Skrzydłowy Miami Heat Meyers Leonard wraz z rozpoczęciem kolejnego free agency zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem i będzie mógł znaleźć dla siebie nowy klub i zapewne długoletni kontrakt. Sam zainteresowany przekonuje jednak, że na Florydzie czuje bardzo komfortowo i w gruncie rzeczy nie myśli o przeprowadzce:
Jestem w dobrym miejscu. Czuję, że swoimi umiejętnościami potrafię świetnie pomóc Jimmy’emu i Bamowi. Robię za gościa od brudnej roboty, ale odpowiada mi to. Jeżeli to ma nam pomóc wygrywać, to świetnie i właśnie tego chcę.
Leonard trafił do Miami w ramach czterostronnej wymiany w lipcu 2019 roku. Dla Heat zdążył rozegrać 49 spotkań, zanim w lutym kontuzja kostki wyeliminowała go z dalszej gry.
W kolejnym offseason Heat staną nie tylko przed decyzją na temat przyszłości Leonarda. Wolnymi agentami zostaną oprócz niego również: Goran Dragic, Jae Crowder, Derrick Jones Jr., Udonis Haslem i Solomon Hill.