Wiele zespołów przygląda się w tym sezonie sytuacji Karla-Anthony’ego Townsa w Minnesocie, po cichu licząc na to, że w którymś momencie KAT powie “dość” i będzie chciał wyprowadzić się do innego miejsca na mapie Stanów Zjednoczonych. Wolves zawodzą w tym sezonie po całości, Towns ma problemy z kontuzjami, ale rękę na pulsie w sprawie swojego gwiazdora trzyma Gersson Rosas – prezydent do spraw operacji koszykarskich ekipy Wilków.
Rosas w ostatniej rozmowie z dziennikarzami ESPN bardzo dobitnie zakomunikował, że nie widzi możliwości na wymianę Townsa oraz określił zawodnika jako najbardziej “nietykalnego” jak tylko to możliwe:
Jest najlepszym zawodnikiem naszego zespołu. Kimś, wokół kogo planujemy swoją przyszłość i budujemy drużynę. Każdy nasz ruch jest dedykowany jego osobie. Wszystko po to, aby on mógł być najlepszym zawodnikiem i żeby dzięki temu pomógł nam stać się najlepszą drużyną. Jest niesamowitym talentem i zrobimy wszystko, aby w pełni wykorzystać jego fantastyczny potencjał. Jest tak bardzo nietykalny, jak tylko można to sobie wyobrazić.
A to czasami o Wigginsa mu nie chodziło?
Dziwnie wymawia Wiggins