Hakeem Olajuwon właśnie zlał Shaquille’owi O’Nealowi tyłek w finałach 1995 roku. Houston Rockets najlepiej odnaleźli się w rzeczywistości pozbawionej Michaela Jordana i sięgnęli po dwa tytuły z rzędu. O’Neal był młodą elektryzującą gwiazdą z Orlando. Dysponował ogromną siłą, ale zarzucono mu brak “fundamentals” i to miało w dużej mierze zaważyć na tym, że przegrał pojedynek z doskonale wyszkolonym technicznie liderem Rockets.
Tamta ekipa Rudy’ego Tomjanovicha pozostaje niedoceniona na kartach historii. Zwłaszcza obrona mistrzostwa odbyła się wręcz spektakularnie. Na jej podstawie padło legendarne już “Don’t ever underestimate the heart of a champion”. To był wspaniały run po mistrzostwo. Zimą Rockets połączyli Olajuwona z Clydem Drexlerem oddając w zamian Otisa Thorpe’a, co przez kibiców zostało odebrane jako błąd, o którego skutkach zespół miał się wkrótce przekonać.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
1 na 1 Kareema i Ervinga mógłby być sprzedawany jako lek na bezsenność…
Dzieki Ci Kazjerku za lekture do sniadania <3