Craig Hodges, Luc Longley, Toni Kukoc, Scottie Pippen, a teraz Horace Grant – rośnie liczba koszykarzy Chicago Bulls, którzy albo nie chcieli brać udziału, albo są rozczarowani “The Last Dance”. Horace Grant we wtorek zarzuca Jordanowi kłamstwa i wprost nazywa go kapusiem, a Pippen jest “zraniony” i “rozczarowany” tym jak został pokazany.
Grant we wtorek udzielił wywiadu ESPN 1000 z Chicago, w którym odniósł się do insynuacji Jordana z pierwszych odcinków, że to Grant stał za wypuszczaniem informacji użytych potem przez Sama Smitha w książce “The Jordan Rules”:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
A to nie było od poczatku wiadomo ze druzyny michaela nie beda mialy zjazdow w Montanie?
Coś niedobrego się Maćku stało z twoją pamięcią ostatnio, bo o brak wiedzy nie posądzam. Za najlepszą drużynę w historii uznaje się Bulls z sezonu 1995/1996, z Rodmanem w składzie. Horace’a Granta w niej nie było, bo co może być szokujące, on zaraz po tym najwspanialszym sezonie 55 zwycięstw, bez Jordana, gdzie piłeczka chodziła w trójkatach jak ta lala, gdzie gościli się na Święta Dziękczynienia, gdzie atmosfera była wspaniała i wreszcie poczuli się jak drużyna uwolniona spod tyrana po prostu z niej odszedł. Tak bylo wspaniale. Z najwspanialszej organizacji, która zdobywała tytuły, od najwspanialszego GM-a w historii. Odszedł. Trudno więc, żeby miał się spotykać na grillu w Montanie na zjeździe drużyny do której nie przynależał. Podobnie zresztą jak Craig Hodges, który jest niezadowolony, bo dużo przekleństw było na wizji z ust Jordana. Podobno niezadowolony jest również 3 masażysta zespołu i Pan sprzedający hot dogi w United Center.
72-10 means nothing without 15-2.
W tamtym czasie Grant miał spory problem ze swoją pozycją w hierarchii Bulls. Pamiętam wywiad z nim w tamtym czasie ( przed odejściem do Magic ) gdzie wymieniał się jako 3ci power forward w lidze. Więc co za tym idzie chciał większej roli a potem i pieniędzy.
Ok, Grant może się czuć urażony (jeśli to faktycznie nie on wynosił historie do Sama) ale Pip? W którym miejscu został niesprawiedliwie potraktowany? Oczekiwał przemilczenia faktu, że specjalnie poddał się operacji przed nowym sezonem i opuścił sporo gier bo wolał wakajki po poprzednim? Czy że nie chciał wyjść na końcówkę bo akcja źle rozrysowana?
Hej, przeczytaj ten art z Grantem, tam jest sporo napisane + artykuł z tekstami Rodmana. Jest tam inna perspektywa meczu z migreną oraz sabotażu PiPa w meczu z NY i jak sobie z tym poradzili. Wychodzi z niego też, że MJ był taką cwaną gadającą pipką. Co to mniejszych i słabszych pognębi, ale jak mu się ktoś postawi to mu mięknie parówka.
Masz gdzieś link pod ręką?
A z meczu z migreną chyba nikt mu nie robił wyrzutów, zdarza się. Tak samo jest kilka razy podkreślone, że w g6 98 był twardzielem i grał z kontuzją pleców, która wielu posadziła by na ławce stąd moje stwierdzenie, że przesadza z tym złym potraktowaniem. Przynajmniej ja nie dostrzegłem tego w TLD.
Pierwszy i drugi link w artykule. Tam jest wszystko. J.Werocy też to dobrze opisał. Piona!
Jeśli chodzi o Pippena to bardziej chodzi o proporcje pokazywania zdarzeń negatywnych do tych wspaniałych.
Tymi wspaniałymi obsypywany jest Michael. Pewnie ma też pretensje do Pippena o migrenę bo miałby jeszcze więcej tytułów. Generalnie Pippen był świetnym zawodnikiem i współtowarzyszem ale film bezlitośnie punktuje jego wpadki. Cytując klasyka “a komu to potrzebne?” skoro film był polukrowany to powinni lukrować nie tylko MIchaela.
MK na wyboistej drodze, że Lebron jest jeśli nie najlepszym koszykarzem ever (nie da sie obronić), to sumą najlepszego koszykarza i człowieka ever ;-) .. decyzja !!
Maciek, obejrzyj w końcu The Last Dance a nie czytasz opinie o nim i wywiady. Nie lepiej i obejrzeć, i poczytać? Serio reddit i słuchanie podcastów jest dla Ciebie bardziej interesujące niż sam serial? Z chęcią przeczytałbym Twoją recenzję po obejrzeniu, ale widzę żeś się uparł:)
Ale przecież Maciek to oglądał, tylko tak się z nami drocz :) W Palmach IMO było to słychać :)
ten tekst dobitnie pokazuje, że oglądał – i to bardziej świadomie niż większość internautów zachwycających się tym, jak resort medialny Kim Dzong Una zrealizował laurkę dla Jordana
To, że nie trzymali się za rączkę podczas niedzielnych spacerów po parku nie oznacza, że nie mogli być najlepszym zespołem w historii. Nie wiem skąd ten argument.
(czemu są lub nie są można poczytać tutaj – https://theathletic.com/1822805/2020/05/20/the-25-most-dominant-nba-teams-ever/?source=dailyemail)
Horace nigdy nie zaskarbił sobie szacunku Jordana i nic się w tej kwestii nie zmieniło.
Rozumiem i nie rozumiem żalu Pippena. Z jednej strony on ma taki kompleks “wingmana”, z drugiej zupełnie nieakceptowalny dla mnie jest ten tekst po odmowie wyjścia na boisku (gamewinner Kukoca), że zrobiłby to ponownie. Szczególnie, że poza tym pokazał się z bardzo dobrej strony.