Zazwyczaj nie zajmujemy się tu śmierciami Afroamerykanów z rąk białych, amerykańskich policjantów. Mam wrażenie, że w dużym stopniu mówię za innych, gdy jako kluczowy powód dlaczego tak jest – i gdy piszę “innych”, to mam na myśli nas wszystkich – wskażę fakt, że nie mieszkamy w USA i brakuje nam w tym temacie doświadczenia.
Czasem te niefortunne wypadki wpadają pod coverowanie NBA, gdy zawodnicy pojawiają się na rozgrzewkach w specjalnie przygotowanych koszulkach lub gdy jak LeBron James, albo Stephen Curry (albo Stephen Jackson) piszą o tym w swoich social media. Albo jak Karl-Anthony Towns i Josh Okogie w piątek po prostu stoją w sali głównej ratusza w Minneapolis i protestują.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dzięki Maciej za ten tekst. Czytając rasistowskie wysrywy w tym temacie na tej prawicowej części polskiego Twittera idzie dostać mdłości.
Nie będę odpowiadał za cały “prawicowy internet” ale sprawa nie jest tak prosta jakby widział to “lewicowy internet”. Pomijając że tacy ludzie jak ten policjant nie powinni pracować w tym zawodzie, to jednak sporo normalnych policjantów ginie w USA na służbie i przypuszczam że niezbyt często z rąk białych dzieciaków. Ciekawe jakie to uczucie interweniować w dzielnicy rządzonej przez gangi… Śmieszyły mnie fragmentu filmu o NWA kiedy to w jednej scenie bohaterowie lamentują jak to są niesprawiedliwie traktowani przez policję, przy czym w innych scenach widać jak Easy E handluje dragami, jest członkiem gangu, a cały skład nosi nielegalną broń i ogólnie zachowują się gorzej niż zwierzęta… Żeby ktoś mnie źle nie zrozumiał, ten policjant zabił bezbronnego człowieka i powinien za to odpowiedzieć, a może też powinni odpowiedzieć ludzie którzy dopuścili go do pracy, bo coś mi się obiło o uszy że już wcześniej było na niego bardzo dużo skarg
Panowie uciekajcie z tym stąd
Ja uwielbiam ten rodzaj dualizmu w dzisiejszych mediach – albo jesteś po stronie lewicy w walce z nierównościami społecznymi i pielęgnujesz “white guilt” albo jesteś rasistą ze skrajnie prawicowymi przekonaniami, miłośnikiem białej supremacji, któremu marzy się zamykanie czarnych w klatkach.
Tymczasem fakty są takie, że podejście organów porządku publicznego nie bierze się z niczego.Statystyki przestępstw popełnianych przez czarnych w USA są tak mocno dla nich niekorzystne, że trudno by policja w swych codziennych działaniach nie kierowała się uprzedzeniami.
W Minneapolis, gdzie czarni stanowią 20% społeczeństwa, przestępstwa z użyciem przemocy (gwałt, zabójstwo, napad, rozbój) są w 70% ich udziałem.W całej Minnesocie, przy niespełna 5% czarnej społeczności, aż 57% morderców jest czarnych, a do tego popełniają 66% rozbojów.
Co smutniejsze, ten trend występuje na terenie całej Ameryki.Czarni niemal wszędzie, przy zdecydowanie mniejszym procentowym udziale subpopulacji, są głównymi sprawcami ciężkich przestępstw.
Przy tak ogromnej nadreprezentacji zbrodni, nie dziwnym jest iż traktowani są z rezerwą i pewnymi podejrzeniami.
Tymczasem media starają się przedstawić czarnoskórych w USA jako ofiary opresji, rasizmu i nierównego traktowania.Te nastroje podsycają jeszcze różnoracy celebryci czy sportowcy piszący o “polowaniach” na czarnych czy białej supremacji, choć i w przypadku przestępstw międzyrasowych statystyki tez są na minus dla afroamerykanów.
Sam burmistrz Minneapolis kilkanaście godzin temu napisał na twitterze, że za destabilizację ich miasta i regionu odpowiedzialni sa m.in “biali supremiści”.Serio?Ktoś chce mnie przekonać, że po zabójstwie czarnego faceta na ulice wyszli rozzłoszczeni biali i kradną, podpalają i rozpierdalają wszystko co popadnie?
to jest typowy rasizm. “sporo policjantów ginie na służbie” “przypuszczam, że niezbyt często z rąk białych dzieciaków”. To może zamiast “przypuszczać” i rozpowszechniać takie rasistowskie kłamstwa, poświęć 10 minut i sprawdź statystyki.
Dane FBI za rok 2017: na służbie zginęło 93 policjantów, 47 zginęło przypadkowo (nie było to celowe zabjóstwo), 46 zostało zabitych. W 26 przypadkach zabójca był biały, w 16 był czarny, 2 pozostałe to inne grupy etniczne (ucr.fbi.gov/leoka/2017/topic-pages/felonious_topic_page_-2017)
Dla porównania, w 2017 roku policjanci w USA zabili 1150 osób (20x więcej niż zginęło policjantów). 150 z tych osób nie miało przy sobie żadnej broni. 50 spośród tych 150 to czarni Amerykanie (policeviolencereport.org). Spośród 1150 zabójstw, zarzuty postawiono 13 razy.
Przeczytaj to sobie jeszcze raz: w USA w 2017 roku czarni Amerykanie zabili 16 policjantów. W tym samym czasie policjanci w USA zabili 50 *nieuzbrojonych* czarnych Amerykanów. I skończ przypuszczać.
Pierwszym zdaniem “to jest typowy rasizm” zamknąłeś dyskusję… Udanego wieczoru
Tak właśnie sądziłem
Zabili też 100 przedstawicieli innej rasy, więc gdzie ten rasizm? Stosunek 1:2, czyli procentowo ginie więcej ludzi rasy innej niż czarna, chociaż to ona jest odpowiedzialna za większy odsetek przestępstw. I skąd wiesz jakiego koloru byli policjanci?
Ale czarnoskórych jest chyba 13 % populacji. A 50 z 150 to 33,333%… także coś mocno nieproporcjonalnie to się przedstawia
Gdybyś otworzył te strony, które cytowałem i których adresy są w moim komentarzu, to mógłbyś doczytać. W statystykach było 50 czarnoskórych i 50 białych (+ 50 innej lub nieokreślonej grupy etnicznej).
W Stanach jest ponad 230 milionów białych Amerykanówi i 40 milionów czarnych. To znaczy, że jeżeli jesteś nieuzbrojonym czarnym Amerykaninem to masz 6 razy większe szanse, że zostaniesz zabity przez policję. Pomijam tu sytuacje gdy ktoś ma nóż lub pistolet (te statystyki też są dostępne). Mówimy tu o nieuzbrojonych ludziach. Naprawdę sądzisz, że 6-krotna różnica to jest przypadek? Że to nie jest tak, że policjanci wiedzą, że za zabójstwo czarnego dostaną mniejszy wyrok albo w ogóle nie trafią do sądu?
Grzegorz problem z twoją interpretacją statystyk jest taki, że podajesz odsetki na bazie całej populacji, a nie osób uznanych za przestępców. Bo jeśli Murzynów (nie ma w tym słowie nic pejoratywnego) jest mniej, a popełniają wiekszy odsetek przestępstw, to nic dziwnego, że są częściej zatrzymywani.
Druga sprawa, to traktowanie przez Ciebie całej policji w Stanach, jakby była tylko dla białych funkcjonariuszy. Przecież mnóstwo policjantów wywodzi się z innych przedstawicieli społeczeństwa. To nie SS, gdzie panował cenzus rasowy.
Problem przestępczości i ogólnie życia czarnej społeczności podejmuje ciekawie w swoich opracowaniach Thomas Sowell.
Wszystko ma głębsze dno, niż tylko kolor skóry, na który łatwo się powoływać. A samo słowo rasizm rzucane jako ostateczny argument na niemal każde zagadnienie niczego nie rozwiązuje, tylko jak widzimy podburza motłoch, jakiego koloru skóry by on nie był i z jakimi sloganami by nie występował.
Panowie, ale wy w ogóle widzieliście film z tej akcji? Takim pieprzeniem wpisujcie się przecież we wspomniany przeze mnie krajobraz. Zginął człowiek – zupełnie niepotrzebnie, w sytuacji, która nijak nie przystaje do otoczki, która opisujecie. Z rąk człowieka, który nijak nie pasuje do obrazka pt. zastraszony policjant, działający prewencyjnie i słusznie, w trosce o swoje bezpieczeństwo. Nie będę wchodził w problematykę przestępczości w Stanach, bo ma tu ona o wiele mniej do rzeczy niż Wam się wydaje – to kolejne nieuzasadnione zabójstwo na tle rasowym obywatela z rąk policji. Nożyce zawsze się odezwą.
Kolejne zabójstwo na tle rasowym?Co Cię uprawnia do pisania o pobudkach tego morderstwa w takim tonie?Przekonanie o rzekomym wylewającym się rasizmie?
Jesteś w stanie udowodnić, że działania policjanta były podyktowane kolorem skóry a nie zwykła nadgorliwością?
Piszesz, że przestępczość nie ma żadnego wpływu i pomijasz wszelkie rzetelne dane i statystyki dotyczące łamania prawa, ale nie przeszkadza ci formułowanie mocnych i kategorycznych wniosków w oparciu o jednostkowe przypadki takie jak ten George’a Floyda?
Masz jakieś naukowe opracowania na poparcie twojej tezy czy po prostu wiedzę czerpiesz z mediów?Bo jeśli z masowego przekazu to odpowiedz mi czy słyszałeś kiedyś o śmierci Justine Diamond i reakcjach jakie wywołało tamto morderstwo?
A miało to również miejsce w Minneapolis.O tamtej sytuacji mało kto do dziś słyszał i nikt nie rabował z tego powodu sklepów.
I żeby było jasne, ten nagłośniony przypadek zasługuje na potępienie a policjant na więzienie, ale próba przekonywania o systemowym rasizmie, wylewającej się fali nienawiści do czarnych nie ma żadnego przełożenia na realia i nie powinna być rozpatrywana w oderwaniu o statystyki przestępczości.
Tak na szybko pierwsze lepsze opracowania
https://www.researchgate.net/publication/6377960_Are_police_officers_more_likely_to_kill_African-American_suspects
https://www.researchgate.net/publication/325752754_Is_There_Evidence_of_Racial_Disparity_in_Police_Use_of_Deadly_Force_Analyses_of_Officer-Involved_Fatal_Shootings_in_2015-2016
Chętnie podrzucę więcej
Naukowe opracowania? W przypadku pojedynczego zabójstwa? Tu będzie ocena biegłych i wyrok, które również pewnie będziesz w stanie zakwestionować, jeśli nie będą pasować do Twojej tezy.
Statystki? Do tych Grzegorza jakoś się nie odniosłeś, a trochę przeczą tym przytoczonym przez Ciebie. Znamy to z naszego podwórka – na każdy temat znajdzie się “bardziej wygodne źródło”.
O Justine Diamond słyszałem – i porównywanie tych dwóch przypadków to jakiś absurd. Jeśli nie wiesz dlaczego, to nie mamy o czym rozmawiać – nawet wyjąwszy kwestie rasowe.
Nikt dotąd nie usprawiedliwiał w tej dyskusji zamieszek – a Ty wciąż próbujesz przytaczać przykłady wskazujące jakoby “czarni byli sami sobie winni”.
Jakie statystyki Grzegorza?Te z których wynika, że czarni są odpowiedzialni za 38% zabójstw policjantów choć stanowią zaledwie 13% społeczeństwa?Policz sobie z tego ile razy większą szansę na śmierć ma policjant z rąk czarnego niż przedstawiciela innej rasy.
I ja nie pytam o naukowe opracowania odnośnie przypadku pojedynczego zabójstwa, ale to Ty bredzisz o “kolejnym rasowym morderstwie” więc chętnie poznam źródło twojej wiedzy mówiące o systemowym rasizmie.
Operujesz na pojedynczych medialnych doniesieniach by przekonać wszystkich, że policja znęca się nad czarnymi i strzela do nich jak do kaczek, choć żadne wnikliwe badania nie zdają się tego potwierdzać.Nie chcesz przyjąć do wiadomości, że czarni w USA popełniają:
– 70% wszystkich napadów rabunkowych,
– ponad 60% wszystkich morderstw,
– od 75% do 85% wszystkich strzelanin
Dla Ciebie oni istnieją w oderwaniu od statystyk, powyższe rzeczy Cie nie interesują, a skupiasz się jedynie na rzekomym złym traktowaniu i każdego kto raczy wypomnieć Ci niekonsekwencję będziesz nazywał rasistą.
Chętnie też dowiem się od Ciebie dlaczego zabicie białej, bezbronnej kobiety przez czarnego policjanta w Minneapolis nie jest tym samym czym zabicie czarnego, bezbronnego mężczyzny przez białego policjanta w Minneapolis.
Manipuluj informacją dalej, typie. Gdzie napisałem, że policja strzela do czarnych jak do kaczek? Gdzie nazwałem rasistą kogoś, kto mi wypomniał niekonsekwencję? I gdzie nie chcę przyjąć do wiadomości o odestku przestępstw popełnianych przez czarnych? Walczysz z wyimaginowanym wrogiem, bo tylko w takiej walce Twoja argumentacja wydaje się mieć jakikolwiek sens, przynajmniej Tobie.
Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy postrzeleniem bez ostrzeżenia w trakcie nocnej interwencji, a 6-minutowym duszeniem kolanem osoby, która wielokrotnie zgłasza, że nie jest w stanie oddychać, i to na oczach wielu świadków, w asyście 3 innych funkcjonariuszy – to szczerze gratuluję optyki. Jedno i drugie nie powinno mieć miejsca, ale tylko jedno z nich można uzasadnić statystyką przestępstw.
I żeby nie było – czy potępiam zabójstwo Justine Diamond? Potępiam. Czy potępiam zamieszki w Minneapolis? Potępiam! Mam przyznać, że przestępczość wśród czarnoskórych w USA to duży problem? Przyznaję, ogromny.
Czy istnieje rasizm systemowy? Trzeba naprawdę głęboko wierzyć w nieistnienie rasizmu jako takiego, żeby tego nie chcieć dostrzec. W Stanach? Serio? I wracam do początku – uważam za obrzydliwą próbę obchodzenia tego konkretnego zabójstwa dyskusją o statystyce przestępczości wśród czarnych.
Czekaj, czyli przyznajesz, że USA ma problem z przestępczością wśród czarnych ale jednocześnie dziwisz się, że policja w kontaktach z nimi wykazuje nadgorliwość?To jest właśnie Twój problem, że na kwestię rzekomego rasizmu wśród policjantów patrzysz jednotorowo.Podałem Ci badania z których wynika, że policja wcale nie poluje na czarnych i nie traktuje ich wcale gorzej, ale nie potrafiłeś się do nich odnieść.Jedyne do czego sprowadza się Twoja wypowiedź to bazowanie na medialnych przekazach, jednostkowych przypadkach i operowanie na frazesach typu “Trzeba naprawdę głęboko wierzyć w nieistnienie rasizmu jako takiego, żeby tego nie chcieć dostrzec”.No to podaj mi statystyki tego rasizmu z których wynika, że czarni mają w USA tak ciężko.Że biali na nich polują, policja traktuje niesprawiedliwie, że USA to dla nich piekło na ziemi.Bo ja chętnie podam te mniej wygodne dla Twojego światopoglądu.
I wytłumacz mi jeszcze na koniec czy to też robią dla Floyda?To ich sposób na walkę z systemowym rasizmem?
https://streamable.com/4cxhai
https://streamable.com/sl84v9
https://www.youtube.com/watch?v=MGZn_2D3a-Y
Tak jak Ty nie odniosłeś się do statystyk przytoczonych przez Grzegorza, tylko do ich części, wygodnej dla Twojej linii.
Czyli, zgodnie z przytoczonymi przez Ciebie badaniami relacje SVG czy DVG i setki innych podobnych relacji są wyssane z palca i problem nie istnieje? I że dotyczy białych dokładnie w tym samym stopniu?
Mówienie o nadgorliwości uzasadnionej statystykami w kontekście tej konkretnej śmierci zakrawa na ponury żart.
Co do linków, które wrzuciłeś – każda z tych czynów powinien zostać surowo i należycie osądzony. Ale nigdy nie będzie to uzasadnieniem tego, żeby rozbrojonego, bezbronnego i gubiącego dech człowieka dusić dalej kolanem do ziemi, aż zejdzie.
Dla jasności – spodziewałem się, że mój komentarz wywoła do tablicy takich jak Ty – nie jestem zaskoczony, choć czytanie takich słów na portalu o NBA prezentuje się kurwa przekomicznie, śmiesznie.
Wpakowałeś mi też w usta masę słów i tez, których nigdy nie wypowiedziałem – znam tę retorykę doskonale. Wyhodowałeś sobie chochoła, to sobie z nim gaworz. Ja tu kończę.
Relacje kogo?Według Ciebie zdanie Stana Van Gundy’ego, piłkarza czy innego celebryty, których jak Ty to określiłeś “relacje” sprowadzają się jedynie do ogólników, ma mieć dla mnie większe znaczenie niż socjologów, kryminologów i innych badaczy?
Wiesz dlaczego Ci wszyscy ludzie mówią to samo?Bo w USA wytworzył się swojego rodzaju imperatyw, który nakazuje potępianie każdego aktu przemocy wobec czarnych.
Każdy kto nie zabierze głosu w tej sprawie zostanie z miejsca oskarżony o przyzwolenie na atakowanie czarnych i postawiony w jednym rzędzie z tym policjantem.Dlatego wszyscy czym prędzej wyrażają ubolewanie.
Boogie Cousins potrafił na twitterze napisać do komentatora Kings co sądzi na temat BLM tylko po to, żeby słysząc w odpowiedz “All Life Matters” mieć pretensje.Lewis Hamilton wywiera presje na władzach Formuły 1 by zabrali głos w tej sprawie i potępili działania policji, Lady Gaga kultywuje swój “white guilt” i pisze o uprzywilejowanych białych.Istny cyrk.
I nie, nie odniosłem się do tej części statystyk które były po mojej mysli tylko zwróciłem uwagę, że większa śmiertelność czarnych z rąk policji jest skorelowana z znacznie większym odsetkiem policjantów zabitych przez afroamerykanów.Ty patrzysz za to ślepo w liczby i nie wyciągasz żadnych wniosków.
Widzę tez że wracamy do punktu wyjścia i mojego pierwszego postu, który wskazywał na istniejącą dwoistość w percepcji tej problematyki.Dla Ciebie albo ludzie stanowczo stoją po stronie czarnych i bronią ich przed szalejącym rasizmem albo stają się zwykłymi rasistami z flaga Konfederacji w tle.Myślisz i operujesz sloganami, dla Ciebie wszystko jest czarne albo białe więc nie dziwi mnie, że trudno przyjąć Ci do wiadomości, że ktoś na forum koszykarskim może zarówno szanować czarnych i widzieć wśród nich wielu przyzwoitych ludzi, jak i wypominać im niekonsekwencje i ciemną stronę.
Tymczasem w mediach głównego nurtu funkcjonuje przede wszystkim zasada w myśl której, o czarnych można mówić jedynie dobrze, a niepowodzenia i ich przestępstwa zrzucić na karb różnic kulturowych, nierówności, niezrozumienia i białego uprzywilejowania.
I tu właśnie znajduje się sedno do zrozumienia problemów i napięć na tle rasowym w Ameryce.W zaburzonej optyce winy i odpowiedzialności.
Jedno zabójstwo George’a Floyda potrafiło wywołać zamieszki w całym kraju, przetoczyć się w informacjach przez cały świat, zmobilizować dziesiątki celebrytów i podnieść głosy o fali rasizmu.Jednocześnie nikt nie mówi o tym, że co roku tysiące czarnych ginie nie z rąk policji, nie z rąk szalejących białych rasistów ale z rąk innych czarnoskórych.Dlaczego nikt z tych celebrytów nie mówi o tym, że w 2018, 88% zabitych czarnoskórych padło ofiara z rąk innego czarnego?Dlaczego LeBron nie dyskutuje nad tym, że w latach 1976-2014 198 tys czarnych (sic!) zginęło z rąk swoich “braci”?Wiesz co to oznacza?Że średnio, przeciętny afroamerykanin ma 19 razy większą szansę zginąć z rąk innego czarnego niż z rąk policjanta.Nie usłyszysz o tym od Jaylena Browna, Kaepernicka i nikogo innego podnoszącego teraz hałas.
Ale jak chcesz to możesz dołączyć do grona tych samobiczujących i polujących na czarownice.Ja nie mam zamiaru chodzić ze spuszczoną twarzą, z poczuciem winy tylko dlatego, że jestem biały i “uprzywilejowany”.
O, i jeszcze zrobiłeś z siebie ofiarę – winszuję!
sugarmaker litości, grasshooper jedzie konkretnymi cyframi, analizuje je, tak jak każdy zdrowo myślący, a Ty walczysz i walczysz nie wiadomo o co. Jego 3 post zakończył ten temat a Ty dalej drążysz, starczy.
Starczy to może być uwiąd. Zdrowo myślący, biały mężczyzna – zapomniałeś dodać. I dzięki za arbitraż. Kończę, mamo.
To nie ja robię z siebie ofiarę, to Ty chcesz zrobić ze mnie rasistę.EOT z mojej strony bo i tak żadne fakty i liczby Cię nie przekonają.
Dziki kraj!
Polecam dokument na Netfliksie: XIII
Rasizm czy może też buta policji w stosunku do wszystkich obywateli, nie tylko tych czarnych to po pierwsze. Najważniejsze dla mnie jest to, że w stanach jest tak łatwy dostęp do broni i od tego wszystko się zaczyna. Strach policjanta, przed tym, że zaraz ktoś go odstrzeli też dodaje trochę oliwy do ognia….warto się nad tym zastanowić, reszta to już konsekwencje tego wszystkiego co napisaliście powyżej
każdemu idocie, który mówi, ze można okradać grabić i palić cudzą własność ,bo sie walczy z rasizmem polecam filmik.
Nikt nie rodzi się rasistą, ale staję się nim na bazie doswiadczeń
https://streamable.com/ftq37b
W punkt…
Rozmawiałem w weekend z przyjacielem który pracuje na Uniwersytecie Ohio.
Atmosfera w pracy fatalna, nawet na kampusie czarni studenci patrzą na białych wilkiem.
W Columbus tłum nacierał na stanowe budynki administracji i demolował parki.
I to nie tylko w nocy ale także w biały dzień.
To tylko przez BARDZO KRÓTKĄ CHWILĘ wyglądało jak protest przeciwko wypadkowi podczas zatrzymania. Teraz to jest już regularna chuliganeria. Plądrowanie sklepów i bijatyki.
Najlepsze jest to że ze względu na Covid wszyscy mogą chodzić z zakrytymi twarzami, w okularach i kapturach. Generalnie normalni ludzie boją się wychodzić z domów.
Ogromna większość ludzi biorących udział w rozróbach jest oczywiście czarnoskóra.
Nastroje społeczne szybko się polaryzują i to najczęściej w oderwaniu od pierwotnego problemu. Rewolucja francuska jest tu najlepszym przykładem, ale można ich pokazać setki w historii.
Zajebane z internetu
Obecnie na świecie nie ma przykładu większej załganej, polityczno-medialnej propagandy niż “rasizm w USA” i ruch #blacklivesmatter. Nie ma większej bzdury, niż sugerowana teza o biednych czarnoskórych Amerykanach będących ofiarami rasizmu ze strony białych. Jedno morderstwo i medialna szopka nie zmienia codzienności, nie zmienia rzeczywistych statystyk i tego, że kryminaliści ponownie wykorzystują pretekst do terroryzowania ludności.
Według oficjalnych statystyk dla całych Stanów Zjednoczonych, czarnoskóre mniejszości:
popełniają ponad 60% morderstw rocznie, choć stanowią zaledwie 13% populacji;
dokonują 70% napadów rabunkowych;
prowokują 90% napaści międzyrasowych w kontaktach z białymi;
odpowiadają za ogromną większość (75-85%) strzelanin (na zarejestrowanych 16 strzelanin podczas ostatniego długiego weekendu w USA, odpowiadali za 15)
W 2019 roku (statystyki z “The Washington Post”) amerykańska policja zabiła:
19 nieuzbrojonych białych;
9 nieuzbrojonych czarnych;
6 nieuzbrojonych Latynosów;
“W literaturze naukowej panuje zgoda co do tego, że ryzyko śmierci w kontakcie z policją jest dla czarnoskórych Amerykanów takie samo albo wręcz MNIEJSZE niż w przypadku osób białych”
Jedna, wielka ściema.
Jak wygląda stan Minnesota tak statystycznie, gdy media nie skupiają się akurat na jednej wywołującej skrajne emocje sprawie zabójstwa czarnoskórego, tylko po staremu ignorują i bagatelizują setki codziennych tragedii, które uznają za mało medialne? Tak:
czarnoskórzy reprezentują ok 5 proc. ludności tego stanu
w zależności od roku składają się na 55-60 proc. podejrzanych o morderstwo, których zidentyfikowano
stanowią 60-70 proc. aresztowanych za rozboje
https://www.hoplofobia.info/kto-zabija-w-ameryce-1
Przypomnijmy jak może wyglądać protestowanie, gdy jest się wzburzonym, ale praworządnym obywatelem, a nie oprychem. W Wirginii w styczniu 2020 roku doszło do kilkudziesięciotysięcznych protestów UZBROJONYCH W BROŃ PALNĄ LUDZI. Wynik:
zero ofiar (rannych lub zabitych);
zero demolki;
zero podpaleń;
zero kradzieży;
Można? Można.
Niektórzy wolą być jednak wandalami i złodziejami korzystającymi z pretekstu oraz naciąganego usprawiedliwienia. “Bro, słuchaj, no niby tak, niszczę i kradnę, jak 5% moich ziomków odpowiedzialnych za większość przestępstw każdego jebanego roku, ale wiesz czemu, bo rasizm, niewolnictwo kiedyś tam, no i ten, no, Floyd, czy mogę wrócić do rzucania cegłami w witrynę? Jestem ofiarą rasizmu bro, tak mówili w CNN bro”
Czy w USA panuje rasizm
https://www.youtube.com/watch?v=am_pK5T2Dwo
https://www.hoplofobia.info/czy-policja-w-usa-strzela-do-murzynow-bo-rasizm/
https://twitter.com/RyanGirdusky/status/1266928003650662401