Indiana Pacers zaskakująco dobrze radzą sobie bez swojego lidera i zarazem najlepszego zawodnika – Victora Oladipo, ale sympatyków drużyny z pewnością ucieszy informacja o kończącej się rehabilitacji zawodnika. W styczniu ubiegłego roku guard uszkodził ścięgno mięśnia czworogłowego i potrzebował operacji, która miała wykluczyć go z gry na kilka miesięcy. Żmudna rehabilitacja nieco odsunęła w czasie powrót zawodnika na parkiet, ale dzisiaj z ust samego Oladipo usłyszeliśmy o jego planowanym debiucie w tym sezonie. 26-latek w rozmowie z Shamsem Charanią z The Athletic ujawnił, że na parkiecie zamelduje się 29 stycznia, czyli po ponad roku od momentu kontuzji:
BREAKING: Victor Oladipo has penciled in Jan. 29 — a home game against the Bulls — as his return date.
371 days after rupturing his right quad tendon. https://t.co/XNRBl85pVA
— Scott Agness (@ScottAgness) January 8, 2020
W ubiegłym sezonie Oladipo przed kontuzją zdążył rozegrać 35 spotkań. Notował w nich średnie statystyczne na gorszym poziomie niż w sezonie 17/18 -19,2 punktów, 5,3 zbiórki, 5,2 asysty, ale też przez większość czasu zmagał się z drobnymi urazami, które mocno go hamowały. W Indianapolis liczą na to, że powrót ich gwiazdora pomoże im w walce o jak najwyższe rozstawienie w playoffach.
Z Oladipo i zdrowym Brogdonem to i finał konferencji może być
Może i tak,ale nie wygląda to dobrze z Brogdonem.Podatny na urazy niczym Parsons i Griffin razem wzięci.
Nareszcie ;]