Kontrakt Chrisa Paula jest uznawany za jeden z najgorszych w całej lidze i nikt nie ma co do tego większych wątpliwości. Weteran ligowych parkietów pokazuje nam jednak w tym sezonie, że wciąż ma jeszcze trochę paliwa w baku i wspólnie z kolegami prowadzi Oklahoma City Thunder do playoffów. CP3 ma przed sobą jeszcze dwa lata ważnej umowy z opcją zawodnika na sezon 21/22 – jest warta ponad 44 miliony dolarów.
Ostatnio w ligowych kuluarach pojawiły się głosy, według których Paul mógłby być skłonny do zrezygnowania ze swojej lukratywnej opcji, aby podpisać kontrakt z kontenderem, ale sam zainteresowany uciął w tej sprawie wszelkie spekulacje:
Nie ma szans. Nie ma nawet takiej opcji, nic z tego.
CP3 nie pozwoli przejść tylu milionom zielonych obok nosa, nawet jeżeli oznaczałoby to pożegnanie się z możliwością zdobycia mistrzostwa NBA. W ostatnim roku umowy rozgrywający będzie miał już 36 lat i choć pewnie nie będzie w stanie powtórzyć całkiem dobrego sezonu, który rozgrywa teraz w Thunder, to zapewne okazałby się nieocenionym wzmocnieniem jako zawodnik, który może prowadzić drugi unit drużyny walczącej o najwyższe cele.
David West byl ostatnim szlachetnym
… do dzisiaj spi na kanapie
Pieniądze ważna rzecz, ale jak powiedział Maklakiewicz “trzeba mieć ambicję” …a pierścień to pierścień
Sprawa w moich oczach ma się tak – stawia na szali pewne 44 miliony obok tylko i wyłącznie szansy na zdobycie mistrzostwa. Nie dziwię się jego decyzji, bo taka szansa może również pojawić się w kolejnym sezonie, kiedy już zejdzie z tego kontraktu.
osoba która z własnej woli rezygnuje z 44 milionów dolarów jest idiotą, CP3 idiotą nie jest
Niech się CP3 skupi na mentorowaniu SGA :) Jak SGA wygra kiedyś mistrzostwo, to mu wyśle pierścień z podziękowaniami. Win win :D
Nie może zrezygnować z tego supermaxa, bo sam jako prezydent związku zawodników o niego walczył ;)
Ja tam się nie dziwię, 44 mln to tak ogromna suma, że chyba nikt by nie zrezygnował.Poza tym mistrzostwo zdobyte jako mentor czy opcja rezerwowa jest zwyczajnie przereklamowane.Zasadniczo nic nie dodaje do “legacy”.