NBA wydaje się zmierzać w stronę decyzji o wznowieniu sezonu i mówi się o pierwszych meczach w połowie lipca, nadal jednak nic nie wiadomo o tym w jakiej formie rozgrywki mogą zostać dokończone. Czy z udziałem wszystkich 30 zespołów, czy tylko playoffy? Drużyny z dołu tabeli jeśli wrócą, to jedynie dla „większego dobra” całej ligi, bo nie mają już o co grać. Wznowienie i rozstrzygnięcie sezonu jest przede wszystkim w interesie kontenderów, którzy chcą mieć szansę powalczyć o mistrzostwo. Ale czy tytuł zdobyty w tak nietypowych warunkach będzie znaczył tyle samo, co puchar w normalnym sezonie?
Shaquille O’Neal jest jednym z byłych zawodników, którzy jeszcze jakiś czas temu nawoływali od odwołania sezonu i powrotu w kolejnym, kiedy będzie już bezpieczniej. Tłumacząc swoje stanowisko wskazywał, że nie ma już o co grać, ponieważ mistrz takiego sezonu nie będzie pełnoprawnym mistrzem.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Czy drużyny, które robiły upset w March Madness są szanowane?
A czy te drużyny grały po 2-3 miesięcznej przerwie od rozgrywek?
Tutaj głównie o to chodzi.
A co to ma za znaczenie? Z artykułu wychodzi na to, że jeśli kontender wygra (w tym przypadku Lakers) to będzie to droga okupiona wielkimi problemami, a w przypadku kiedy wygra dajmy na to Memphis Grizzlies to będzie gwiazdka przy mistrzostwie, bo fuks itp itd.
Dopóki są równe dla wszystkich szansę to nie ma żadnej gwiazdki. W ten sposób można każdemu mistrzowi dać gwiazdkę, bo ktoś inny miał losowe problemy.
Tak czytałem ten artykuł czekając na puentę, ale trochę jej brakuje. Wg mnie jeśli będą grali w pełnych składach, to nie ma o czym dyskutować, bo wygra najlepszy. Brak kibiców nie ma tu znaczenia.
Dohtór szeryf Shaq tym razem mówi z sensem. Psychofani Lakers będą pierwsi doklejać gwiazdkę, jeśli wygra ktokolwiek inny…
W ostatnich pięciu sezonach cztery razy były przyklejane gwiazdki. Były kontuzje Irvinga i Love w 2015. Była tania biżuteria Duranta i kontuzje Klaya i KD rok temu. Tylko na koniec nie ma to zupełnie żadnego znaczenia.
A Shaq niech lepiej tak nie krzyczy bo np w 2000 broniący tytułu spurs stracili Duncana przed play-offami, niemal przy każdym mistrzostwie można coś znaleźć.
Dla fanów Lakers jak ich znam to gwiazdki nie będzie wtedy gdy wygrają, jak się nie uda to pierwsi będę krzyczeć o mistrzu z gwiazdką
Gorzej nawet. Będą pieprzyć że ta przegrana LAL się nie liczy i że to oni są mistrzami tak naprawdę…
Boże co za lanie wody… Sorry Adam, nie jesteś mistrzem słowa ale stać Cię-co wielokrotnie pokazałeś-na więcej niż ten bezsensowny bełkot…