embiidem jako najlepszym strzelcem mogą mieć kłopoty z łatwym zdobywaniem punktów. Eric Gordon z Jae Crowderem zajmą się utrzymaniem Billupsa i Haywarda w ryzach.

Dla mnie problemem Obiboków pozostaje zdobywanie punktów, ponieważ cała piątka generuje ich niecałe 95 na mecz, a oprócz Haywarda właściwie żaden nie zagrozi rzutem mojej drużynie rzutem z dystansu. Nawet bardzo dobra obrona w połączeniu z klockowatym atakiem nie sprosta szybkiej ofensywie prowadzonej przez Steve’a Nasha i mobilny duet Siakam-Porzingis. Mecze będą wyrównane, w to wierzę, ale brak lidera z prawdziwego zdarzenia ostatecznie nie pozwoli moim Przeciwnikom na wygranie siedmiomeczowej serii.


Obiboki
Billups 05/06, Embiid 18/19, Hayward 16/17, Battier 07/08, McDyess 97/98

Sebastian Bielas
Nash 04/05, Siakam 19/20, Porzingis 19/20, E.Gordon 16/17,  Crowder 16/17

[18.07, 17:01] Koniec głosowania. Wyniki jutro

28 KOMENTARZE

  1. Obie drużyny miałem w top5 ale tutaj mocna przewaga Bielasów. Nash ma Battiera na którym może się schować + sparowanie McDyesa z Embiidem nagle powoduje, że łatwo to bronić pod koszem. Oczywiście, że Obiboki są dużo bardziej fizyczne ale po prostu zabraknie im punktów, zwłaszcza że Bielasy są spokojnie w top5 ataków w lidze.

    0
    • Sumując średnie punktowe z wybranych sezonów: obiboki 92,3 i per 100 140,2 vs Sebastiany 88,4 i per 100 124,3.
      Może i łatwo bronić Mcdyessa i Embiida pod koszem jeśli ma się od tego zawodników.
      Gość 190 cm wzrostu ma odpoczywać w obronie na facecie 13cm wyższym, 11kg cieższym, ciapającym za trzy na skuteczności 38% a w PO 48% na małej próbie ale zawsze – powodzenia.

      Chyba ten Granger 08/09 w PO trochę namieszał Ci w głowie :)

      0
      • Na 100 posiadań Siepacze robili 149,2 punktów (gdzieś top3 gry), chyba to wystarczający dowód, że takie liczenie jest bez sensu?
        Ciapającym tylko otwarte rzuty, nawet Nash jest w stanie chociaż być w pobliżu. Jeśli prowadzicie swój atak przez legendarnego Battiere to Sebastian nie może nawet pomażyć o lepszym prezencie. I tak, ma zawodników do obrony obręczy.

        Czuję się całkiem nieźle, dziękuję za troskę.

        0
        • Widzę, że poczułeś się lekko zaatakowany a to nie było moim celem. Zazwyczaj masz komentarze, które niosą ze sobą jakąś arguemntację a ten był zwyczajnie słaby. Oczywiście możesz mieć swoje zdanie i swój ranking top 5 ataków poparty róznymi zaawansowanymi statystykami lub fachowym okiem. Co do oborny obręczy, Sebastian nie ma zawodnika, który gra na centrze, bo wysoki Porzingis nigdy centrem nie był a w Dallas nawet nie jest tak ustawiany. Siakam też w tej przestrzeni odstaje troche od naszej dwójki. Nash na Battiere ok mi to pasuje.
          Tak czy siak szanuje Twój wybór i pozdrawiam.

          0
  2. Obiboki chcą bawić się w obronie jak Sasha Grey, w ataku penetracje, pod koszem jakieś gwałty. Nie ma co, gra na kontakcie.

    Ale chyba nie chciałbym tego oglądać. Szybkość i ofensywa zdecydowanie po stronie Sebastiana, dla mnie też easy win, ale dla Nasha i spółki ;)

    0
  3. Mam tu nieznacznie Obiboki. Bielasy mają najgorszą obronę na obwodzie z drużyn które pozostały, a ich podkoszowi nie zapewniają komfortu dla takiego grania. Ofensywnie się o Obiboki nie boję, mają dużo opcji, świetnego generała parkietu i niezły spacing (imo lepszy od np. Biali nie potrafią skakać z Yao, Westem, Jrue) choć oczywiście Bielasy wypadają nieco lepiej. Nie jestem też pewny czy w tej serii Bielasy mieliby najlepszego gracza, mimo tego że wybierali z 1 a Obiboki z 30.

    0
  4. Nie wiem w jaki sposób Obiboki mieliby przegrać takie spotkanie.Zarówno defensywa jak i atak stoi po ich stronie.Jak widzę argumenty, że zabraknie im punktów to tylko wzruszam ramionami bo zarówno Billups jak i Embiid, Hayward zdobywali ich więcej niż Nash czy Porzingis.Nie ma odpowiedzi na podkoszowego, który będzie zjadał Kristapsa (typuje, że po 5 minutach będzie miał już kilka fauli na koncie), Nash będzie umierał na zasłonach w pick’n’rollu, a generowanie punktów na Battierze i reszcie obrony to będzie dla Sebastiana mordęga.Dla mnie to jeden z łatwiejszych picków.

    0
  5. Widzę, że wszyscy skupiają się na tylko jednej stronie parkietu i problemem z kryciem Embiida. Jednak nikt już nie zauważył, że Embiid w obronie ma kompletnie przejebane w tej serii, bo musi cały czas wychodzić z paint i biegać w kółko (vs Nashowe P&P) => szybko się zmęczy, a że jedyną szansą Obiboków na stworzenie realnej przewagi jest granie przez Embiida większości posiadań i dominacja fizyczna w paint, to łatwo przewidzieć, że ziomkowi po prostu nie starczy pary, żeby grać tak przez całe spotkanie. Embiid jest ewidentnie overrated tutaj (nie oglądaliście ostatnich PO ziomeczki?). Nash in 6

    0
    • Jakie bieganie w kolko? Ze niby ma latac na Nashem? Ma sie zmeczyc na PnP? Co Ty pleciesz czlowieku… Porzingis wcale mobilniejszy od Embiida nie jest i gdyby jeszcze rozegral kiedys dobre i rowne pol sezonu moglibysmy pogadac…

      0
      • Oczywiście, że się zmęczy wychodząc w każdej akcji na 7 metr, a ostatnie PO pokazały, że zmęczony Embiid to kupa. Jest tutaj dziurą w obronie, a to że gra w parze z powolnym McDyessem tylko pogarsza sprawę, ten team nie będzie w stanie dobrze bronić za szybkiego dla nich teamu Seby, który na przestrzeni serii zacząłby zmiatać ich z parkietu

        0