Flesz: Najlepsze co w historii

14
fot. Netflix/ESPN

Craig Hodges, Luc Longley, Toni Kukoc, Scottie Pippen, a teraz Horace Grant – rośnie liczba koszykarzy Chicago Bulls, którzy albo nie chcieli brać udziału, albo są rozczarowani “The Last Dance”. Horace Grant we wtorek zarzuca Jordanowi kłamstwa i wprost nazywa go kapusiem, a Pippen jest “zraniony” i “rozczarowany” tym jak został pokazany.

Grant we wtorek udzielił wywiadu ESPN 1000 z Chicago, w którym odniósł się do insynuacji Jordana z pierwszych odcinków, że to Grant stał za wypuszczaniem informacji użytych potem przez Sama Smitha w książce “The Jordan Rules”:

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

14 KOMENTARZE

  1. Coś niedobrego się Maćku stało z twoją pamięcią ostatnio, bo o brak wiedzy nie posądzam. Za najlepszą drużynę w historii uznaje się Bulls z sezonu 1995/1996, z Rodmanem w składzie. Horace’a Granta w niej nie było, bo co może być szokujące, on zaraz po tym najwspanialszym sezonie 55 zwycięstw, bez Jordana, gdzie piłeczka chodziła w trójkatach jak ta lala, gdzie gościli się na Święta Dziękczynienia, gdzie atmosfera była wspaniała i wreszcie poczuli się jak drużyna uwolniona spod tyrana po prostu z niej odszedł. Tak bylo wspaniale. Z najwspanialszej organizacji, która zdobywała tytuły, od najwspanialszego GM-a w historii. Odszedł. Trudno więc, żeby miał się spotykać na grillu w Montanie na zjeździe drużyny do której nie przynależał. Podobnie zresztą jak Craig Hodges, który jest niezadowolony, bo dużo przekleństw było na wizji z ust Jordana. Podobno niezadowolony jest również 3 masażysta zespołu i Pan sprzedający hot dogi w United Center.

    0
  2. Ok, Grant może się czuć urażony (jeśli to faktycznie nie on wynosił historie do Sama) ale Pip? W którym miejscu został niesprawiedliwie potraktowany? Oczekiwał przemilczenia faktu, że specjalnie poddał się operacji przed nowym sezonem i opuścił sporo gier bo wolał wakajki po poprzednim? Czy że nie chciał wyjść na końcówkę bo akcja źle rozrysowana?

    0
    • Hej, przeczytaj ten art z Grantem, tam jest sporo napisane + artykuł z tekstami Rodmana. Jest tam inna perspektywa meczu z migreną oraz sabotażu PiPa w meczu z NY i jak sobie z tym poradzili. Wychodzi z niego też, że MJ był taką cwaną gadającą pipką. Co to mniejszych i słabszych pognębi, ale jak mu się ktoś postawi to mu mięknie parówka.

      0
      • Masz gdzieś link pod ręką?

        A z meczu z migreną chyba nikt mu nie robił wyrzutów, zdarza się. Tak samo jest kilka razy podkreślone, że w g6 98 był twardzielem i grał z kontuzją pleców, która wielu posadziła by na ławce stąd moje stwierdzenie, że przesadza z tym złym potraktowaniem. Przynajmniej ja nie dostrzegłem tego w TLD.

        0
    • Jeśli chodzi o Pippena to bardziej chodzi o proporcje pokazywania zdarzeń negatywnych do tych wspaniałych.
      Tymi wspaniałymi obsypywany jest Michael. Pewnie ma też pretensje do Pippena o migrenę bo miałby jeszcze więcej tytułów. Generalnie Pippen był świetnym zawodnikiem i współtowarzyszem ale film bezlitośnie punktuje jego wpadki. Cytując klasyka “a komu to potrzebne?” skoro film był polukrowany to powinni lukrować nie tylko MIchaela.

      0
  3. Maciek, obejrzyj w końcu The Last Dance a nie czytasz opinie o nim i wywiady. Nie lepiej i obejrzeć, i poczytać? Serio reddit i słuchanie podcastów jest dla Ciebie bardziej interesujące niż sam serial? Z chęcią przeczytałbym Twoją recenzję po obejrzeniu, ale widzę żeś się uparł:)

    0
  4. To, że nie trzymali się za rączkę podczas niedzielnych spacerów po parku nie oznacza, że nie mogli być najlepszym zespołem w historii. Nie wiem skąd ten argument.

    (czemu są lub nie są można poczytać tutaj – https://theathletic.com/1822805/2020/05/20/the-25-most-dominant-nba-teams-ever/?source=dailyemail)

    Horace nigdy nie zaskarbił sobie szacunku Jordana i nic się w tej kwestii nie zmieniło.

    Rozumiem i nie rozumiem żalu Pippena. Z jednej strony on ma taki kompleks “wingmana”, z drugiej zupełnie nieakceptowalny dla mnie jest ten tekst po odmowie wyjścia na boisku (gamewinner Kukoca), że zrobiłby to ponownie. Szczególnie, że poza tym pokazał się z bardzo dobrej strony.

    0