Maciej Staszewski
Duncan 02/03, Stojaković 03/04, Kirilenko 03/04, Dragić 13/14, Mitchell 19/20
Nowa Sól Huskies
Anthony 12/13, R.Allen 00/01, Bowen 02/03, Adebayo 19/20, Bledsoe 18/19
Maciej Staszewski
1. Jako, że istnieje poważne ryzyko, że mój nowy przeciwnik ponownie napisze 31 zdań opisu i kolejne 28 w komentarzach, sam postaram się pominąć całe to pieprzenie, podnietę Patem Rileyem przez którą od brylantyny rywalowi kleją się ręce i gacie i skupić na czystych konkretach, bez ozdobników i telenowel.
2. Mimo że moi gracze mogą biegać i lubią biegać, w tym przypadku zwalniam tempo i gram do słabych strony rywala – nie ma co używać kozłujących Dragica i Mitchella w rolach pierwszych opcji przy tej klasie obwodowej obronie Nowej Soli, więc gra oprze się na rozgrywaniu ataku przez high post Tima oraz atakowaniu obrony Melo na słabej stronie, w pnr, w izolacji, na śniadaniu, na kolacji i poprzez kuszenie go pączkami rozłożonymi na stoliku przy parkiecie.
3. Jedyny oczywisty matchup tutaj to Duncan/Bam i w nim mam absolutnie morderczą przewagę: Big Fundamental robił w Playoffs 2002/2003 liczby na poziomie 24,7 pkt – 15,4 zb-5,3 as – 3,3 blk (na mecz!) i te liczby to minimum na rywalizację z będącym wciąż w pieluchach, malutkim przy Timie Adebayo.
4. Duncan uniemożliwia Bamowi switch w pickandroll, nie daje mu szans w post i będzie wymuszał podwojenia, co oznacza, że wtedy mamy genialnie podającego z double teams Tima i resztę graczy w ustawieniu 4na3 – wystarczy jedna prosta zasłona, żeby otworzyć komuś świetną pozycję, zwłaszcza kiedy na pomocy stoi Pączuś z głupią i zagubioną miną.
5. Mamy tu absolutny crossmatchowy bałagan, bo poza parą TD/Bam nie ma oczywistej pary i wydaje mi się, że trzeba to będzie na start rozwiązać kryciem AK na Melo, Don na Allenie, Dragic na Bledsoe i Peja na Bowenie.
6. Co zabawne, tak jak Timmy sam jeden rozpieprza na kawałki możliwość switchowania rywala, tak moi gracze z pozycji 1-4, a czasem nawet 5, mogą swobodnie zmieniać krycie – jeśli AK wyląduje na Bamie, Bledsoe lub Bowenie może od nich i ich ograniczonym shootingu pomagać przy Melo i Allenie, a Peja może się schować na Bamie, Bowenie w rogu lub na Bledsoe stając jedną nogą w trumnie.
7. Mam trzech najwyższych graczy w matchupie – Timmy, Peja i AK, każdy z nich jest wyższy niż Bam, więc każdy rzut z trumny to będzie dla Huskies taka droga przez mękę jak dla nas czytanie ich opisów.
8. Mam drużynę dużo lepszą w koźle i w przeciwieństwie do rywala mam klasowego rozgrywającego.
9. Mam najlepszego gracza matchupu, dla którego przeciwnik jest idealny i wygrałby tę rywalizację nawet mając w drużynie tak nieprzydatnych ofensywnie zawodników jak Bledsoe i Bowen.
10. Miałem Nową Sól na 7 miejscu overall ale równocześnie w top5 zespołów które dostaną ode mnie największe wciry – Siepacze byli tu dużo gorszym matchupem i potrafili mnie uśmiercić w ósmym zdaniu naszej rywalizacji, a po przetrwaniu tego ciosu mój team jest nie do zajebania psychicznie.
Nowa Sól Huskies
Wyeliminujemy Woodenki, ponieważ mamy…. lepsza drużynę.
Jedyną ich przewagą jest doskonały Duncan, któremu i tak będzie stawiał czoła świetny obrońca – Adebayo. Ich drugi najlepszy gracz w ofensywie, Donovan Mitchell trafia na lepszego od siebie – po obu stronach parkietu – Raya Allena. Dragicowi na piłce Bledsoe jest w stanie obrzydzić całe 48 minut – analogicznie ma się sprawa z Peją i Bowenem. Kirilenko nie istnieje po obu stronach parkietu, jeśli zostaje sparowany z Carmelo. W sezonie z którego został wybrany 2003/04 – Anthony był rookie’m, który prezentował może 50% z swojego prime. A już jako rookie zrobił z najlepszego Andrei’a wiatrak.
3 mecze z tego sezonu w których stawali naprzeciwko siebie:
Carmelo avg.: 25/6.7/2.7 (+14)
AK47 avg.: 9.3/9/3.7 (-13,3)
Jeśli będą chcieli grać P&R, to już raz pokazaliśmy jak takie granie broni Adebayo….
Nie mają jak zatrzymać naszego ataku – nie mają obrońcy na zabójczego Carmelo z 12/13. (Jeśli będą podwajać i zostawiać Bowena w rogu, to licz się z bólem tracenia trzech punktów – to najlepszy strzelec sezonu 02/03 z dystansu – 101/229 i pięć meczów, gdzie trafiał 4 trójki). Z bronieniem naszych Guardów też będą mieli wiele problemów. Zginą również od swojej najmocniejszej broni- szybkiego ataku. To czym chcieli rozjechać Okrutnego Siepa w pierwszej rundzie, będzie ich własnym gwoździem do trumny – w drugiej. Nasza drużyna jest szybsza i bardziej atletyczna, a Adebayo jest jednym z najlepiej podających wysokich w lidze, dzięki czemu może świetnie uruchamiać m.in kontry. Nawet ich mocny shooting, jest słabszy od naszego. Sorry Wooden , źle trafiłeś w 2rd.
Dla tych, którzy chcą umniejszać Carmelo Anthony’emu, ze względu na ostatnie lata, przypomnę jedną najważniejszą na tym etapie rozgrywek statystykę: Carmelo jest najlepszym “Clutch” graczem ligi, odkąd przyszedł do NBA. Nikt tak dobrze nie gra pod największą presją jak on – jeśli masz oddać zwycięski rzut przeciwko Woodenkom w zaciętej serii, chcesz ten rzut oddać właśnie jemu.
Since 2003-2004, according to STATS Inc., he’s been the best in the NBA at hitting shots in the final 30 seconds of a game to give his team a lead for good. He’s done it 26 times, better than Kobe Bryant (22), LeBron James (20), Dirk Nowitzki (18) and Dwyane Wade (16).
You want it done in the final five seconds? According to ESPN Stats and Information, he’s done that 17 times, four more than any other player since he came into the league.
Maciej Staszewski
Duncan 02/03, Stojaković 03/04, Kirilenko 03/04, Dragić 13/14, Mitchell 19/20
Nowa Sól Huskies
Anthony 12/13, R.Allen 00/01, Bowen 02/03, Adebayo 19/20, Bledsoe 18/19
[18.07, 17:01] Koniec głosowania. Wyniki jutro
Tym razem Huskies dali ok opis, ale drugim najlepszym ofensywnie graczem Woodena z pewnością jest Peja, nie Mitchell
Szanuję usprawnienia obu stron po pierwszej rundzie, dwa najlepsze teksty w historii ich dokonań w Grze. Wiedziałem, że na Woodena mogę liczyć i litery aż płoną na ekranie ale Huskies startowali z tak niskiego poziomu, że zasługują na MIP :P
Nad głosem jeszcze pomyślę, Anthony jest ciekawym problemem dla obu drużyn po różnych stronach boiska.
Chyba Wooden ale minimalnie tylko przez to ze nie ma obroncy na Tima. Z kolei backcourt z Peja na SF +Dragic i Mitchell jest chyba najgorszy z pozostalych ekip.
Niezależnie od matchupu – kogo tu kwestionujesz?
Bo taki Peja to Top4 MVP i drugi strzelec ligi walący przy okazji 43% za 3 przy wzroście 6-9/6-10 zależnie od źródła.
Chodzilo mi o obrone, cale Twoje szczescie ze po drugiej stronie nie ma az takiego missmatchu nie liczac Raya.
Faktycznie, oparłem się na koncepcie obrony drużynowej opartej na fundamencie z geniuszu Timmiego i genialnej gry na pomocy i w passing lanes AK47.
Reszta to kwestia matchupów dlatego polecam czytać opisy.
Mam jeszcze w zanadrzu kilka sztuczek na kolejne rundy :)
że Peja i AK są wyżsi niż Bam to aż musiałem sobie wygooglować – przy takiej grze draftowej wychodzi, jak small-ballowe realia zniekształcają postrzeganie graczy
no i formalnie cała trójka ma 6’9″
Czyli taktyką Huskies jest switchowanie picków z Duncanem? Powodzenia…
Odpowiedzi na Duncana nie ma, ale na Mello i Allena również. Trudny wybór, może jednak Sól.
To policz ile punktów muszą we dwóch zdobyć żeby wyrównać mój potencjał ofensywny przy trójce Bam Bowen Bledsoe zdobywającej łącznie ze 30 punktów :)
Podpowiem że Melo poszedł w 10/25 z gry kiedy faktycznie go krył AK47 w jedynym meczu przeciwko Minny Kirilenki w sezonie 12/13.
Tak, wiem. Ta wymieniona trójka to jednak świetni defensorzy, więc ten potencjał ofensywny nie będzie miał łatwo. Nie upieram się kto tu lepszy, ciekawa para i tyle. Jak prawie wszystkie pozostałe zresztą.
Ja prdl…Wooden. Zachowaj resztki godności chłopie. Tak zacząłeś swoj wpis….”Huskies ponownie napisze 31 zdań opisu i kolejne 28 w komentarzach, sam postaram się pominąć całe to pieprzenie….”
Po czym przeczytales opisy, zrozumiales, ze na 2rd koniec zabawy dla Ciebie i w panice pod dwoma artykułami zacząłeś przekonywać w komentarzach, ze Ty jednak lepszy. Kompromitacja.
BTW. A argumenty, ze skoro jeden z najlepszych wysokich obrońców ligi jest 5cm niższy od Duncana, to nie będzie w stanie w ogóle go bronić, urągają nawet najbardziej przeciętnemu kibicowi.
W odniesieniu do matchupu napisałem jeden komentarz i to taki w dobrej wierze, uzupełniający Twoje dane na temat dominacji Melo nad AK…
Idź dalej switchować pick z Duncanem bo manipulacja danymi i cytatami Ci ewidentnie nie idzie :)
Beef beef beef !!!
Pogrążasz się Macieju. Okazuje się, że jesteś tylko krzykaczem, posługującym się konfabulacją jako argumentem. Zabawne, ale z drugiej strony smutne.
Nawet przytoczony przez Ciebie mecz z 12/13 jest dowodem działania w panice. Co chciałeś udowodnić przytoczeniem meczu w którym Kirilenko został zmiażdżony i po 20 minutach siedział grzecznie na ławie z 6 faulami?
Szkoda mi prądu na otrzepywanie się z gówna którym rzucasz. Bez odbioru.
Kiedy piszesz o konfabulacji to brzmi to tak jak wtedy kiedy w TVP krzyczą o zakłamujących rzeczywistość mediach.
Uważam, że nie tylko powinienem matchup wygrać, ale też wygram go łatwo. Dodatkowo ten komentarz dodaję na tyle późno, żeby nie wpłynął na głosowanie – kto miał oddać głos ten już dał.
Nie będę odnosił się do naszego matchupu w takim razie, tylko po kolej napiszę gdzie zdążyłeś dość perfidnie ściemnić:
1. Podawanie statystyk Melo i AK47 w wersji punkty/zbiórki/asysty samo w sobie jest konfabulacją: nawet w tych starciach Andrei robił 2.3 blk + 2.3 stl
2. Nie będę się kłócił, że Melo historycznie nie siedział AK47… ale to AK wygrał 13 z 24 spotkań rozegranych przez ich drużyny.
3. Ciekawe jest to, że poruszyłeś skuteczność w clutch Melo. Ale z kariery a nie wybranego przez siebie zajebistego sezonu. W sezonie 12/13 z którego go wybrałeś Melo notował w clutch skuteczność 37,7% z gry, 29,4% za 3 i oddawał tylko jeden osobisty na mecz w tym czasie. Podanie danych z kariery to próba manipulacji.
4. (Dla kontekstu – w ilości wolnych w clutch Melo był 20. w lidze, a skuteczność plasuje go poza Top50 ligi wśród graczy którzy co najmniej 10 razy w takich sytuacjach byli i oddawali co najmniej jeden rzut na mecz oraz na 16 miejscu z 23 zakwalifikowanych, wśród tych którzy oddawali w clutch co najmniej dwa rzuty na mecz).
5. Szybki atak nie jest moją najmocniejszą bronią
6. Mitchell to nie jest mój drugi najlepszy gracz w ofensywie
7. “Nawet ich mocny shooting, jest słabszy od naszego.” – Nieprawda. Nieznacznie ale to mój jest lepszy – Twoja zbiorcza skuteczność za 3 to 585/1500=równe 39%, moja 592/1504=39,4%
Lubię trash talk ale nie tylko wyraźnie napisałem że doceniam Twoją drużynę jako jedną z najlepszych w tej grze, ale także napisałem po prostu prawdę w swoich argumentach i trudno będzie Ci z tym dyskutować.
Ciebie zaś właśnie złapałem na kłamstwie lub manipulacji danymi pięć razy. I to w kluczowych dla matchupu aspektach.
I to Ty piszesz o konfabulacji.
Ech…
po przeczytaniu tej gimnazjalnej naparzanki mam ochotę cofnąć głos i nie zagłosować na żadnego z Was
Miałem Cię Wooden bardzo wysoko w moim rankingu, bo na 2 miejscu, ale przyznam, że wcale nie mamy tutaj jednoznacznej sytuacji…
Chodzi o obronę konkretnie, bo mam wrażenie, że miałem nawet w 1 rundzie lepiej pasująca odpowiedź na Melo + Allen (Deng + G.Wallace) niż ty. A to jednak kluczowi zawodnicy do ograniczenia. Bam jest tutaj mało istotny.
Natomiast przemawia za Tobą wiadomo kto. Duncan z tego sezonu to gracz tak dobry, elitarny, wszechstronny i do tego inteligentny, że przy podobnej sumie talentów pozostałych zawodników – musi robić ogromną różnicę. I wbrew pozorom nie tylko w obronie. Huskies nie mają ŻADNEJ odpowiedzi na niego. Będzie ładnie odgrywał w razie potrzeby ale bez dobrego obrońcy sam robił mecze z absolutną dominacją w ataku. Strzelców na dobrym procencie masz. Ciężki wybór ale chyba mimo wszystko Wooden/Timmy.
Jeszcze pomyślę :)
PS. A co tak Nowa Sól ucichła w komentarzach, w pierwszej rundzie przeciw moim Plastusiom była tak aktywna a teraz jakaś zmiana taktyki, czy co? ;))
Prawda jest taka że ten team Woodena jest kiepski jakby wyłączyć duncana, dlatego jest tyle watpliwosci, a wooden jest wrażliwy jak panienka 😋
wyraźnie nie doceniasz Kirilenki i Stojakowica, a przeceniasz Bowena, Adebayo i Bleadsoe
Jeśli mogę – wziąłem graczy których klasę pamięta tylko część grających i czytających – prime Stojakovica i AK był 15 lat temu.
W opisach picków przypominałem jak dobrzy byli ale te opisy były na stronie 2 miesiące temu.
Dlatego teraz w komentarzach staram się podkreślać ich jakość bo potem słucham że nie są zbyt dobrzy, a prime Dragica też jest trochę przysłonięty jego nudną solidnością w ostatnich latach.
Nie ma tu strachu o graczy których wziąłem, ale fakt, jest sporo strachu o ich postrzeganie bez zagłębiania się w to kim naprawdę byli.
Na takim płytkim patrzeniu dużo straciły np Plastusie na które sam głosowałem w starciu z moim obecnym rywalem.
Co wy Panowie macie z tymi komciami?? Przeciez to najciekawsze – jak timeouty i wprowadzanie usprawnien w czasie meczu/serii. Piszcie jak najwiecej BYLE KONSTRUKTYWNIE. Trashtalk w cenie, ale na poziomie, a nie jak Zenek spod spozywczaka ;)
Ja mam tu mieszane uczucia.
Skoro w konwencji nie ma komentarzy to nie ma.
Problem w tym że nie ma też wytycznych co do konwencji.
Więc może jednak warto komentować?
Z drugiej strony sam zakładałem że z Siepaczami nic nie skomentuję, a w drugiej rundzie jeśli dam jakiś komentarz to nie w temacie matchupu.
W pierwszym przypadku się złamałem błyskawicznie bo spanikowałem że ludzie bardziej skupią się na znakomitych punchach Siepa niż na rzeczywistej różnicy talentu.
Z drugiej strony tu już chciałem tylko podkurwić rywala komentarzem o meczu Melo/AK z sezonu 2012/13, bo sam się zirytowałem naginaniem rzeczywistości w jego opisie i chciałem pokazać że choćby podawanie całego boxscore zamiast trzech wybranych statystyk zupełnie zmienia postrzeganie danego matchupu.
Zresztą żałuję że mnie podkusiło z tamtym komentarzem, za późno się wyluzowałem i już nie było szansy usunąć.
Za to tekst wyjaśniający to co mnie tak zirytowało dorzuciłem dopiero jak uznałem że nie wpłynie na wynik matchupu.
Sam staram się trzymać faktów opisując matchup i nie będę pisał bzdur na temat rywala i swoich graczy, wolę nie zmuszać czytających do weryfikowania wszystkiego co napiszę i zamiast tego skupić się na swoim pomyśle na grę.
I przez to nie wiem co zrobić jak przeciwnik mija się z faktami w sposób prawdopodobnie celowy.
Co za typ. No nie wierzę :)
Wskaż choćby JEDNO miniecie się z faktami, a sam oddam swój głos na…Maciej Staszewski.
🤣
Przecież wskazałem powyżej. 5 przykładów jak to ładnie nazwałeś “konfabulacji”.
:)
Napisz tutaj osobno. Wytnij i wklej. Gdzie jest miniecie się z faktami?
Chociaż – w sumie – Ty możesz nie znac znaczenia słowa “fakty”.🤔
Polecam zapoznać się z funkcją scrollowania ekranu, ale zanim się jej nauczysz, chętnie pomogę:
Kiedy piszesz o konfabulacji to brzmi to tak jak wtedy kiedy w TVP krzyczą o zakłamujących rzeczywistość mediach.
Uważam, że nie tylko powinienem matchup wygrać, ale też wygram go łatwo. Dodatkowo ten komentarz dodaję na tyle późno, żeby nie wpłynął na głosowanie – kto miał oddać głos ten już dał.
Nie będę odnosił się do naszego matchupu w takim razie, tylko po kolej napiszę gdzie zdążyłeś dość perfidnie ściemnić:
1. Podawanie statystyk Melo i AK47 w wersji punkty/zbiórki/asysty samo w sobie jest konfabulacją: nawet w tych starciach Andrei robił 2.3 blk + 2.3 stl
2. Nie będę się kłócił, że Melo historycznie nie siedział AK47… ale to AK wygrał 13 z 24 spotkań rozegranych przez ich drużyny.
3. Ciekawe jest to, że poruszyłeś skuteczność w clutch Melo. Ale z kariery a nie wybranego przez siebie zajebistego sezonu. W sezonie 12/13 z którego go wybrałeś Melo notował w clutch skuteczność 37,7% z gry, 29,4% za 3 i oddawał tylko jeden osobisty na mecz w tym czasie. Podanie danych z kariery to próba manipulacji.
4. (Dla kontekstu – w ilości wolnych w clutch Melo był 20. w lidze, a skuteczność plasuje go poza Top50 ligi wśród graczy którzy co najmniej 10 razy w takich sytuacjach byli i oddawali co najmniej jeden rzut na mecz oraz na 16 miejscu z 23 zakwalifikowanych, wśród tych którzy oddawali w clutch co najmniej dwa rzuty na mecz).
5. Szybki atak nie jest moją najmocniejszą bronią
6. Mitchell to nie jest mój drugi najlepszy gracz w ofensywie
7. “Nawet ich mocny shooting, jest słabszy od naszego.” – Nieprawda. Nieznacznie ale to mój jest lepszy – Twoja zbiorcza skuteczność za 3 to 585/1500=równe 39%, moja 592/1504=39,4%
Lubię trash talk ale nie tylko wyraźnie napisałem że doceniam Twoją drużynę jako jedną z najlepszych w tej grze, ale także napisałem po prostu prawdę w swoich argumentach i trudno będzie Ci z tym dyskutować.
Ciebie zaś właśnie złapałem na kłamstwie lub manipulacji danymi pięć razy. I to w kluczowych dla matchupu aspektach.
I to Ty piszesz o konfabulacji.
Ech…
Wooden, chlopie, daj sobie spokoj. Wchodzisz w narracje i styl, w ktorych chyba nie bardzo jest jak dobrze wypasc. Uwierz mi, nikt nie jest wiekszym hejterem twojego przeciwnika ode mnie. Od pierwszej rundy okreslam ich ukrytym Jackiem Kurskim i jedno wiem na pewno – nie dogadasz sie poprzez fakty, bo to serio jak rozmowa z rzecznikiem TVP.
Jedno co mnie natomiast dziwi to czemu akurat na ciebie wjechali tak ostro. Wiele mam im do zarzucenia, ale do tej pory brak kultury w komentarzach predzej zarzucilbym sobie niz komisarzowi. Moze mu puscilo jak zobaczyl, ze w tej rundzie juz kilka osob podaje ich jako fatalny przyklad opisu, nawet przy innych pojedynkach. Chociazby Siepu, po cichu krol punchy, kilka komentarzy wyzej (wieczna milosc ode mnie za ten komentarz Siepu) :)
Dobrze, ze przyszli Tobie z ratunkiem koledzy z Palmy. Będziesz miał głosy tych bez asertywnosci :)
Palma 1rd:
-Huskies po moich podpowiedziach (wtf?!!) dobrali dobrych obrońców. Co jest bardzo ładną odpowiedzią. Bierzemy ich.
Palma 2rd:
– Nie lubię tego zespołu
– Nikt go nie lubi!
– Maciej Staszewski wygrałeś
Dzięki za fajny matchup!